[KASTRACJA] Wacław

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[KASTRACJA] Wacław

Post autor: krwiopij »

[quote="Ayumi"]narazie opcja jest taka, że jak już Dollsik zostanie odkarmiony do końca, to ma szykowaną własną klateczkę, a Panda zostanie z mamusią...[/quote]
na jakis czas to jest dobre rozwiazanie, ale nie na stale... maly bedzie czul sie samotny... najlepiej bedzie albo poczekac tych kilka miesiecy i poddac go kastracji (choc ja nie wiem, czy to najlepsza opcja), albo zalatwic mu kolege, albo oddac komus, u kogo dostanie szczurze towarzystwo... trzymanie go samego to nie jest dobry pomysl...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Ayumi
Posty: 1105
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 3:51 am

[KASTRACJA] Wacław

Post autor: Ayumi »

bede sie starac wymyslic cos z kolega, ale mama tez jest za kastracją i dołączeniem go do samiczek... z resztą, to jest szczurek mojej mamy, sobie go wybrała i powiedziała, że jest jej... i przezywa go... brudas :shock:

[ Dodano: Czw 22 Wrz, 2005 ]
tzn, ja się waham, bo z drugiej strony jakbym chciała (co jest mało prawdopodobne), go, że tak się brzydko wyrazę "rozmnożyć" kiedyś, to już bym nie mogła, a on ma ładne umaszczenie, nie wiem jeszcze do końca jaki będzie charakter Dollsa

[ Dodano: Czw 22 Wrz, 2005 ]
Dollsik jest na zdjęciu w moim sigu, teraz jest tylko ciut większy
ze mną: Mysh
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”