Surowe jajka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Surowe jajka

Post autor: ESTI »

[quote="Klaudyna"]A ja sie zastanawiam czy moge dac moim szczurkom jajko przepiurcze ?? jesli tak to na twardo miekko czy na surowo ?? :twisted:[/quote]
Oczywiscie, ze mozesz. Te jajka sa nawet zdrowsze od kurzych.
Jednak absolutnie ugotowane, najlepiej na twardo - mozesz dac mu w skorupce, bedzie mial zabawe z dostaniem sie do sroda. ;)
Obrazek
Matylda
Posty: 526
Rejestracja: wt cze 06, 2006 7:41 pm

Surowe jajka

Post autor: Matylda »

Dalam moim dziewczyna dzisiaj jajko surowe, wlozylam je na 15 sekund do goracej wody, pozniej schlodzila i podalam, zjadly ze smakiem ale nie wiem czy im nie zaszkodzi, Matylda ma 1,5 roku a mala(jeszcze bez imienia, moze ktos ma pomysl) ma ok miesiaca!

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Wto Cze 20, 2006 4:53 pm ]
Polaczone z tematem juz istniejacym. Przed zalozeniem nowego tematu zawsze przeszukaj forum i sprawdz czy dana kwestia nie byla juz poruszana.
/ mod. LuLu
POSZUKUJE OSOBY KTORA ODBIERZE SZCZURKA Z POCIAGU I GO PRZENOCUJE (wiecej informacji w ssa)
Martolina
Posty: 114
Rejestracja: ndz cze 12, 2005 7:08 pm

Surowe jajka

Post autor: Martolina »

Dałam dziś moim chłopakom jajko, oczywiście je troszke podgotowałam, efekt był taki, że białko ścieło się w 1/3 a reszta surowa więc wlałąm im do miseczki. Ale miałam ubaw :jezor2: te moje gamonie, szczególnie jeden, chciał wszystko naraz sobie zabrać :hyhy: , efektem tego jest wymazana cała klatka, i przy okazji on sam :haha: śmiesznoty, a jajko znika w ekspresowym tempie, a dodam że moje chłopaki mają troche ponad miesiąc :hihi: ubaw po pachy!!!!
Pudzianica
Posty: 191
Rejestracja: czw lut 02, 2006 12:37 am
Kontakt:

Surowe jajka

Post autor: Pudzianica »

ESTI, a np. szczurek nie zrobi sobie krzywdy ostrymi skorupami?
Moje cioorki:
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

Surowe jajka

Post autor: Chesti »

Chciałam dać moim chłopakom do spróbowania surowe jajko... tylko, że boję się trochę :roll:

Wiadomo, że ostatnio było głośno o ptasiej grypie, powiedzcie mi... czy jak włożę jajko do gorącej wody to potencjalny wirus zginie? Podobno wysoka temperatura go niszczy, ale ja wolę dmuchać na zimne i zapytać ekspertów. Nie chcę, żeby moim bąblom coś się stało.
Szczurki_4ever
Posty: 9
Rejestracja: wt sie 15, 2006 4:45 pm

Surowe jajka

Post autor: Szczurki_4ever »

A mogą być na twardo ??

[ Komentarz dodany przez: limba81: Pią Wrz 01, 2006 2:16 am ]
Ja mam duzo cierpliwosci ale ona tez kiedys sie konczy. To jest temat o jajkach SUROWYCH. O innych istnieje temat, wystarczy zajrzec do SPISU TRESCI.
limba81 mod
Ostatnio zmieniony pt wrz 01, 2006 1:16 am przez Szczurki_4ever, łącznie zmieniany 1 raz.
AmericanIdiot
Posty: 261
Rejestracja: pt lip 28, 2006 8:01 pm

Surowe jajka

Post autor: AmericanIdiot »

mm w jednej ksiązce czytałam że tak :P
"Jedynym dowodem na to że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja jest to że się z nami nie kontaktuje" :D

"Wielkośc narodu i jego postęp moralny można poznac po tym w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zwierzętami"

Za Tęczowym Mostem: Stef ['], Karmel ['], Pusio ['], Markiz [']
Awatar użytkownika
Mona i Kuba
Posty: 200
Rejestracja: sob cze 25, 2005 7:10 am
Lokalizacja: Poznań

Surowe jajka

Post autor: Mona i Kuba »

Jeśli chodzi o surowe jajka to wszystko zależy od tego jak bardzo ufamy źródle skąd one pochodzą... Teoretycznie jeśli są podstęplowane i sprawdzone to nie powinno być kłopotu, teraz w okresie kiedy dzikie ptaki nie migrują. Należy jednak wyparzyć chociaż skorupkę.

W okresie migracji ptaków, zagrożenie ptasią grypą rośnie - wtedy zalecane jest wyparzanie skorupek i gotowanie tak długo, aż zetnie się żółtko. Wirus ginie w temp. 70 stopni C w kilka minut - trzeba jednak pamietać, że ta temperatura musi się wytworzyć także w wewnątrz jajka i włożenie jajka do wrzątku na kilka chwil może nie załatwiać sprawy.

Niezależnie od ptasiej grypy uikamy podawania surowych jajek. Ogonki także uwielbiają jajka na twardo, chyba nikogo nie trzeba przekonywać :D
Teraz z nami: Zoe, Layla i Koja
Obrazek
Aniolki [']: Abi, Nevi i Lila
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

Surowe jajka

Post autor: Chesti »

Dziękuję za odpowiedź :)

Jajka mam podstęplowane, ale mimo wszystko raczej się nie skuszę (taki cykor ze mnie jeśli chodzi o moje dzieciaki ;) ) skoro włożenie jajka na chwilę do wrzątku nie zabija tego paskudztwa.

Idę ugotować ogonkom jajko na twardo... może się ze mną podzielą :drap: :jezor2:
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Surowe jajka

Post autor: ESTI »

[quote="Pudzianica"]ESTI, a np. szczurek nie zrobi sobie krzywdy ostrymi skorupami?[/quote]
No co Ty. ;)
One swietnie daja sobie rade.
Jak mialam maluszki w domu, to dawalam i cale jajeczko ugotowane na twardo i mialy swietna zabawe nad dostaniem sie do srodka. Starszakom daje podzielone kawalki, ale tez ze skorupka, ktora jest zdrowa, wiec ciesze sie, ze cos z niej skubna. ;)
Obrazek
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

Surowe jajka

Post autor: MANIAK90 »

Ja swojej też staram sie dawać raz na tydzień lub dwa trochę jajeczka ubitego. Nie mogę powstrzymać się od patrzenia na nią kiedy tak ślicznie wylizuje skorupkę, alebo z uporem maniaka stara się ją zanieść za łózko ;)
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”