Dwie siostry - jedna w ciąży
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Dwie siostry - jedna w ciąży
Tagi: dwie, samice, samiczki, rodzeństwo, ciąża, wspólny, odchów, młodych, młode, zagrożenie, zagryzienie
Mam takie małe pytanko
1 . Czy samica moze byc z młodymi w jednej klatce z drągą nie mającą dzieci?
Mam takie małe pytanko
1 . Czy samica moze byc z młodymi w jednej klatce z drągą nie mającą dzieci?
Samica z mlodymi + inna samica = ?
czasem sie tak zdaza ale dla spokoju samicy i dzieci lepiej miec je odzielnie a w ogole czasem inne samice moga odkradac mlode bo same chca byc matkami co prawda czasem to sie przydaje gdy matka ma zaduzo maluchow i nie moze wykarmic swoich ale czasem jestnawet neibezpieczestwem
wiec lepiej trzymac je odzielnie
wiec lepiej trzymac je odzielnie
Samica z mlodymi + inna samica = ?
ja moją samiczkie z małymi oddzieliłam dla bezpieczęstwa a jak zaczeły baraszkować po klatce złączyłam je razem i jest ok. Tylko maluch ciocie męczą
Samica z mlodymi + inna samica = ?
:roll: hm...z jednej strony nie chce ci źle doradzić...wiec może na wszeliki wypadek je oddziel...ale znam przypadek (Mycha),w którym malce przyszły na swiat i rozwijały sie w jednej klatce z dalsza rodziną
Samica z mlodymi + inna samica = ?
Praktycznie nie powinno byc problemów, jednak ja ze wzgledu na spokój jaki jest potrzebny ciężarnej samicy radziłabym oddzielic ją na kilka dni przed porodem i pozostawić osobno az małe uzyskaja wiek 3-4 tygodni. Będzie to bezpieczniejsze dla matki i napewno dla maluszków, bo nawet jeżli druga szczurka nie jest agresywna to może obudzic sie w niej instynkt macierzyński i podebrać mamie dziecia a przecież nie bedzia mogła ich wykarmić.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
Samica z mlodymi + inna samica = ?
Jak wyżej.
Dodam tylko, ze niektóre samice dostają na tyle silnego instynktu macierzyńskiego (te nie-zaciążone), że podkradają matce młode i próbują je karmić - nie dają sobie odebrać młodych i malce umierają z głodu (jeśli opiekun nie zauważy w porę). Nie warto denerwować mamusi..
Dodam tylko, ze niektóre samice dostają na tyle silnego instynktu macierzyńskiego (te nie-zaciążone), że podkradają matce młode i próbują je karmić - nie dają sobie odebrać młodych i malce umierają z głodu (jeśli opiekun nie zauważy w porę). Nie warto denerwować mamusi..
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Samica z mlodymi + inna samica = ?
Zeby tylko maciezynskiego! Moja Myszka stala sie wyjatkowo terytorialna i fukala groznie gdy tylko Su podeszla w poblize klatki! Nie wspominajac o tym jak piora lataly przy spotkaniach. Myszka po wypuszczeniu czym predzej biegla do klatki Su, trzepala jej skore (chociaz normalnie jest ulegla!) i wynosila wszytko jedzenie do swojej klatki.
Rozdzielenie bylo niewatpliwie korzystne dla nerwow obu pan Z dolaczeniem Su do stada gdy mlode podrosly nie bylo najmniejszego problemu. Myszka przestala byc wojownicza i jedynie znosila rozlazace sie maluchy do jednego kata, a Su siedziala nieruchawa i czujna dokladnie po przekatnej. Po kilku dniach cale stadko spalo juz razem
Rozdzielenie bylo niewatpliwie korzystne dla nerwow obu pan Z dolaczeniem Su do stada gdy mlode podrosly nie bylo najmniejszego problemu. Myszka przestala byc wojownicza i jedynie znosila rozlazace sie maluchy do jednego kata, a Su siedziala nieruchawa i czujna dokladnie po przekatnej. Po kilku dniach cale stadko spalo juz razem
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
dwie samiczki, jedna w ci??y
no więc, trzymam w jednej klatce dwie samiczki matkę i córkę, odpowiednio 12 i 7 miesięcy. mamusia niedługo spodziewa sie kolejnego miotu, i w związku z tym chciałbym się dowiedzieć czy trzymanie ich razem podczas ciąży, w czasie porodu i podczas odchowu jest bezpieczne, czy córeczka nie będzie zabijać małych itp. z góry dziękuję za odpowiedź
Samica z mlodymi + inna samica = ?
Samiczka powinna być sama od drugiej połowy ciąży (najpóźniej 9 dni po zapłodnieniu powinna zostać oddzielona).
Niezaciążone samiczki mogą dostać tak silnego instynktu, że zacznie podkradać młode w celu karmienia pokarmem, którego nie posiadają.
Dodatkowo matka karmiąca może czuć się bardzo zestresowana obecnością innego szczura i zwyczajnie może córkę z wcześniejszego miotu uszkodzić, podgryzać, rzucać się na nią.
Niezaciążone samiczki mogą dostać tak silnego instynktu, że zacznie podkradać młode w celu karmienia pokarmem, którego nie posiadają.
Dodatkowo matka karmiąca może czuć się bardzo zestresowana obecnością innego szczura i zwyczajnie może córkę z wcześniejszego miotu uszkodzić, podgryzać, rzucać się na nią.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Samica z mlodymi + inna samica = ?
Chwileczkę, to zależy od tego jaki stosunek mają do siebie szczurki i jak ustawione są w hierarchii. Ja niejednokrotnie miałam 4 samice w jednej klatce podczas gdy jedna z samic miała młode i nie było prolemu. Wręcz przeciwnie- pomagały sobie, wspulnie ogrzewały małe itd.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Samica z mlodymi + inna samica = ?
Ja przychylam się do zdania Ani. Faktem jest, że samiczki mogą rodzić bedąc w grupie innych samic i w zasadzie nie powinno być większych problemów. Jeżeli jednak istnieje taka możliwość, to lepiej je na pewien czas oddzielić. Uważam, że w warunkach domowej hodowli takie postępowanie jest lepsze i dla matki i dla młodych.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
Kiedy przeniesc ciezarna do osobnej klatki?
Chce przeniesc Rubi do osobnej klatki ale wlasnie w wiekszej, przeznaczonej dla Lokiego (dawniej Onyksa:P ), wiekszego i bardziej potrzebujacego ruchu, zaczela robic sobie gniazdko. Czy moge przeniesc wszystko co sobie nasciagala bezposrednio do drugiej klatki? Czesto w niej przebywala wiec nowe lokum jest jej nieobcym miejscem... Ale czy ruszać to skupisko ligninki i sianka w ktorym wariuje od rana?? Czy po prostu dac jej nowy material na gniazdko?
Kiedy przeniesc ciezarna do osobnej klatki?
możesz przenieśc to stare, ale jak dasz nowe materiały tez sobie poradzi...
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
moje szczurki
Kiedy przeniesc ciezarna do osobnej klatki?
Dzieki. Zaladowalam ja razem z jej majdanem do nowego miejsca i tu zauwazylam dziwne podobienstwo do tego w jaki sposob i ja biore sie za tworzenie czegos lub sprzatanie. W kaltce jest istna SODOMA I GOMORA!!Jak ona w tym balaganie nie pogubu maluchow to bedzie cud
Kiedy przeniesc ciezarna do osobnej klatki?
I już po fakcie... zdazylam niemal w ostatneij chwili...z tym oddzieleniem szczurzysk moich.