[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Juz jestem po tych strasznych emocjach i moge spokojnie pisać...
Zacznę od tego, że diagnoza nie została postawiona do końca, ani przez dr Bieleckiego, ani przez dr Lewandowską. Oboje zaś twierdzili, że najprawdopodobniej jest to zapalenie mózgu (przypominam, dopytałam o to dr Bieleckiego, że zapalenie mózgu i zapalenie opon mózgowych to nie to samo, choć zapalenie opon bardzo często towarzyszy zapaleniu mózgu). Obie choroby moga byc zarówno bakteryjne, wirusowe jaki i spowodowane przez pierwotniaki. Stwierdzenie tego wymaga badania płynu rdzeniowego, a wyniki badań są niestety już pośmiertne.
U Gucianki zaczęło się cos dziać w sobotę po południu. Była bardzo spokojna, bardzo przytulaśna - czyli zupełnie nie ona.
W niedzielę zauważyłam delikatny skręt głowy w prawo, póżniej w ciągu dnia doszedł lekki niedowład łapy przedniej i tylnej, również po prawej stronie. Jednak nie była juz taka spokojna, wróciła do normy, czyli "wszędzie mnie pełno".
Popędziłam do weta, do Oazy. Dostała 0,3 ml Biseptolu (przy wadze 250g) 2 razy dziennie (co 12 h) i kroplę Nootropilu roztwór 20% raz dziennie dopyszcznie.
Przez pierwsze dni jakoś dawalam radę jej to podać, ale juz w środę zaczął sie z tym poważny problem i poszłam do Bieleckiego, żeby dal coś iniekcyjnie. Niestety nie zdołałam go przekonać do tego pomysłu, zamienił tylko Biseptol na Bactrim. W sobotę wieczorem nie dałam rady podać jej w ogóle nic, więc w niedzielę rano poszłam znów do Oazy, gdzie Guciek dostała zamiennie Borgal w dawce 1 do 1 z solą fizlologiczną ( po 0,2 ml każdego).
W sumie leczenie trwało 16 dni. Tuz przed podanie iniekcyjnie Borgalu było widać juz poprawę. Skręt szyi był znacznie mniejszy. W ciągu kolejnych dni ustąpił także niedowład nóg i brak równowagi (choc ten ustąpił jako ostatni, pod sam koniec leczenia).
W tą sobotę, dzięki uprzejmości Nisi, Gucię obejrzał ponownie dr Bielecki i stwierdził wyleczenie.
Widmo powrotu tej choroby u Guciany, lub pojawienia sie u reszty moich kobit jednak nadal nad nami wisi...
Zacznę od tego, że diagnoza nie została postawiona do końca, ani przez dr Bieleckiego, ani przez dr Lewandowską. Oboje zaś twierdzili, że najprawdopodobniej jest to zapalenie mózgu (przypominam, dopytałam o to dr Bieleckiego, że zapalenie mózgu i zapalenie opon mózgowych to nie to samo, choć zapalenie opon bardzo często towarzyszy zapaleniu mózgu). Obie choroby moga byc zarówno bakteryjne, wirusowe jaki i spowodowane przez pierwotniaki. Stwierdzenie tego wymaga badania płynu rdzeniowego, a wyniki badań są niestety już pośmiertne.
U Gucianki zaczęło się cos dziać w sobotę po południu. Była bardzo spokojna, bardzo przytulaśna - czyli zupełnie nie ona.
W niedzielę zauważyłam delikatny skręt głowy w prawo, póżniej w ciągu dnia doszedł lekki niedowład łapy przedniej i tylnej, również po prawej stronie. Jednak nie była juz taka spokojna, wróciła do normy, czyli "wszędzie mnie pełno".
Popędziłam do weta, do Oazy. Dostała 0,3 ml Biseptolu (przy wadze 250g) 2 razy dziennie (co 12 h) i kroplę Nootropilu roztwór 20% raz dziennie dopyszcznie.
Przez pierwsze dni jakoś dawalam radę jej to podać, ale juz w środę zaczął sie z tym poważny problem i poszłam do Bieleckiego, żeby dal coś iniekcyjnie. Niestety nie zdołałam go przekonać do tego pomysłu, zamienił tylko Biseptol na Bactrim. W sobotę wieczorem nie dałam rady podać jej w ogóle nic, więc w niedzielę rano poszłam znów do Oazy, gdzie Guciek dostała zamiennie Borgal w dawce 1 do 1 z solą fizlologiczną ( po 0,2 ml każdego).
W sumie leczenie trwało 16 dni. Tuz przed podanie iniekcyjnie Borgalu było widać juz poprawę. Skręt szyi był znacznie mniejszy. W ciągu kolejnych dni ustąpił także niedowład nóg i brak równowagi (choc ten ustąpił jako ostatni, pod sam koniec leczenia).
W tą sobotę, dzięki uprzejmości Nisi, Gucię obejrzał ponownie dr Bielecki i stwierdził wyleczenie.
Widmo powrotu tej choroby u Guciany, lub pojawienia sie u reszty moich kobit jednak nadal nad nami wisi...
Ostatnio zmieniony czw lip 27, 2006 5:57 pm przez Viss, łącznie zmieniany 1 raz.
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
POnieważ sama sama szukałam i znalazłam to napisze ,że Borgal jest lekiem podobnym do biseptolu i Bactrimu ( te mają identyczne skladniki czynne w tych samych proporcjach) Borgal ma jeden składnik identyczny drugi podobny za to nadaję się do stosowania injekcyjnego.
Bardzo się ciesze , że twoja szczurka wyszła z tego .
Pozdr M
Bardzo się ciesze , że twoja szczurka wyszła z tego .
Pozdr M
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Obawiam sie, ze musze odswiezyc temat :sad2:
Gucianka znowy ma przekrzywioną głowę na prawą stronę. Z dnia na dzień skrzywienie się pogłębia (no chyba ze mam juz paranoje i sobie dopisuje). Obserwuję ją uważnie, na razie nie ma początków niedowładu.
Boze, boje się, że to nawrót :sad2: :sad2:
A moze to "tylko" zapalenie ucha? Wcześniej wszystkie symptomy pojawiały się tak szybko, a teraz tylko to skrzywienie...
Gucianka znowy ma przekrzywioną głowę na prawą stronę. Z dnia na dzień skrzywienie się pogłębia (no chyba ze mam juz paranoje i sobie dopisuje). Obserwuję ją uważnie, na razie nie ma początków niedowładu.
Boze, boje się, że to nawrót :sad2: :sad2:
A moze to "tylko" zapalenie ucha? Wcześniej wszystkie symptomy pojawiały się tak szybko, a teraz tylko to skrzywienie...
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Viss, nie ma co myslec, tylko wznowic leczenie antybiotykiem i koniecznie podawac steryd.
Ile czasu byly podawane leki podczas poprzedniej choroby?
Ile czasu byly podawane leki podczas poprzedniej choroby?
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
, tyle, ze nie dostala sterydu. Pytalam o to Bieleckiego, ktory ją oglądał, ale powiedział, że przebieg choroby jest dość lekki i nie poda jej.W sumie leczenie trwało 16 dni.
Dzis udało mi się w nią wcisnąć pierwsza dawkę biseptolu z nootropilem.
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Wybacz - nie doczytalam.
Steryd w przypadku zapalenia mozgu jest podstawa. Powinien byc podawany tak samo jak antybiotyk i mozesz rowniez podawac tez notropil - ale to juz chyba wiesz.
Niestety nie znam szczura, ktory by sie wyleczyl za pierwszym razem i po jakims czasie nie bylo nawrotow... Zawsze bylo tak, ze po uplywie miesiac czy trzech nastepowal powrot choroby i walka rozpoczynala sie od nowa - mam nadzieje, ze wam sie uda i tym razem.
Wazne jest aby leczenie znowu trwalo dlugo i nie wiem czy nie lepiej bedzie jesli przestawicie sie na iniekcje (jesli bedziesz umiala sama podawac lek), bo wiem jak ciezkie i stresujace jest podawanie dopyszczne...
Steryd w przypadku zapalenia mozgu jest podstawa. Powinien byc podawany tak samo jak antybiotyk i mozesz rowniez podawac tez notropil - ale to juz chyba wiesz.
Niestety nie znam szczura, ktory by sie wyleczyl za pierwszym razem i po jakims czasie nie bylo nawrotow... Zawsze bylo tak, ze po uplywie miesiac czy trzech nastepowal powrot choroby i walka rozpoczynala sie od nowa - mam nadzieje, ze wam sie uda i tym razem.
Wazne jest aby leczenie znowu trwalo dlugo i nie wiem czy nie lepiej bedzie jesli przestawicie sie na iniekcje (jesli bedziesz umiala sama podawac lek), bo wiem jak ciezkie i stresujace jest podawanie dopyszczne...
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Dopyszcznie... taaa
Mam jeszcze Borgal z solą fizjol., ktory zostal po ostatnim leczeniu. Niestety w przupadku Guciny, podawanie dopyszcznie jest tylko troszeczke trudniejsze od iniekcji... Mialam ogromna nadzieje, ze nie bede jej juz nigdy musiala kłóć, bo strasznie sie bała, wyrywała, piszczała i ze strachu robiła pod siebie. Boźe, moje maleńkie biedactwo...
No nic, na razie, póki jeszcze sie daje, wciskam dopyszcznie. Jutro do weta. Trzymajcie proszę kciuki
Mam jeszcze Borgal z solą fizjol., ktory zostal po ostatnim leczeniu. Niestety w przupadku Guciny, podawanie dopyszcznie jest tylko troszeczke trudniejsze od iniekcji... Mialam ogromna nadzieje, ze nie bede jej juz nigdy musiala kłóć, bo strasznie sie bała, wyrywała, piszczała i ze strachu robiła pod siebie. Boźe, moje maleńkie biedactwo...
No nic, na razie, póki jeszcze sie daje, wciskam dopyszcznie. Jutro do weta. Trzymajcie proszę kciuki
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Byłam wczoraj w Oazie. Trafiłam na dr Kacprzak.
Gucia dostała od razu Dexafort (chyba z 5-6 jednostek na insulinówce) i podajemy nadal Borgal 2 razy dziennie, czyli co 12h. W poniedzialek idziemy na kontrole.
Btw: Kacprzak okazala sie jedynym lekarzem (byl i Bielecki i Grudzińska), ktory od razu zaordynował steryd. Czuje sie troszke spokojniejsza.
Robienie zastrzyków idzie mi już bezproblemowo, wiec Borgal podajemy sami.
Błagam, trzymać kciuki za Guciaszkę!
Gucia dostała od razu Dexafort (chyba z 5-6 jednostek na insulinówce) i podajemy nadal Borgal 2 razy dziennie, czyli co 12h. W poniedzialek idziemy na kontrole.
Btw: Kacprzak okazala sie jedynym lekarzem (byl i Bielecki i Grudzińska), ktory od razu zaordynował steryd. Czuje sie troszke spokojniejsza.
Robienie zastrzyków idzie mi już bezproblemowo, wiec Borgal podajemy sami.
Błagam, trzymać kciuki za Guciaszkę!
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Dziwie sie tylko, ze podajecie Borgal dwa razy dziennie... do tej pory dopyszcznie leki dawalam dwa razy dziennie, a w iniekcji raz - hmmm musze sie w takim razie skonsultowac, bo bardzo mnie to zastanowilo.
Trzymam kciuki.
Trzymam kciuki.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
A wiesz, ze pytalam o to dr Kasprzak. Powiedziala, ze poniewaz Borgal jest zamiennikiem Biseptolu/Bactrimu, dlatego nalezy podawac jak dopyszczne. Poza tym w przypadku zapalenia, ktorego etiologi sie przeciez nie zna podawanie dwa razy dziennie nie zaszkodzi, a moze wyraznie pomoc, jesli przyczyna są bakterie.
Napisz, jesli sie dowiesz czegos.
Za kciuki dziekujemy.
Napisz, jesli sie dowiesz czegos.
Za kciuki dziekujemy.
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Tak domyslam sie, ze pani dr wlasnie taki miala motyw zalecajac podawanie dwa razy dziennie. Rozumiem, ze dr Bielecki byl przy tym?
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Viss, a czy Twoja szczurka kręciła się za pierwszym razem w kółko? Bo u szczurka mojego chłopaka rozpoznano (ale nie do końca) zapalenie mózgu. No i maluch właśnie tak się kręcił dziwnie.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Hmmm, to zalezy co rozumiesz przez "krecenie sie wkolko". U Guci wystepowalo nie tyle krecenie sie wkolko (jak pies za swoim ogonem? cos takiego masz na mysli?), ile ogolny brak rownowagi, przewracanie sie na boki, a zwlaszcza na ten skrzywiony prawy. Pewnie mozna by uznac, ze troche sie krecila, ale raczej w rezultacie niemoznosci poruszania sie normalnie.
I am not from your tribe.
[CHOROBY BAKTERYJNE I WIRUSOWE] zapalenie mózgu
Skrety glowy i zaburzenia rozwowagii u kazdego szczurka moga odrobine sie rozniec, ale schemat jest ten sam.
Co innego jak mamy do czynienia z zapeleniem ucha srodkowego, wtedy zaburzenia rownowagii nie wystepuja, ale przy zapaleniu mozgu jest to bardzo charakterystyczne, tak jak niemoznosc utrzymania jedzenia w lapkach.
Co innego jak mamy do czynienia z zapeleniem ucha srodkowego, wtedy zaburzenia rownowagii nie wystepuja, ale przy zapaleniu mozgu jest to bardzo charakterystyczne, tak jak niemoznosc utrzymania jedzenia w lapkach.