[PASOŻYTY] wszy i roztocze

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOŻYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

na początek małe wyjaśnienie co do roztoczy:

Roztocze (r n, l mn roztocza) - cudzożywne organizmy pobierające energię z martwych szczątków organicznych, rozkładając ją do związków prostych. Są reprezentowane przez liczne drobnoustroje (bakterie, grzyby), a także rośliny wyższe. Źródło: Wikipedia. To jest to, co żyje w dywanie ;)
Roztocz (r m, l mn roztocze) - liczny (ok. 30 tys. gatunków, wiele gatunków nadal nieopisanych) rząd pajęczaków, obejmujący zwierzęta od mikroskopijnych do 3-centymetrowych, w tym wiele gatunków pasożytniczych (głównie ektopasożytów), przenoszących choroby, a także szkodników magazynowych. Zamieszkujące wszystkie strefy klimatyczne, również obszary polarne; dostosowały się do różnych środowisk, żyją nawet w gorących źródłach. Źródło: Wikipedia. To jest to, co żyje na szczurkach.



a teraz artykuł:

CO GRYZIE SZCZURY I MYSZY?

Ektopasożyty to pasożyty zewnętrzne. Te, którymi mogą zakazić się szczury i myszy, to wszy i roztocze. Czasem, jednak zdarza się to rzadziej, mogą zakazić się pchłami, muchami lub kleszczami. Ponieważ głównym zagrożeniem dla naszych zwierząt są wszy i roztocze artykuł jest tylko o tych paskudnych stworach ;) . Kiedy zwierzę zostanie zakażone pasożytami zewnętrznymi może być trudno o pomyślne leczenie, jednak nie jest to niemożliwe. Należy zrozumieć cykl życiowy pasożyta, aby pomyślnie wyleczyć zwierzęta i trzymać z dala nieznośne robaki.

JAKA TO RÓŻNICA?

Systematyka to sposób ustalania hierarchii i klasyfikacji danej grupy organizmów. Roztocze i kleszcze są klasyfikowane jako pajęczaki, wszy i muchy jako owady. Wszy są dalej podzielone na grupy: ssące krew (Anoplura) i gryzące (Mallophaga). Roztocze mogą powodować u gryzoni swędzenie, tak samo jak u psów. Wszy i niektóre roztocze są widoczne bez mikroskopu, ale pozostałe roztocze muszą być wykryte przez weterynarza za pomocą badania naskórka.

WSZY SĄ MIŁE

Wszy są pasożytami swoiste dla danego gatunku zwierzęcia. Chociaż zarówno szczury jak i myszy mogą być zainfekowane tymi pasożytami, wszy nie przeniosą się z jednego gatunku zwierzęcia na drugi. Wszy szczurów i myszy są tego samego rodzaju, ale nie są tego samego gatunku. Wszy szczurze nazywają się Polyplax spinulosa, a mysie Polyplax serrata. Jeśli mysia wesz skoczy na szczura szybko przekona się, że szczur nie jest dobrym źródłem pożywienia i zacznie szukać myszy i na odwrót. To znaczy również, że nie złapiesz wszy od swoich zwierzaków, a jeśli masz wszy nie zarazisz nimi zwierząt. Zarażenie (między tymi samymi gatunkami zwierząt) następuje poprzez bezpośredni kontakt lub zakażone przedmioty (drewno, materiał).

Zarówno mysie jak i szczurze wszy piją krew, więc dla dobra zwierzęcia musisz się ich pozbyć najszybciej jak to jest możliwe. Mogą powodować anemię, lub co gorsza przenosić pasożyta Hemobartonella muris, który powoduje chorobę podobną do kleszczowego zapalenia mózgu. Mogą przenosić tą chorobę między szczurami. Riketsja duru endemicznego (nie jest to dur plamisty/brzuszny) może być przeniesiony na człowieka przez szczurze pchły. Te pasożyty mogą być bardziej śmiercionośne dla Twojego zwierzęcia niż wszy.

ROZTOCZE NIE SĄ TAKIE MIŁE

Roztocze są inne niż wszy, ponieważ nie są swoiste dla danego gatunku zwierzęcia. Chociaż zazwyczaj są uzależnione od jednego gatunku żywiciela, zmieniają go tylko wtedy, gdy nie mają innego wyboru. Są trzy kategorie roztoczy, które atakują szczury i myszy: żyjące w futrze, drążące/ryjące i najgroźniejsze, pijące krew.

ROZTOCZE MYSIE

Trzy najczęściej występujące u myszy roztocze to żyjące w futrze: Myobia musculi, Myocoptes musculinus i Radfordia affinis. Nie piją krwi i często szerzą się wśród myszy bez wywoływania objawów. Przenoszenie następuje poprzez bezpośredni kontakt. Te roztocze nie zarażają ludzi. Nie szkodzą również myszom, o ile ich system odpornościowy nie jest osłabiony. Objawy to miejscowa utrata sierści oraz rany i owrzodzenia na skórze. Nie brzmi to groźnie dla myszy, jednak nie jest to takie proste - myszy mogą zostać zaatakowane również przez szczurze roztocze, które sprawiają poważne problemy.

ROZTOCZE SZCZURZE

Szczury mogą zostać zaatakowane przez trzy rodzaje roztoczy. Radfordia ensifera, roztocze żyjące w futrze, są bardzo podobne do tych nękających myszy. Nie sprawiają problemów dopóki szczur nie osłabnie z powodu innej choroby. Objawy są takie same jak u myszy - miejscowa utrata sierści oraz rany i owrzodzenia na skórze. Te roztocze również nie atakuje człowieka.
Roztocze drążące to Notoedres muris. Powodują świerzb uszu. Badanie zeskrobin naskórka pod mikroskopem powinno wykazać ich obecność. Atakują uszka, ogon, nos. Rany spowodowane przez te roztocze są zaczerwienione, łuszczące się i swędzące. Te roztocze przenoszą się poprzez bezpośredni kontakt, więc ważne jest, aby trzymać zwierzęta z dala od dzikich szczurów i myszy. Mogą atakować inne gryzonie, ale nie znane są przypadki przenoszenia na ludzi.
Roztocze pijące krew to Ornithonyssus bacoti. Mogą także zaatakować myszy. Są najbardziej niebezpieczne. Są blisko spokrewnione z kleszczami i najczęściej występują na terenach tropikalnych i subtropikalnych. Te roztocze piją krew, a następnie chowają się w drewnianych przedmiotach oraz w pobliżu klatki. Powodują anemię i, tak jak wszy, roznoszą pasożyty riketsji. Można je zobaczyć bez mikroskopu w ściółce lub w pobliżu klatki. Pasożyt ma szeroki wachlarz żywicieli i atakuje także człowieka. Przenosi się przez bezpośredni kontakt z zarażonym zwierzęciem oraz zanieczyszczoną ściółkę i produkty drewniane. Z tego powodu nigdy nie kupuj otwartych paczek ze ściółką. Zamrożenie ściółki przed użyciem może pomóc wytępić te roztocze.

CO Z NIMI POCZĄĆ

Cykle życiowe pasożytów zewnętrznych są dość proste w porównaniu do pasożytów wewnętrznych. Aby pozbyć się pasożytów zewnętrznych musisz zrozumieć, jak przebiegają ich cykle życiowe. Dorosłe osobniki łatwo zniszczyć, jednak pozostają jajeczka i pasożyty wylęgną się po pierwszym leczeniu. Roztocze są pajęczakami, więc mają osiem nóg. Pierwszym etapem cyklu życiowego roztocza jest jajo (gnida), z którego wykluwa się sześcionoga nimfa (larwa). Nimfa linieje do postaci ośmionogiej, a następnie przekształca się w dorosłego osobnika. Pełny cykl trwa zaledwie tydzień. Musisz podać lekarstwo na etapie nimfy lub dorosłego osobnika. Dlatego tak ważne jest, aby dezynfekować klatkę i wszystko w niej przynajmniej raz w tygodniu oraz podawać lekarstwo więcej niż raz, aby zabić wszystkie pasożyty. Najszybciej można zdezynfekować klatkę wybielaczem (może być domestos; chodzi o to, żeby zawierało chlor), który zabija wszystkie rodzaje mikroorganizmów w klatce, włączając bakterie, wirusy i grzyby. Wyrzuć wszystkie rzeczy zrobione z drewna, ponieważ mogą znajdować się w nich jaja.

Wszy są sześcionogimi stworzeniami. Ich cykl życiowy ma trzy etapy: jaja, nimfa, dorosły osobnik. Ich cykl życiowy może trwać od 14 do 21 dni. Składają klejące jajeczka (gnidy) na włosach, więc można je zobaczyć i zdjąć z futra.

Cykl życiowy ma wpływ na to jak często podajesz lekarstwo, ale sposób leczenia również ma znaczenie. Jest kilka możliwości leczenia: doustnie, w zastrzyku lub miejscowe. Każdy sposób ma zalety i wady. Najlepiej zapytać weterynarza przed rozpoczęciem leczenia.

Iwermektryna, podawana doustnie lub w zastrzyku, jest często bezpiecznie stosowana u gryzoni, ale nie jest jedynym co musisz zrobić, aby pozbyć się pasożytów. Musisz zdezynfekować klatkę i wszystko co się w niej znajduje, albo nigdy nie pozbędziesz się problemu. Bądź świadomy, że iwermektryna jest lekiem i istnieje możliwość, że zwierzę jest na nią uczulone.

Leczenie miejscowe jest czasem bezpieczne, ale także może powodować reakcje niepożądane i często nie jest skuteczne. Na rynku są dostępne różne proszki, pianki, szampony etc. Wiele z nich nie jest bezpieczne dla gryzoni. Psie i kocie proszki na pchły nie są bezpieczne, są zbyt silne i mogą otruć szczura lub mysz. Ze względu na sposób stosowania nie są też odpowiednie środki dla ptaków.

Pianki i szampony z aktywnym składnikiem pyrethrins (nie więcej niż 0,15% stężenia) są dość bezpieczne i niektóre są skuteczne. Pyrethrins (pyretroidy, do których należą związki takie jak permetryna lub deltametryna, przyp. Arbor Vitae) to substancja naturalna uzyskiwana z kwiatów chryzantemy. Jednak to, że jest substancją naturalną nie znaczy, że nie może być trująca dla gryzoni. Jeśli produkt jest bezpieczny dla dwutygodniowego kociaka jest też prawdopodobnie bezpieczny dla gryzoni, ale powinieneś to sprawdzić z weterynarzem przed użyciem.

Jeśli szczury lub myszy są w kiepskiej kondycji, drapią się i zauważysz strupki, weź pod uwagę zakażenie pasożytami, ale nie martw się, ponieważ można się ich pozbyć!

Jan McArthur, RVT
From the March/April 1999 Rat & Mouse Gazette
Ostatnio zmieniony czw sie 03, 2006 11:02 am przez falka, łącznie zmieniany 1 raz.
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Arbor Vitae »

Chcialo by sie rzec EJMEN!!
Wyjasnie tylko ze "pyrethrins" to po polskiemu pyretroidy do ktorych naleza zwiazki takie jak permetryna lub deltametryna. Permetryna jest w insectinie - pudrze do stosowania zewnetrznego.
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

Dzięki Arbor, nie znalazłam tego w słowniku ;)
Szakal
Posty: 24
Rejestracja: ndz sie 20, 2006 1:12 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Szakal »

Mam pytanie.
W prawdzie nie widzę jeszcze poważnych objawów pasożytów, ale obawiam się, że zaczyna się jakaś inwazja roztoczy. Zastanawiam się, czy z tego powodu wykąpać szczura, bo roztocza lubią wilgoć. Nie wiem czy w takiej sytuacji kąpiel pomoże czy zaszkodzi.
byle przeciąć kurz na pół...
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

Sama kąpiel na pewno nic nie da :) Jakie są objawy - krostki, świąd? Masz możliwość udania się do dobrego weta?
Szakal
Posty: 24
Rejestracja: ndz sie 20, 2006 1:12 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Szakal »

Nie, tylko intensywne drapanie. Trochę się przestraszyłem, bo wziąłem trzeciego szczurka od kumpla a potem okazało się, że u niego kilka szczurków złapało roztocza. Ale to już cztery dni i nic poważnego się nie dzieje, może po prostu jestem przewrażliwiony i zwracam większą uwagę na drapanie, a przecież każdy się drapie. Wydaje mi się, że jeśli przez ten czas kiedy są już razem żaden nie ma poważnych objawów jak np zmiana koloru skóry to chyba nic im nie jest. Ale na wszelki wypadek wykąpałem i zdezynfekowałem klatkę.
byle przeciąć kurz na pół...
Awatar użytkownika
Paula_13
Posty: 378
Rejestracja: śr lis 24, 2004 10:06 pm
Lokalizacja: Świdnica

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Paula_13 »

przeniesiono mnie tutaj, więc tu piszę swoje zapytanie. Przeczytałam ten artykuł już 10 razy(przed założeniem tematu też) ale nie ma tu:
czy pchły i wszy mogą występować razem?
jak wygląda wsza szczurza(nie jestem w stanie policzyć odnóży bo jest to takie maleństwo brązowo-czerwone, że nie wiem)?(chodzi o to jaki ma kolor, kształt itp)
Dzięki za odpowiedzi
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

Zaczęłam tłumaczyć drugi artykuł, jednak nie mogę się przybrać, żeby go skończyć :roll:

Wkleję Ci fragment o wyglądzie pcheł i wszy:

Pchły: widoczne pchły na sierści szczura lub oznaki ich obecności w postaci kropli przetrawionej krwi na skórze szczura, która wygląda jak cząsteczki brudu
Wszy: jasnobrązowe, brązowe lub czerwonawe punkty na skórze lub srebrzysto zabarwione gnidy przyczepione do włosów

czyli z Twojego opisu wynika, że to wszy, akurat mam fragment o nich:

Wszy - rozróżniamy dwa rzędy, Mallophaga (wszoły), które gryzą lub żują i Anoplura, które ssą krew. U szczurów najczęściej spotykane są wszy rzędu Anoplura. (w angielskim na oba rzędy stosują tą samą nazwę tłumaczoną jako wszy, jednak Mallophaga to wszoły, a Anoplura to wszy - nie zmieniam całości tekstu, przyp. falka)
Polyplax spinulosa to typ wszy powodujący utratę włosów i świąd (swędzenie). Czasem może być rozpoznany po srebrzysto zabarwionych gnidach przyczepionych do włosów. Wszy są swoiste dla danego gatunku, co znaczy, że nie przemieszczają się między gatunkami. Zdobywają pożywienie ssąc krew, co w rezultacie powoduje u szczura anemię. Mogą także przenosić pasożyta Hemobartonella muris powodującego chorobę podobną do kleszczowego zapalenia mózgu.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 03, 2006 11:55 am przez falka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Paula_13
Posty: 378
Rejestracja: śr lis 24, 2004 10:06 pm
Lokalizacja: Świdnica

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Paula_13 »

dziękuję bardzo falka. ale i tak jestem niepocieszona, bo nie wiedziałam, ze wszy mogą być aż tak szkodliwe...
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
bobek
Posty: 138
Rejestracja: wt cze 28, 2005 11:27 am

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: bobek »

Paula życze ci z całego serca powodzena i wytrwałości, ja sobie w końcu poradziłem zastrzykami z ivermektyny (tak sobie pomagały) a w końcu dobiłem je bardzo dobrym szamponem dla szczeniaków (łagodny trochu antybakteryjny) nazywa sie.-szampon dr.seidla (czy cos takiego)
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

[quote="Paula_13"]dziękuję bardzo falka. ale i tak jestem niepocieszona, bo nie wiedziałam, ze wszy mogą być aż tak szkodliwe...[/quote]

Myślę, że nie będzie tak źle, akurat o tej chorobie dowiedziałam się z tego anglojęzycznego artykułu, nie pamiętam żadnego przypadku na forum. Zazwyczaj dobrze działają zastrzyki z Iwermektrny lub podanie jej doustnie (Polski lek ma nazwę Ivomec). A byłaś ze szczurkiem u weta?
Awatar użytkownika
Paula_13
Posty: 378
Rejestracja: śr lis 24, 2004 10:06 pm
Lokalizacja: Świdnica

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Paula_13 »

właśnie nie byłam a mogę dopiero jutro, bo u nas nie ma klinik 24h w Oławie, a do Wrocławia nie będę ciągnąć rodziców(może i by pojechali, ale jest jeszcze jedna przeszkoda- tato pojechał do znajomych robić im kafelki i nie będzie go do nocy i qrcze nie ma jak...). jedna jest lecznica 24 godzinna, ale wet się wkurza i nie otwera jeśli nie masz umierającego zwierzaka albo gdy Ci nie rodzi... brak słów.
pójdę jutro i się dowiem, napomnę op tym leku(nie będę się wymądrzać, bo lekarze tego nie lubią). zobaczymy jak będzie, a chciałam się dowiedzieć czy mogę coś zrobić zanim to nastąpi.. prtawdę mówiąc to złapałam już chyba wszystkie te zwierzaki-szczurek mniejszy jest od psa i Roxi jest jeszcze jasna(sky blue) i wszystko na niej widziałam. Ale dzięki. A czy ten środek jest dostępny gdzieś bez recepty? jeśli nie to czym mogę jej jeszcze jakoś pomóc?
dodam że mała się nie drapie ani nic w tym rodzaju...
Ostatnio zmieniony ndz wrz 03, 2006 1:49 pm przez Paula_13, łącznie zmieniany 1 raz.
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

To jest środek dla krów i koni, więc wet musi Ci go złapać w strzykawkę z dużej butli. Wet może zalecić też kąpiel w Pularylu, ale jest to dla szczurka dużo większy stres. Naprawdę trudno mi stwierdzić, czy to pchły czy wszy, moja wiedza jest czysto teoretyczna, ale przy wszach powinnaś widzieć jajeczka przyklejone na końcówkach włosów - z nich wyklują się dorosłe osobniki, które będzie trzeba potraktować ivomekiem. A może to pchły i wyłapałaś wszystkie? Przez jeden dzień szczurci nic się nie stanie, na pewno przy rozpoczęciu leczenia musisz zdezynfekować klatkę i zmienić ściółkę, wyrzucić drewniane elementy. Jeśli masz otwartą ściółkę to schowaj ją już dziś do zamrażalnika na 12 godzin, żeby pozbyć się ewentualnych pasożytów. Na przyszłośc radzę zrezygnować z trocin, w których cześto gnieżdżą się pasożyty. Mała jest ze sklepu?
Awatar użytkownika
Paula_13
Posty: 378
Rejestracja: śr lis 24, 2004 10:06 pm
Lokalizacja: Świdnica

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: Paula_13 »

właśnie tak... ze sklepu i teraz będę sobie pluć w brodę, że nie słuchałam rad na forum.
Na zawsze w moim sercu:
Kasia, Wacuś, Crazy, Lazur, Lazur II, Riko, Messi
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

[PASOZYTY] wszy i roztocze

Post autor: falka »

No to raczej pasożyty ze sklepu niż ze ściółki, ale jeśli masz troty to lepiej je zamroź.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”