Szczurze przytulisko ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Szczurze przytulisko ;)
Fajne :thumbleft:
Na pewno przyniosą sobie do pudełka więcej szmatek wygryzionych z poscieli
Na pewno przyniosą sobie do pudełka więcej szmatek wygryzionych z poscieli
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Szczurze przytulisko ;)
sweeeeeeeeeet !!!
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
Szczurze przytulisko ;)
Jakie śliczne, a jestem ciekawa co tam własciwie w środku mają? ;)
Za TM ['] : Silje (25.12.2006 - 25.01.2008), Iris (14.07.2006 - 02.09.2008), Wolke (14.07.2006 - 25.08.2008), Shivia (ok. 14.07.2006 - 18.09.2008)
Szczurze przytulisko ;)
Ewqa, pewnie tak :roll:
Sileas, Chyba ze dwie stare sukienki dziewczyny,ze dwa kostiumy kapielowe i fartuszek tez bodajże jakiś no i oczywiście nawlekły tez do srodka troche chusteczek jednorazowych :hihi:
Sileas, Chyba ze dwie stare sukienki dziewczyny,ze dwa kostiumy kapielowe i fartuszek tez bodajże jakiś no i oczywiście nawlekły tez do srodka troche chusteczek jednorazowych :hihi:
Szczurze przytulisko ;)
Shy4 super pomysł :thumbleft:
moje ciurki naszczęście nie gryzą mi pościeli-NA RAZIE :jezor2:
moje ciurki naszczęście nie gryzą mi pościeli-NA RAZIE :jezor2:
nefretete
Szczurze przytulisko ;)
Taaaaa.. nigdy nie wiesz co ci szczuras zgryzie :cwaniak: :ładowarke do koma, słuchawki do walkmana.
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
Szczurze przytulisko ;)
Moje też na początku mieszkały w łożku, zrobiłam im takie właśnie pudło co by je oduczyć od włażenia do łóżka bo miała lada dzień przyjechać nowa wersalka. Bakuś na początku wszystkie szmatki i chusteczki przenosił z pudła do łożka :sciana2: myślałam, że oszaleję :roll: Na szczęście udało mi się je "przestawić" na chomikowanie wszystkiego w pudle. A Toffik za tą miejscóweczkę by się dał pociąć... jak tylko usłyszy, że "coś" myszkuje w jego pudle to zaraz tam biegnie :lol:
Ja dodatkowo ustawiłam pudełko koło kaloryfera... w zimie grzeje, w lecie chłodzi... miodzio
Ja dodatkowo ustawiłam pudełko koło kaloryfera... w zimie grzeje, w lecie chłodzi... miodzio
Ostatnio zmieniony ndz wrz 03, 2006 9:11 pm przez Chesti, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczurze przytulisko ;)
nefretete, poczekaj jeszcze troche :jezor2:
szymek18, dokładnie 2 pary słuchawek do walkmana, 2x głosniki w kompie(w tym ostatnio głsniki dziewczyny za ok100zł załatwione jednym gryzem :-( )
Chesti, póki co po kilku dniach nie jest źle, na razie wykorzystanie łożka i przytuliska to 60% do 40% na korzyść przytuliska :lol:
szymek18, dokładnie 2 pary słuchawek do walkmana, 2x głosniki w kompie(w tym ostatnio głsniki dziewczyny za ok100zł załatwione jednym gryzem :-( )
Chesti, póki co po kilku dniach nie jest źle, na razie wykorzystanie łożka i przytuliska to 60% do 40% na korzyść przytuliska :lol:
Ostatnio zmieniony ndz wrz 03, 2006 9:30 pm przez shy4, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczurze przytulisko ;)
[quote="shy4"]szymek18, dokładnie 2 pary słuchawek do walkmana, 2x głosniki w kompie(w tym ostatnio głsniki dziewczyny za ok100zł załatwione jednym gryzem :-( ) [/quote]
Jeśli chodzi o kable, to naprawisz sam za pomoca kawałka izolacji.
Pomysł bardzo fajny - sama stosuję już od dawna. Tyle że takich pudełek w pokoju jest kilka (2-3) i kładę je poziomo. Do środka gryzonie wiągają wszystko, co uda im się ukraść. Zamiast szmatek, daję im najtańszy, niepachnący papier toaletowy. Pudełka mają 2-3 otwory, żeby mogły gonić się i rozrabiać. No i też maluję pudła mazakami.
Jeśli chodzi o kable, to naprawisz sam za pomoca kawałka izolacji.
Pomysł bardzo fajny - sama stosuję już od dawna. Tyle że takich pudełek w pokoju jest kilka (2-3) i kładę je poziomo. Do środka gryzonie wiągają wszystko, co uda im się ukraść. Zamiast szmatek, daję im najtańszy, niepachnący papier toaletowy. Pudełka mają 2-3 otwory, żeby mogły gonić się i rozrabiać. No i też maluję pudła mazakami.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: czw lip 13, 2006 8:20 pm
Szczurze przytulisko ;)
no świetny pomysł z tym "przytuliskiem". :thumbleft:
Też musze takie zrobić, bo moja posciel przypomina sitko... a wnętrze łóżka spiżarnio-toaletę z kawałkami wyżartego materaca. :sciana2:
Może sie mój potworek oduczy zaraz po wypuszczeniu z klatki biegnięcia do łóżka i taszczenia tam żarcia.
Też musze takie zrobić, bo moja posciel przypomina sitko... a wnętrze łóżka spiżarnio-toaletę z kawałkami wyżartego materaca. :sciana2:
Może sie mój potworek oduczy zaraz po wypuszczeniu z klatki biegnięcia do łóżka i taszczenia tam żarcia.
Szczurze przytulisko ;)
To jest dobry pomysl!... czasem, az mnie boli jak slysze, ze w wersalce jest cos targane i obgryzane : S ...tylko czekam, az mi sie zapadnie wersalka ; D
Szczurze przytulisko ;)
krwiopijka, z naprawą to ja problemu nie mam tylko daje przykład ich niszczycielskiego działania(zapomniałem o przegryzionym kablu od konsoli :jezor2: )
nowicjuszka;), u mnie na szczescie toalety z łozka nie robia ani jednego bobka nigdy nie było w łożko, ba to samo tyczy sie pokoju ani razu sie nie załatwiły poza klatka, jak maja potrzebe to wracają do klatki. Przynajmniej tyle dobrego
nowicjuszka;), u mnie na szczescie toalety z łozka nie robia ani jednego bobka nigdy nie było w łożko, ba to samo tyczy sie pokoju ani razu sie nie załatwiły poza klatka, jak maja potrzebe to wracają do klatki. Przynajmniej tyle dobrego
Szczurze przytulisko ;)
już szukam pudła! Napcham tam ręczników... przy okazji mam pytanko... skąd bierzecie szmaty dla szczurów? Ja nie mam szmat w domu. nie wiem dlaczego... nie mam starych ubran bo wszystko oddajemy na czerwony krzyż... wiem że durne pytanie soryy :drap:
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
Szczurze przytulisko ;)
Ja używam niechcianych, spranych ręczników kuchennych, a z ubrań - to głównie jakieś już wyciągnięte i niezdatne do noszenia koszule nocne, piżamy, podkoszulki etc. Na pewno też masz takie rzeczy, w końcu nie wszystko oddaje się do Czerwonego Krzyża :)
Za TM ['] : Silje (25.12.2006 - 25.01.2008), Iris (14.07.2006 - 02.09.2008), Wolke (14.07.2006 - 25.08.2008), Shivia (ok. 14.07.2006 - 18.09.2008)