odeszły
Moderator: Junior Moderator
odeszły
Dziekuję Wam za wszystkie posty. Nawet nie wyobrażcie sobie jak to dużo dla mnie znaczy. ELEK zdjęcie tej czarnej szczurii jest jak odbicie mojej Viki. ktoś już pomyślał za mnie o nowym przyjacielu. Mam szczurię Zuzkę od ok miesiąca. Kiedy ją dostałam była już dorosła i była chowana z 8nnymi szczurami bez ingerencji człowieka. (Pozbyli sie jej bo ma grzybice). Bardzo ją lubię ale nie kocham jej tak jak Viki. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Mam nadzieje że to minie .Prosze pomóżcie,Monika
- Abigael_Freythr
- Posty: 54
- Rejestracja: czw cze 30, 2005 1:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa Gocław
- Kontakt:
odeszły
['] dla Viktorii
pierwszy movik Pythona
pierwszy movik Monty'ego
Flicka (HerrFlick) 07.10.2003 - 08.09.2006
ze mną Monty i Python ur. 25.10.2006
pierwszy movik Monty'ego
Flicka (HerrFlick) 07.10.2003 - 08.09.2006
ze mną Monty i Python ur. 25.10.2006
-
- Posty: 615
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm
odeszły
[']['][']...
pierwszego ogonka zawsze kocha się najbardziej, zobaczyssz Zuzię też tak pokochasz!!
pierwszego ogonka zawsze kocha się najbardziej, zobaczyssz Zuzię też tak pokochasz!!
odeszły
NIE WIEM CZY JESZCZE MNIE KTOŚ PAMIĘTA. OSTATNIO PISAŁAM O ODEJŚCIU VIKTORII.
DZISIAJ CHCIAŁABYM NAPISAĆ WAM COŚ O ZUZI(MOJEJ DRIGIEJ SZCZURII). NIE WIEDZIAŁAM CZY ZDOŁAM JĄ POKOCHAĆ, PONIEWAŻ NIE BYŁAM JESZCZE GOTOWA NA PRZYJĘCIE NOWEGO OGONKA. TERAZ WIEM, ŻE WSZYSTKO NAM SIE UŁOŻY. JEST NAPRAWDE CUDOWNA I ROCZULAJĄCA. MIMO, ŻE PRZEZ CAŁE SWOJE PRZESZŁE ŻYCIE NIE BYŁA ZWIĄZANA Z CZŁOWIEKIEM BARDZO SZUKA KONTAKTU I BARDZO SIE DO MNIE PRZYWIĄZAŁA. KIEDU JĄ WYPUSZCZAM Z KLATKI NIE MOGĘ ODEJŚĆ OD NIEJ NA KROK BO OD RAZU PISZCZY I SKACZE Z FOTELA W MOJĄ STRONĘ ZANIM SIĘ ODDALĘ. NIE SĄDZIŁAM ŻE JEST DO TEGO ZDOLNA. TYM ZDOBYŁA MNIE CAŁKOWICIE. JESZCZE NIE LUBI KIEDY JĄ SIE DŁUŻEJ GŁASZCZE, ALE JUŻ NIE UCIEKA PRZED DOTYKIEM. JEST JUŻ ZDROWA, WESOŁA I MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSTKO ZMIERZA W DOBRYM KIERUNKU. DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA WSPARCIA. TO BARDZO MIŁE, ŻE MOŻNA SIĘ PRZED KIMŚ WYGADAĆ, BO PRZEDTEM NIKT MNIE NIE ROZUMIAŁ. MAŁE ZWIERZĘTA TRAKTOWANE SĄ JAK PZEDMIOTY. NIKT NIE WIEDZIAŁ O CO MI CHODZI. NIEDŁUGO PRZEŚLĘ ZDJĘCIA ZUZI I VIKI. MONIKA
DZISIAJ CHCIAŁABYM NAPISAĆ WAM COŚ O ZUZI(MOJEJ DRIGIEJ SZCZURII). NIE WIEDZIAŁAM CZY ZDOŁAM JĄ POKOCHAĆ, PONIEWAŻ NIE BYŁAM JESZCZE GOTOWA NA PRZYJĘCIE NOWEGO OGONKA. TERAZ WIEM, ŻE WSZYSTKO NAM SIE UŁOŻY. JEST NAPRAWDE CUDOWNA I ROCZULAJĄCA. MIMO, ŻE PRZEZ CAŁE SWOJE PRZESZŁE ŻYCIE NIE BYŁA ZWIĄZANA Z CZŁOWIEKIEM BARDZO SZUKA KONTAKTU I BARDZO SIE DO MNIE PRZYWIĄZAŁA. KIEDU JĄ WYPUSZCZAM Z KLATKI NIE MOGĘ ODEJŚĆ OD NIEJ NA KROK BO OD RAZU PISZCZY I SKACZE Z FOTELA W MOJĄ STRONĘ ZANIM SIĘ ODDALĘ. NIE SĄDZIŁAM ŻE JEST DO TEGO ZDOLNA. TYM ZDOBYŁA MNIE CAŁKOWICIE. JESZCZE NIE LUBI KIEDY JĄ SIE DŁUŻEJ GŁASZCZE, ALE JUŻ NIE UCIEKA PRZED DOTYKIEM. JEST JUŻ ZDROWA, WESOŁA I MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSTKO ZMIERZA W DOBRYM KIERUNKU. DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA WSPARCIA. TO BARDZO MIŁE, ŻE MOŻNA SIĘ PRZED KIMŚ WYGADAĆ, BO PRZEDTEM NIKT MNIE NIE ROZUMIAŁ. MAŁE ZWIERZĘTA TRAKTOWANE SĄ JAK PZEDMIOTY. NIKT NIE WIEDZIAŁ O CO MI CHODZI. NIEDŁUGO PRZEŚLĘ ZDJĘCIA ZUZI I VIKI. MONIKA
odeszły
musiałam się zarejestrować tu ... dziś około 14 odeszła Shadow...na moich rękach...jak sobie z tym radzić? Ona była pierwsza, jedyna...każde słowa będą dla mnie cenne. Jestem teraz zupełnie sama... :sad2: :-( :sad2: :-(
Zonia[*] Shadow[*] I will always love you...
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!