Moderator: Junior Moderator
pozostala trójca już go zaakceptowala 
z tata bylo podobnie 
Zresztą wszystkie chłopaki śliczniusie, takie fajne czarne stadko z jednym kapturkowym rodzynkiem 
Zwłaszcza mama. Rozpływa się tak nad Day'em że masakra... Ale nie marudze Wole to niż jakby ich nielubili ale spokojnie lącznie w domu mam 3 klatki i akwarium więc nie ma problemu Dawno mnie tu nie bylo ale wrócilam z czego bardzo sie ciesza 
no ale taka jest kolej zycia. Teraz jak sobie myli reke z jedzonkiem to podchodzi, bierze palec do pyszcza i delikatnie zabkami sprawdza czy jadalne I tylko patrzy zeby dostac cos smacznego 
ze tez oni nigdy sie nie naucza... Raz mu sie nawet udalo mojego psiaka za wasy zlapac :shock: Pomijam fakt ze Czarus (pies) dalej sie daje robic w konia i wali pyskiem po klatce probujac sie tam wbic (niedoczekanie )
tzn dokladnie nie wiem bo ja go kupowalam to bylo cos kolo 1.5 roku temu ale wtedy tez juz troche m-cy mial wiec pewnie cos kolo 2-chmerch pisze: Przepiekne samcole. A ile Józek ma lat?
a no takHope najpierw spojrzalam na imiona i sie przestraszylam ze nie ma Nightcrawlera... Dopiero jak doczytalam, to sama sie z siebie obsmialam
Moje szczurzaste mnie rozbrajają Pominę fakt że jak im daje jakiegoś zmakolyka to sie przepychają żeby dostać jak najwięcej Ale normalnie agresja sie szerzy No bo jak tak można takiego biednego starego Józka zrzucić z jednej deski na 'parter'? Tu oczywiscie pomijamy fakt że Józio mnie w niedziele nadgryzl jak czyscilam im deseczki w klatce Byle nie na J, L, B czy N bo będę się mylić Do tego przewaga czarnych do których mam wielka słabość... to się po prosu wie "Sing us a song, you're the piano man..." ? przyfochowal i powiedzial ze nie bedzie :o
