RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

the_dark
Posty: 56
Rejestracja: pt lip 20, 2007 11:08 am

Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: the_dark »

Emano! Wczoraj kupiłam sobie szczurka :) {wreszcie przekonałam mamę i tatę :-D}... Chodziłam po tych zoologigach... w jednym nie ma w ogóle... to poszłam do 2 obok tam gadają, że przenieśli w inne miejsce, to pojechaliśmy do tego 3 i zobaczyłam tego jedynego :-D, malusiego szczurusia {UWAGA! Był tylko jeden... nie wiem czy tak szybko się ich pozbyli czy w ogóle nie przywożą bo się nie sprzedają... :dontrat:}... No i przywiozłam go do domu...Pobawiłam się z nim... chodził mi po ciele... Właził na głowę na szyje siedział mi na karku...{chciał gdzieś uciec {?}} więc postanowiłam z nim pochodzić po domu... Nie wiem czy się podobało czy nie ale był spokojny... Miałam klatkę bo chomikach więc go wsadziłam do niej {na razie jest mały jak będzie rósł to kupię nową :)}... Ma domek ale za 1 razem nie wszedł do niego tylko spał poza nim w kącie... tak jak w zoologicznym... No i dzisiaj patrzę, śpi w domku... no i chciałam się z nim pobawić... :)... Podkładam mu palce żeby powąchał i wszedł mi na rękę... No i czekam czekam.... a on nie wychodzi {głupia jestem no nie, przecież on jest u mnie krótko}, tylko dziwnie trzebię głową jak by się bał... i nie chce wyjść {trafił mi się tchórzyk,albo jeszcze się do mnie nie przyzwyczaił...:] i to mu przyjdzie z czasem {?}}... Podkładałam parę razy za którymś podgryzł tak lecciutko i polizał ale nie chciał wyjść, więc odpuściłam i poszłam przyszłam po jakiś 20 min i spał... Nie wiem, może się do mnie przyzwyczai,lub chciał spać {?!}, bo jest dopiero 2 DNI!!!... Albo się boi... i prosiła bym o jakieś porady :-(... SORRY, że tak dużo...


P.S. Jak podrośnie to chciała bym go nauczyć chodzić na smyczy... Więc są jakieś specjalne dla szczurków czy muszę kupić dla świnki??? :)
Basial
Posty: 406
Rejestracja: pt cze 08, 2007 12:37 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: Basial »

Rozumiem, że to chłopiec?!
To normalne, że się boi, dla niego to stres, najpierw "kochający" opiekun, u którego się urodził, później sklep, teraz ty. Musisz dać mu trochę czasu, jeśli wychodzi do ręki, to już wielki sukces, poza tym, szczurki są stworzeniami aktywnymi nocą, więc w dzień lubią schować się w ciemnym kąciku. Moje też teraz śpią, no i upał jeszcze, nic im się nie chce.
Z moich prywatnych doświadczeń, jeden szczurek to szczurek samotny i nieszczęśliwy (jeśli chcesz więcej informacji to na pw).I teraz mała uwaga, na forum jest tyle szczurków szukających domów, zastanów się nad towarzyszem dla swojego maluszka i poszukaj. Tu wszyscy sobie pomagają i przewiezienie szczurka z innego nawet miasta jest możliwe i wykonalne. Kupowanie szczurka w sklepie, o ile zdążyłam się tu zorientować, nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo to nabija kasę w sklepie i utwierdza sprzedawców w przekonaniu, że można bezmyślnie rozmnażać i sprzedawać.
Trzymam kciuki za waszą przyjaźń (na smyczy?, rozumiem, że na ramieniu dla bezpieczeństwa).
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,



gg 11160056
magda18
Posty: 859
Rejestracja: śr cze 28, 2006 5:55 pm
Lokalizacja: SadyCity

RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: magda18 »

the_dark poszukaj trochę na forum:)
co do oswajania-dwa dni to bardzo, bardzo krótki okres czasu:) zdecydowanie zbyt krótki żeby mówić o trudnym charakterku maluszka
Maluch jest na pewno wystraszony, musi odnaleźć się w nowym otoczeniu:) W sumie i tak nie jest najgorzej, skoro wchodzi na rękę i zasypia w Twojej obecności;)

Sprawdzony sposób oswajania to szczurza bluza czy szlafrok;) po prostu nosisz malucha wszędzie ze sobą ukrytego w rękawie czy kapturze:) Przyzwyczaja się do Twojego zapachu i głosu, jednocześnie uczy się, że u Ciebie jest najbezpieczniej i że można CI zaufać:)

[size=x-small]problem pojawia się kiedy z malucha wyrasta spory tłuścioch, który wdrapuje się na nogawkę spodni i wpada za dekolt kiedy tylko się przestraszy....ja mam takie tłuściochy trzy;) [/size]

Z chodzeniem na smyczce bywa różnie.... można kupić, taka na swiniaka powinna być dobra. Ale polecam zrobienie własnoręcznie http://szczury.org/index.php?topic=2138
Szczurek w pewnym momencie jest tak oswojony, że podduszanie go smyczą nie ma większego sensu;) chyba, że trafisz na dzikuska i boisz się, żeby CI nie uciekł z ramienia. Wtedy jest wskazana;)
Proponuję, żebyś jak najszybciej zaadoptowała drugiego ciumciurzastego;) Sporo ogonków czeka na dom:) http://szczury.org/forumdisplay.php?fid=138
Ostatnio zmieniony pt lip 20, 2007 2:37 pm przez magda18, łącznie zmieniany 1 raz.
['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
the_dark
Posty: 56
Rejestracja: pt lip 20, 2007 11:08 am

RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: the_dark »

[quote="magda18"]
the_dark poszukaj trochę na forum:)
co do oswajania-dwa dni to bardzo, bardzo krótki okres czasu:) zdecydowanie zbyt krótki żeby mówić o trudnym charakterku maluszka
Maluch jest na pewno wystraszony, musi odnaleźć się w nowym otoczeniu:) W sumie i tak nie jest najgorzej, skoro wchodzi na rękę i zasypia w Twojej obecności;)

Sprawdzony sposób oswajania to szczurza bluza czy szlafrok;) po prostu nosisz malucha wszędzie ze sobą ukrytego w rękawie czy kapturze:) Przyzwyczaja się do Twojego zapachu i głosu, jednocześnie uczy się, że u Ciebie jest najbezpieczniej i że można CI zaufać:)

[size=x-small]problem pojawia się kiedy z malucha wyrasta spory tłuścioch, który wdrapuje się na nogawkę spodni i wpada za dekolt kiedy tylko się przestraszy....ja mam takie tłuściochy trzy;) [/size]

Z chodzeniem na smyczce bywa różnie.... można kupić, taka na swiniaka powinna być dobra. Ale polecam zrobienie własnoręcznie http://szczury.org/index.php?topic=2138
Szczurek w pewnym momencie jest tak oswojony, że podduszanie go smyczą nie ma większego sensu;) chyba, że trafisz na dzikuska i boisz się, żeby CI nie uciekł z ramienia. Wtedy jest wskazana;)
Proponuję, żebyś jak najszybciej zaadoptowała drugiego ciumciurzastego;) Sporo ogonków czeka na dom:) http://szczury.org/forumdisplay.php?fid=138
[/quote]

Faktycznie... Ja jestem za bardzo oczekująca i nerwowa. Wiecie to chyba dlatego, że to mój 1 szczurek {:dontrat: hehe ;)} i bardzo chcę sobie go wychować :)... Zawsze miałam chomiki, lub świnkę... Co do tego, żeby chodzić z nim w kieszeni lub kapturze to on chyba na razie musi się do otoczenia przyzwyczaić {UWAGA! Teraz jego klatka jest w innym pokoju, gdzie jest chłodniej, ale gdy skończą się upały to przeniosę go do swojego pokoju, tam gdzie często przebywam i jakoś może mu to szybciej przyjdzie :]} NO I NIE WYCHODZI Z DOMKU GDY CHCĘ SOBIE Z NIM POBAWIĆ ITP... Chyba się boi albo chce spać :]... zobaczę za jakieś 3-4 dni co będzie...:)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jeśli chodzi o tą smycz to wolę ją mieć bo, gdy będę z nim spacerować po miasteczku to tutaj wiele psów biega, no i ja jestem strachliwa jeśli chodzi o takie spacery ze zwierzątkami... Do tego ludzie są tacy że się nie da gadać...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jeszcze jedna rzecz, która mnie rusza... Czy warto mieć domek? bo to właściciel ma być bezpiecznym schronieniem...?
Ostatnio zmieniony sob lip 21, 2007 8:22 am przez the_dark, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Savash
Posty: 160
Rejestracja: sob cze 03, 2006 12:25 pm

RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: Savash »

Polecam domek.To schronienie. Jeżeli siedzi w domku to znaczy, że czuje się w nim bezpieczny. Mój pierwszy szczurek, też był ze sklepu i bał się mnie. Ja kupiłam domek z otwieranym daszkiem i bez problemu mogłam z niego szczurka wyjmować i nosić go na ramieniu. Robiłam z nim wszystko. Uczyłam się, oglądałam telewizję, czytałam, a on siedział mi na ramieniu. Z czasem nabrał pewności i zaczął po mnie spacerować. W sumie oswajanie Szczypiorka zajęło mi ok miesiąca. Ze smyczą też próbowałam. I powiem, że sztuką jest założyć ją szczurkowi :) Dlatego ja bardziej jestem za tym, by nauczyć szczurka siedzieć na ramieniu i tak z nim wychodzić. U moich chłopaków skutkuje. Na zieloną trawkę wypuszczam jedynie na własnym podwórku, gdzie mam pewność, że żaden pies nie wyskoczy zza rogu i że trawa jest... hm... czysta.
Gdybym miała długie ręce przytuliłabym cały świat :)
the_dark
Posty: 56
Rejestracja: pt lip 20, 2007 11:08 am

RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: the_dark »

zrobiłam coś takiego, że wyciąŁgam domek i dałam szmatki z mojej starej koszuli i sobie śpi w nich... A teraz go przyzwyczajam do swojej ręki, ma taką rurkę i tam wchodzi bo się mnie boi a ja podkładam mu różne smakołyki i on mi je bierze, potem podkładam samą rękę itd...
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 223
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 9:43 am
Lokalizacja: pod Poznaniem

RE: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: maggie »

Tak niech Twoja ręka kojarzy mu się z dobrem-miej czasem na nich np. mały smakołyk :)
Obrazek
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka :)
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
Pc_Piotrek
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 14, 2007 12:01 pm
Lokalizacja: Oława

Odp: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: Pc_Piotrek »

Czy wy nie rozumiecie szczurek najpierw musi się oswoić z otoczeniem i nowym właścicielem przynajmniej tydzień!!A po drugie szczurki to zwierzęta nocne więc wyciągaj go koło 18.Gdy ty śpisz to on biega,a jak ty wstajesz to on chce odpocząć przecież to logiczne
the_dark
Posty: 56
Rejestracja: pt lip 20, 2007 11:08 am

Odp: Tchórzyk {?!}, czy...

Post autor: the_dark »

Ten temat już jest nie poruszany, więc mod może go zamknąć
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”