Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
koopa, ja juz w ogole jestem opozniona z tymi postami, ale rownie serdecznie gratuluje i Tobie:)
w ogole dziolchy jestem z Wami obiema i normalnie czekam z wypiekami na relacje;)
p.s.-co do ciuszkow ciazowych to ja uwazam,ze w H&M sa bardzo fajne rzeczy:)
w ogole dziolchy jestem z Wami obiema i normalnie czekam z wypiekami na relacje;)
p.s.-co do ciuszkow ciazowych to ja uwazam,ze w H&M sa bardzo fajne rzeczy:)
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Niestety w szczecińskim H&M nie ma stoiska z odzieżą ciążową...
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
To ja się też przyznam - nie wiem, w którym dokładnie tygodniu jestem (co najwyżej w 10;]), bo nie miałam jeszcze USG, ale młode najprawdopodobniej przyjdzie na świat w sierpniu.
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
o kurcze!! Brawo i serdeczne gratulacje!! nowe pokolenie zaszczurzonych sie pojawi
a jak sie czujesz??
a jak sie czujesz??
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Czuję się bardzo średnio, kilka razy zasłabłam w autobusie, co skłoniło nas wreszcie do podjęcia decyzji o zakupie samochodu.;]
Porannych mdłości nie miewam - mam za to mdłości całodobowe. I wstrętnie się czuję, bo nic z tych mdłości nie wynika. Choćbym zjadła największe świństwo - nie potrafię nic z siebie wydobyć. Ale jeszcze góra miesiąc i wszystko wróci do normy. Podobno.;]
Najbardziej wkurza mnie to, że przed wakacjami zaszalałam sobie stanikowo, a teraz w żaden stanik nie wchodzę... Aż się boję co będzie za kilka miesięcy. Nie wiem czy ja finansowo tę ciążę zniosę, ciągle jakieś witaminki, kremy przeciwko rozstępom, ciągła wymiana staników na większe. I niedługo nie będę się mieścić w spodniach, a ja trochę wysoka jestem i jak dotąd nie znalazłam spodni ciążowych, które miałyby odpowiednią długość nogawek. Chyba sobie jakieś u krawcowej uszyję...
Zachcianek jedzeniowych zasadniczo nie mam (no może czasami zmuszam chłopa, żeby mi skoczył o 23 na stację po zapiekankę albo do sklepu nocnego po marchewkę...). Ale przestałam szaleć za słodyczami i pizzą i mi z tym źle. Dziecię na moje nieszczęście woli warzywka, frankfuterki i kiszone ogórki.
Próbowałam wybrać imię, ale mi nie wychodzi. Mój chłop twierdzi, że tata wybiera imię dla syna, a mama dla córki. Ja chcę przeforsować zasadę - jedno z nas wybiera imię, a drugie nazwisko, ale nie wiem czy się uda.;]
Porannych mdłości nie miewam - mam za to mdłości całodobowe. I wstrętnie się czuję, bo nic z tych mdłości nie wynika. Choćbym zjadła największe świństwo - nie potrafię nic z siebie wydobyć. Ale jeszcze góra miesiąc i wszystko wróci do normy. Podobno.;]
Najbardziej wkurza mnie to, że przed wakacjami zaszalałam sobie stanikowo, a teraz w żaden stanik nie wchodzę... Aż się boję co będzie za kilka miesięcy. Nie wiem czy ja finansowo tę ciążę zniosę, ciągle jakieś witaminki, kremy przeciwko rozstępom, ciągła wymiana staników na większe. I niedługo nie będę się mieścić w spodniach, a ja trochę wysoka jestem i jak dotąd nie znalazłam spodni ciążowych, które miałyby odpowiednią długość nogawek. Chyba sobie jakieś u krawcowej uszyję...
Zachcianek jedzeniowych zasadniczo nie mam (no może czasami zmuszam chłopa, żeby mi skoczył o 23 na stację po zapiekankę albo do sklepu nocnego po marchewkę...). Ale przestałam szaleć za słodyczami i pizzą i mi z tym źle. Dziecię na moje nieszczęście woli warzywka, frankfuterki i kiszone ogórki.
Próbowałam wybrać imię, ale mi nie wychodzi. Mój chłop twierdzi, że tata wybiera imię dla syna, a mama dla córki. Ja chcę przeforsować zasadę - jedno z nas wybiera imię, a drugie nazwisko, ale nie wiem czy się uda.;]
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Kurcze, może my na prawdę zaczniemy JUŻ zbierać na beciki i wyprawki, bo nam zwyczajne czasu nie starczy... Ale za to jaki przyrost naturalny mamy na forum! :]
zona, jak wszystkim mamom, Tobie też serdeczne gRATulacje. :] Znaczy się po sierpniu mam wyglądać za jakim kolorem wózka na mieście...? :>
zona, jak wszystkim mamom, Tobie też serdeczne gRATulacje. :] Znaczy się po sierpniu mam wyglądać za jakim kolorem wózka na mieście...? :>
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Jeszcze nie wiem za jakim (nie pamiętam jaki wózek ma bratowa, a przecież nowego nie będę kupować:P), ale wypatruj w okolicach Doliny 3 Stawów. Ułatwieniem będzie przypięty do wózka doberman.;]
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
To jak się dowiesz, to daj znać. Będę wyglądać, i za wózkiem, i za psowatym.
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Ło żesz, troche mnie ostatnio nie było na forum a tu już tyle "nowych forumowiczów" się szykuje
Aniu, koopa, zona, moje serdeczne gratulacje!!!!! Przesyłam Wam delikatne uściski, dla Was i Waszych małych, rozpychających się pociech Piękny temacik...
Aniu, koopa, zona, moje serdeczne gratulacje!!!!! Przesyłam Wam delikatne uściski, dla Was i Waszych małych, rozpychających się pociech Piękny temacik...
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Dołączam się do gratulacji - super, strasznie się cieszę Dziewczyny i mam plan niedługo do Was dołaczyć
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Zona - gratuluję :-)
Ja też sierpniówka będę, jeśli się dzieciakowi nie pomyśli, by przeczekać (termin na 29 sierpień).
Też mam mdłości całodobowe + poranne i wieczorene wymioty raz na jakiś czas.
Prócz tego apetyt żaden. Dziś zaczynamy 9ty tydzień.
Kiedy masz termin na pierwsze USG?
Angua - czekamy :-)
Ja też sierpniówka będę, jeśli się dzieciakowi nie pomyśli, by przeczekać (termin na 29 sierpień).
Też mam mdłości całodobowe + poranne i wieczorene wymioty raz na jakiś czas.
Prócz tego apetyt żaden. Dziś zaczynamy 9ty tydzień.
Kiedy masz termin na pierwsze USG?
Angua - czekamy :-)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
USG będę mieć dopiero 5 lutego.
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
magda:D kurcze, serdeczne gratulacje:):)
Wszystkiego dobrego dziewczynki:)
Wszystkiego dobrego dziewczynki:)
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
lojoj ale sie porobilo
serdeczne gratulacje
serdeczne gratulacje
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
My na USG jesteśmy omówieni na 29 stycznia a termin mi wyznaczyły na 25,08,08
Nadal mnie zgaga męczy po wszystkim, nawet po wodzie... i dobijają skurcze w podbrzuszu, muszę zapytać mojej ginekolog :/
Poza tym jest ok
Nadal mnie zgaga męczy po wszystkim, nawet po wodzie... i dobijają skurcze w podbrzuszu, muszę zapytać mojej ginekolog :/
Poza tym jest ok