Kawowy miot Mokaty
Moderator: Junior Moderator
Re: Kawowy miot Mokaty
Może akurat drugi pan będzie jaśniał tak jak moja Milka Ona zbrązowiała zamiast jaśnieć jasne ma tylko na skroniach i nad ogonem, reszta to pojedyncze jasne włoski A jej brat, Rafiki, jest prawie biały
Są jacyś chętni poza Justyną na chłopców?
Są jacyś chętni poza Justyną na chłopców?
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Kawowy miot Mokaty
Narazie nie, jedna dziewczyna namawia na samcow rodzicow
Re: Kawowy miot Mokaty
Dokładnie, to ja namawiam . Jakoś kiepsko mi idzie, bo moja mama jest wybitnym zapachowcem i ma argumenty na które mi brak kontra argumentów . Ostatnio jej ulubionym powiedzeniem jest to że dwie samiczki chomików śmierdziały mniej niż jeden samiec .Shortusia pisze:Narazie nie, jedna dziewczyna namawia na samcow rodzicow
A maleństwa są takie kochane...
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Kawowy miot Mokaty
Samce mają specyficzny zapach, ale jak się często (czyli co 5 dni) sprząta w klatkach i myje klatki i daje dobrą podściółkę, to nic a nic nie śmierdzi .
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Kawowy miot Mokaty
igig, ja sie zgadzam z Niną...
i moim zdaniem chłopcy są fajniejsi =)
a wszystko zalezy od sprzatania
i moim zdaniem chłopcy są fajniejsi =)
a wszystko zalezy od sprzatania
Re: Kawowy miot Mokaty
Piszę raz jeszcze z tym samym pytaniem, czy załapię się jeszcze na Panienki czy nie? Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań.
Re: Kawowy miot Mokaty
Kroppa napisałam Ci Prywatną wiadomość... Tak jest możliwosc adopcji dziewczynek, ale zastanow sie czy bys nie chciala chlopakow bo mam ich ze tak powiem w nadmiarze i pytalam sie jak sie nazywasz b moze Cie znam
Re: Kawowy miot Mokaty
hm... wiadomość do mnie nie dotarła, trudno. A co do panów..... chyba jakoś niekoniecznie, przyzwyczaiłam się do pań, poz tym wyjątkowo mi psują efekt wizualny narządy dorosłych panów . Nic nie poradzę. A nie chciałabym ich niepotrzebnie skazywać na kastrację.
Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań.
Re: Kawowy miot Mokaty
kroppa, ale skoro nie masz jeszcze szczurów, to mozesz wziąć chłopców. Na dziewczynki jest dużo chętnych, a są tylko 3.
Shortusia, masz pw
Shortusia, masz pw
Re: Kawowy miot Mokaty
Zalbi, czytamy ze zrozumieniem. Nie chcę chłopców.
Życie jest ciągiem następujących po sobie chwilowych rozwiązań.
Re: Kawowy miot Mokaty
Moja mama powiedziała że nie zniesie już żadnego samca pod naszym dachem , zwłąszcza po tym jak przeczytała w jakieś gazecie że szczury płci męskiej pachną o wiele bardziej intensywnie i jedynym wyjściem jest kastracja. ,,Albo samice albo nic'' - to jej słowa . Z wiązku z tym, zastanawiam się czy jest dla mnie jeszcze jakaś szansa czy mam szukać dalej?
Re: Kawowy miot Mokaty
Jak tam maluszki? Widać już kolory?
Może jakieś fotki
Może jakieś fotki
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Kawowy miot Mokaty
Niestety musieliśmy pożegnać jednego z dwóch najmniejszych szczurzych panów ;( Padł z głodu Jego małe ciałko przestało się ruszać.. leżał bezwładnie... ;( Nie dane mu było uwidzieć świat... Był taki śliczny... Boje się, że kolejnego małego pana może to też spotkać ;(