Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
jane_e
Posty: 23
Rejestracja: ndz sie 09, 2009 7:16 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: jane_e »

Hmm...zgadzam sie!! Dobry pomysl:)) Kto tu jest z Lublina??!! ;) ja chetnie pojde pierwsza sobie pogadac;) w kupie sila:)
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: merch »

sporo osob, ja, maga, lavena, runa
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Blanny »

Ja wiem, że nie na temat, ale dziś wyszłam niemal z płaczem z zoologa.. Mianowicie było to tak:
Przyszła jakaś kobieta, wzięła cztery deserki mięsne dla kotów (te z persem na opakowaniu) i coś tam jeszcze z kociego żarcia, podeszła do kasy, kładzie to i mówi: "Jeszcze myszkę poproszę.". Pani uprzejmie odpowiedziała: "Niestety myszek nie ma.". Pomyślałam 'Nie no, spoko, może chce dla siostrzeńca lub coś takiego?", ale wtedy Pani kasjerka dodała "Ale są małe szczurki.", na co ta klientka "Jak małe?" - "No malutkie, niedawno urodzone." - "O, no to może być." - "Kaaasia, złapiesz Pani szczurka?". W tym momencie przestało mi się już to podobać.. Ta klientka zadzwoniła do męża/chłopaka i mówi mniej więcej coś takiego: "Nie ma myszek, ale są szczurki. No takie malutkie. To mam wziąć? Ale to co, w ogóle mam nie brać i z niczym wrócić? Aha.".. W tej chwili po prostu rozdziawiłam usta i mnie zacięło już całkowicie. Przyniesiono to pudełko ze szczurkiem, ta kobieta nim potrząsnęła, postawiła pionowo i zajrzała, mówiąc "O, faktycznie maleńki jak myszka.". Zapłaciłam jak najszybciej za swoje zakupy i uciekłam. Bo co mogłam zrobić..?
Na dobrą sprawę nie wiem, po co tej kobiecie była ta myszka/szczurek, ale.. Nawet, jeśli kupowała go dla kogoś, jej wybór nie był zbyt odpowiedzialny.. "Jak nie ma myszki, to niech będzie szczurek.".. Ale.. Nie wyglądało to, jakby kupowała dla kogoś..
A, i jeszcze ta pani ze sklepu w trakcie powiedziała "No, małe są, dlatego je trzymamy.".
W dodatku te panie zdawały się znać, bo rozmawiały o jakimś kotku i czymś tam jeszcze, więc widać owa kobieta była stałą klientką..
Nie mam słów. Po prostu.. To było tak bardzo.. Po prostu.. Matko. Najchętniej bym je tam na miejscu zagryzła. Ale co mogłam?
Przepraszam, jeśli trochę pogmatwałam czy coś jest niezrozumiałe, ale jestem trochę wzburzona..

Ach, jakby co, to jest to sklep "Pyszczak" w Auchanie w Piasecznie k. Warszawy.
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Ivcia »

Byłam dzisiaj w Tesco na warszawskich kabatach. Musiałam coś załatwić, a miałam jeszcze chwilkę, więc postanowiłam wstąpić do zoologa. Podchodzę do klatek. Widzę szczury w trzech różnych...
1)matka dumbo z oseskami
2)prawdopodobnie ojciec dumbo
3)szczurki w różnym wieku tzw. zwyczajne

Podchodzi do mnie ekspedientka, pyta:
- W czym mogę pomóc?
- Ja tylko oglądam... Chociaż nie. Czy może mi pani wytłumaczyć co oznacza szczur rasowy mix? (napis na klatce 2)
- Yyy... yyy... Ta karteczka już tu wisiała, to dumbo.
- Aha, a czy tamte szczurki (pokazuję na klatkę 1) urodziły się tutaj w sklepie?
- Tak.
- A te szczurki (wskazuje klatkę 3) są rozdzielone według płci?
- Nie.
- A wie pani, że szczur w wieku 3 tyg może zapłodnić siostrę?
- 6 tyg! Poza tym wężom to bez różnicy!

I SOBIE POSZŁA, głupia krowa! Aż mnie szlag trafił! Więc wychodzi na to, że te patałachy sprzedają najzwyklejsze szczury w świecie tyle że z uszami dumbo - jest to zapewne chów wsobny - i wmawiają klientom, że to rasowe szczury i każą płacić za nie krocie. A kochane, niczemu winne, równie piękne i wdzięczne kapturki oddają jako karmę! Ludzie są podli! Jestem totalnie zszokowana dzisiejszą sytuacją. Nie wiedziałam, że można być takim ciemnym i pozbawionym uczuć. To bardzo przykre ;(
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: LaCoka »

Może to co teraz napiszę nie jest do końca na temat ale wczoraj udałam się do zoologa żeby kupić moim potworom karmę i inne wynalazki, kiedy już wszystko pozbierałam udałam się do kasy. Po chwili stanęło za mną dwóch młodych chłopaków z wielkim pudłem z napisem "boa", wszystko byłoby ok gdyby w tym momencie ekspedient stojący obok mnie nie powiedział do nich: "to jeszcze szczurka, tak?", panowie przytaknęli ze śmiechem a ja poczułam jak łzy napływają mi do oczu ;/ zapłaciłam jak najszybciej i zapłakana wyszłam ze sklepu. Będąc jeszcze w środku jak zwykle oglądałam ogonki więc jak pomyślałam, że któryś z nich ma trafić w paszczę tego potwora to serce mi pękało ;/. Siedziałam smutna i zamyślona na przystanku kiedy nagle moim oczom ukazało się dwóch wyżej wymienionych panów z dwoma pudełkami... ten widok sprawił, że instynktownie podeszłam do nich i zaczęłam wywód na temat tego jaki ten biedny szczurek będzie musiał przejść stres i jak ogromne cierpienia go czekają, nie wiem co we mnie wstąpiło (możliwe, że wiele osób uzna to zachowanie za niestosowne/głupie/etc ale na prawdę nie wiem co mnie opętało, to był po prostu impuls) ale w pewnej chwili stwierdziłam, że nie mogę na to pozwolić i po prostu delikatnie wyjęłam jednemu z panów pudełko ze szczurkiem z rąk i się oddaliłam, miałam chyba taką żądzę mordu w oczach, że żaden z nich nawet nie drgnął i słówka nie pisnął ;P mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie za tą kradzież, to było silniejsze ode mnie, nie mogłam zostawić tego malucha samego (wiem, że pewnie wiele z was napisze, że panowie pewnie i tak wrócili po innego szczurka do zoologa ale ja naprawdę nie panowałam nad tym co robię). Jakież było moje zdziwienie kiedy w domu okazało się, że w transporterku ... są dwa szczurki a nie jeden ;P. Powiem wam szczerze, że kiedy emocje trochę opadły poczułam się jak idiotka bo w końcu ukradłam to pudełko ale w chwili kiedy się to działo nie pomyślałam o tym żeby zaproponować odkupienie od nich ogonka ;P ale kiedy tylko zobaczyłam 4 czarne oczulka wyglądające na mnie z pudełka wszelkie wątpliwości zostały rozwiane :)
Proszę nie bijcie za moje zachowanie ;)
Pozdrawiam i mam nadzieję, że mnie zrozumiecie :)
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: zalbi »

LaCoka pisze:żeby zaproponować odkupienie od nich ogonka ;P
że co? ??? ???
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: LaCoka »

zalbi pisze:
LaCoka pisze:żeby zaproponować odkupienie od nich ogonka ;P
że co? ??? ???
miałam na myśli to, że po fakcie poczułam się trochę głupio z tym, że bądź co bądź ukradłam te maluchy ale teraz zastanawiam się czy tak to można w ogóle nazwać, chyba lepiej brzmi interwencja ;P
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: zalbi »

nie wykupuje sie szczurów, można co najwyżej wziąć.


ja ostatnio widzialam myszy, szczury, w malych pojemniczkach po kilka. pani nie znała płci itd, ale na szczescie zgodzila sie na pomoc. porozdzielałysmy zwierzaki a wieksze gryzonie przełozyłysmy do wiekszych faunaboxów.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: LaCoka »

zalbi pisze:nie wykupuje sie szczurów, można co najwyżej wziąć.
tylko, że to było takie trochę wzięcie bez zgody (ale również bez protestów) owych panów ;P ale ok już rozumiem o co chodzi :)
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Izold »

Co zrobiłaś z tymi szczurciami Lacoca?
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: LaCoka »

Izold pisze:Co zrobiłaś z tymi szczurciami Lacoca?
Przygarnęłam :)
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
xMsMartax
Posty: 573
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 12:50 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: xMsMartax »

Niestety tak juz w zoologicznych jest. Niedaleko mnie jest sklep w ktorym szczury hoduje sie specjalnie na karmowke, jest tzw. zaplecze w ktorym znajduja sie oseski, wiem o tym poniewaz wlasciciel jest kumpelem mojego brata, obaj terrarysci :P Z tego sklepu pochodzi wlasnie moja starsza szczurzyca... Nie mam prawa potepiac, jest w koncu cos takiego jak lancuch pokarmowy, a weze w koncu cos jesc musza. Czuje sie dobrze z tym , ze ocalilam choc jednego...
Obrazek
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Izold »

Jednego?Myślałam że masz 2 szczury. ":)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: zalbi »

xMsMartax pisze:Czuje sie dobrze z tym , ze ocalilam choc jednego...
wcale nie ocaliłas. sprawiłas, że na jego miejsce zostały namnożone inne szczury.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
xMsMartax
Posty: 573
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 12:50 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: xMsMartax »

Ale choć ten jeden nie został strawiony przez węża...
Mam 2, ale tylko jednego z tego sklepu
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”