[GUZ] wezlow chlonnych

Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Beeata »

popros weta o cos oslonowego na watrobe! My z Ania kupilysmy kiedys dla naszych ogonow hepatil na regeneracje watrobki .
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: krwiopij »

a co z malymi? maja moze dalej je karmic?

trzymam za was kciuki...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: nan »

moze ona dostala jakis antybiotyk, nie pamietam ktory, przy ktorym produktow mlecznych sie nie podaje. Jest cos takiego, na pewno. Na watrobe moze byc hepatil, sa tez dobre leki homeopatyczne, jak Hepar i pare innych. Jesli ma infekcje i uda sie ja opanowac to moze ma szanse majeczka kochana, trzeba ja teraz odciazyc troche z malymi...kciuki...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
Joanna Tomczuk
Posty: 66
Rejestracja: wt gru 21, 2004 11:49 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Joanna Tomczuk »

narazie niebardzo, jak karmi to piszczy, dzisiaj wszystkie za mna nosila, dalam im troche mleczka dla kociat ale nie bardzo jedza. Sprobowalam z serkiem i serek wcinaja wszystkie. Majka widziala ze jedza i pozwolila im. Nie wiem czy nie sa za malutkie na serek, ale moze pozwolimy im dzisiaj i bedziemy obserwowac jak sie czuja.
Joanna Tomczuk
Posty: 66
Rejestracja: wt gru 21, 2004 11:49 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Joanna Tomczuk »

MArcin mi wlasnie powiedzial ze ustalili z wetem, ze jak bedzie chciala to ma karmic a my bedziemy je dokarmiac, zeby jak najmniej ja obciazaly. Jak zupelnie przestanie to dostanie obrzek na innych sutkach i bedzie jeszcze gorzej. Narazie ma zapalenie na lewej stronie. Tylko troche sie martwie w takim razie, jak ona bedzie na lekach to maluszki beda jadly to z jej mleczkiem ???
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Anita »

Może trzeba samemu je odkarmić... ile mają małe?
trzymam kciuki...
Joanna Tomczuk
Posty: 66
Rejestracja: wt gru 21, 2004 11:49 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Joanna Tomczuk »

z Majka juz lepiej, dzisiaj byla na ostatnim zastrzyku. Baaaaardzo sie cieszymy. :D
Mada302
Posty: 42
Rejestracja: sob sty 08, 2005 11:40 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Mada302 »

Hip Hip...HURA...Majcia się coraz lepiej czuje?? wyzdrowieje do końca...dzielna szczurcia :)
Obrazek
Szczurkoś Mój pierwszy szczurek
Blejd Kupiony dzień po Szczurkosiu. Zm. 13 Grudnia 2004r.<= nazawsze zamieszkuje w moim serduszku!! :(
Joanna Tomczuk
Posty: 66
Rejestracja: wt gru 21, 2004 11:49 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Joanna Tomczuk »

ja tez sie baaardzo ciesze, ze jest jej lepiej, :D ale ciagle mam w glowie to co powiedzial wet, ze nowotwora mozna tylko przygasic, nigdy nie da sie go wyleczyc. No ale poki co - swietujemy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Majka ma wolna reke, biega dzis caly dzien i je co chce :roll: No moze troche to kontrolujemy :wink:
Mada302
Posty: 42
Rejestracja: sob sty 08, 2005 11:40 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Mada302 »

mam nadzieje że się jej nie pogorszy ;) teraz może się bawić z maluszkami :)
Obrazek
Szczurkoś Mój pierwszy szczurek
Blejd Kupiony dzień po Szczurkosiu. Zm. 13 Grudnia 2004r.<= nazawsze zamieszkuje w moim serduszku!! :(
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: limba »

Trzymam kciuki za zdrowie mamusi !! :D Cudnie ze sie poprawilo :D
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ajlii
Posty: 459
Rejestracja: śr gru 01, 2004 12:58 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: ajlii »

Dzielna mała szczurzyczka - moja imienniczka :))))
dziołchy: Nona, Kira, Oliwka, Sue, Tika, Fatima, Zulejka, Maszka, Latina, Penelopa, Kasjana

kawalery: Czarnul, Eliasz, Borys, Klimek, Ziemek, Milan, Dylan, Pedro, Cedrik, Maksim
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Beeata »

Male musza ssac matke zeby zastoju mleka nie bylo ,bo bedzie jeszcze gorsza bida . ja tam wcale nie bylabym na 100% pewna ze mamuska nie wyjdzie w nowotworu ,moze macierzynstwo zmobilizuje jej organizm do walki z tym swinstwem? Trzeba w kazdym razie miec nadzieje...
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Joanna Tomczuk
Posty: 66
Rejestracja: wt gru 21, 2004 11:49 pm

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: Joanna Tomczuk »

Nadzieje mam i to jaaaaka !!!!!!!! Maja smiga po mieszkanku jak nowo narodzona. Juz nie piszczy, karmi maluchy ze hej :D Nawet wczoraj pozwolila Guciowi obejrzec ta 12 szczurzynkowa zgraje, ktora spodzil :wink: Baaardzo, bardzo sie ciesze.
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

[GUZ] wezlow chlonnych

Post autor: IVA »

Nic tylko sie cieszyc :D :D :D
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Brzuch i grzbiet”