SŁOWNICZEK szczurzego języka

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Kameliowa »

Mizi, Rhenata napisała wyraźnie: "chrumkanie może oznaczać chorobę" a nie "musi"
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Izold »

mizi128 pisze:i to chrumkanie to jest ich smiech, tak okazuja radosc i zadowolenie :) przy zabawach i pieszczotach.. nasz Bazyl to wielki smieszek :D
Moje chrumkają kiedy leżą zbitę w kulkę całym stadem, albo kiedy się nawzajem iskają. No, chyba że ugryzą nie ta gdzie trzeba i za mocno, to już zaczynają się lekkie przepychanki. ;)
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Pomoże mi ktos? ; ??? Dziś na papierze na którym śpią potwory zauważyłam troszeczkę krwi,ale to było naprawde troszeczkę.Nawet nie 1 kropla.Moje szczurki często się biją i dziś doszło do tego jeszcze to...
Czy powinnam je rozdzielić?Jeśli tak to na jak długo?
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: klimejszyn »

może to porfiryna ? maluchy kichają ? sprawdź czy nie mają ciemno czerwonej wydzielinki w okolicach noska i oczu.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Tak kichają.No może faktycznie to porfina,bo to takie bardzo ciemno czerwone i na nosku czasem właśnie takie miały.Bogu dzięki ze to nie krew.Dzięki :)
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: klimejszyn »

poszukaj w 'objawy i leczenie' działu o kichaniu, podawaj vibovit ;)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Tak wiem, właśnie im podaje :)
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

:) Mam jeszcze 2 pytania :) 1.Jak puszczam moje szczurki to chodzą one tylko po prętach klatki,zejść na dół się boją :-\ Co mam zrobić aby zaczeły biegać także po podłodze?Zaczęłam je puszczać dopiero od kilku dni,bo wcześniej miały świerzb i weterynarka kazała mi je za często nie dotykać...
A teraz 2 pytanie.Wczoraj zauważyłam że podczas wybiegu Roxi,gdy Zara chciała ją zaciągnąć za uszy do klatki to ona uciekła od niej i zaczęła z hiper szybkością machać uszami (tak jak pies gdy się otrzepuje z wody,tylko że ona machała tak tylko głową).Co to mogło oznaczać?Czy ona jest na coś chora?Później robiła tak nawet wtedy,gdy tylko Zara się do niej zbliżała :-\
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Kameliowa »

1. daj im czas ;)
2. rujka może? wtedy samiczki machają uszkami :)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: lola900 »

Dzięki
Dzisiaj już zrobiły postęp,zaczeły mi chodzić po rękach ;D
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Ashhley
Posty: 35
Rejestracja: śr maja 05, 2010 7:51 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Ashhley »

Jestem w trakcie poszukiwania szczuraska dumbaska ale opiekowałam się Rychem koleżanki i to właśnie w nim się zakochałam i dzięki niemu będę mieć swojego :)
A więc Rych:
- mówi "pi pi pi pipi" chwila ciszy i znowu "pi pi pi pi pi" chce wejść do buzi i do oczu i je lizać- jak chcę mu się pić ale nie chce mu się iść samemu biorę go wtedy wkładam do transporterka( bo jak jest u mnie to ma transporterek a nie klatkę) napija się i wychodzi :)
- piszczy tak głośno donośnie i nieprzerwanie jak nie chcę żebym go wyciągała z jakiegoś nowo znalezionego zakamarka
- staje na tylnych łapkach i się jeży jak jest zły

lubi pić z ust jak układam je w taki dzióbek łapie usta łapkami i pije a jak chcę się go oderwać to mocno trzyma bo chce jeszcze, ale, nie wodę to musi być coś innego czego nie ma na codzień, jego wyczyny kaskaderskie zapierają mi dech w piersi np z oparcia na rurę kaloryfera a później na parapet- ale on to lubi :)

Jeszcze kilka rzeczy by się znalazło ale na razie tyle mam nadzieję że następnym razem będę już pisać o nawykach, przyzwyczajeniach i mowie mojego dzidziusia- Trzymajcie kciuki :) ale Rycha i tak będę zawsze kochać i odwiedzać go też z moim dumbuniem :)
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: dusiaczek »

Ashhley pisze:Jestem w trakcie poszukiwania szczuraska dumbaska ale opiekowałam się Rychem koleżanki i to właśnie w nim się zakochałam i dzięki niemu będę mieć swojego :)
SwojE, bo szczury muszą być conajmniej 2 tej samej płci (to już jest nudne i dla mnie ale wolę choćby offtopować żeby szczur nie był biedny)
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Davved
Posty: 10
Rejestracja: pn lip 05, 2010 10:34 am
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Davved »

Witam ;)
Mam od kilku dni szczurki i je uwielbiam. Jednak martwię się o jedną z nich :( ona czasem wydaje z siebie taki dziwny odgłos- coś jakby stukanie o siebie ząbkami. Co to oznacza? Czy to jest właśnie to zgrzytanie o którym pisaliście?
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód."
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Paul_Julian »

Tak :) Spróbuj do niej też zazgrzytać , albo zaszurać. I wciąz na kolana i pomiziać po plecach :D
To zgrzytanie jest dośc kontrowersyjne, ponieważ moze oznaczać zarówno ból lub zadowolenie. Trzeba poobserwować, czy wszystko ok , albo kiedy zgrzyta.
Jak zacznie pulsowac oczkami, to się nie martw. Wygląda dziwnie , ale to tez oznaka zadowolenia.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Olcia5550
Posty: 127
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 9:03 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

Post autor: Olcia5550 »

Mam pytanie co oznacza takie głosne mlaskanie (przez szczura) gdy ja go głaszcze :)
2 myszory pysia i Misia oraz Fender
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”