ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

cześć ... posiadam poł roczną szczurzyne -martę ... parę dni temu zaadoptowałam 6 tygodniową szczurke, dla towarzystwa marty, na temat łączenia szczurów czytalam wiele ... dostałam też od ludzi z forum wiele cennych rad ... mała szczurka - Kretka ( od kreta ;) zamieszkała u mnie w piątek, od piatku podmieniam zwierzakom szmatki na których spią oraz ściołkę, zeby trochę przeszyl swoim zapachem ... puszczam tez nowego szczurka po łóżku a pozniej tego starszego zeby sobie wywąchał co i jak ... tak samo robię z małym ... na parę chwil zamienilam tez je na mieszkanka .... marta znalazła się w akwarium maluszka a maluszek w klatce marty .... na poczatku było ok z marta , bo widac bylo u niej zainteresowanie nowa sytuacja .... maluszek i tak mial stresa wiec tak czy siak byl zainteresowany wszystkim :) jednak marta wczoraj sie na mnie bardzo obraziła .... napuszyła się i siedzi sobie obrazona jak jakis mały jeżozwierz :) niby przychodzi sama na mizianie i jak ja zawołam tez przychodzi, ale wiodac ze jej cos nie pasuje .... w niedziele marta łaziła sobie jak codzien po mieszkaniu a tego nowego malucha wziełam na kolana zeby go wytarmosic i przyzwyczaić do mnie ( z tym nie mamy problemu,jak cos jej nie pasuje od razu wskakuje na kolana , wiec chyba mnie polubila).... po pewnym czasie na łoko wskoczyła marta .... p[omyslałam sobie ze moze to jakis znak i ze wszystko bedzie ok .... trzymalam mała na rekach trak na kolanach a marta przyszła ja wywąchac ... powąchała ja po pleckach i " pod ogonem " i wszystko było ok dopoki nie pusciłam małej szczurki z rak ( nadal byla na kolanach ) marta wskoczyła mi na kolana połozyla mala na plecki i wgryzła jej sie w szyje .... maluch zaczał piszczec masakrycznie wiec ja marte odruchowo tez na plecki połozyłam a ona znieruchomiała po czym obie dziewczyny wsadziłam do swych mieszkan ..... teraz poki co wymieniam nadal im sciołke znaczy zamieniam i te szmatki na ktorych spia ale jak najszybciej chcialabym je polaczyc ..... niby trzeba cierpliwosci wielkiej i wiem ze poki krew sie nie leje nie trzeba wpadac w panike ale ja sie tak boje o to malenstwo ze zazdrosna marta zrobi jej krzywde ( juz nie raz bylo slychac ze szczur szczura ugryzł za mocno i został jeden ) ........ doda tylko ze marta juz długo jest sama, jakies 3 miesiace chyba ... ale wczesniej miała towarzystwo swych szczurzych braci i siostr wioec nie jest jakims dzikie leśnym ..... co robic ?
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: Nakasha »

Nie trzymaj ich klatek blisko siebie, podrzucanie im ich szmatek też nie jest dobrym pomysłem. Tak samo puszczanie najpierw jednej na łóżko, potem drugiej.

Spróbuj puszczać je razem, ale nie na Twoich kolanach, tylko po łóżku. To normalne, że Marta będzie wywracać małą na brzuch i będzie ją intensywnie iskać. Gdyby "wgryzła" się w jej szyję, to mała już by nie żyła. ;) To jest po prostu iskanie. I ABSOLUTNIE ICH NIE ROZDZIELAJ w takich chwilach! Marta i Kretka muszą ustalić między sobą hierarchię, jak będziesz je rozdzielać, nie dasz im na to szansy. ;)

Obie panny powinny razem biegać na łóżku/fotelu, pod Twoim nadzorem, najlepiej kilka godzin dziennie. Można im urozmaicić wybieg dając im pudełka, domki, szmatki do zabawy - ale czyste! Bez zapachu. ;) Potem wyszorować klatkę, zmienić jej umeblowanie i można je razem wpuścić. ;)

Jakie wymiary ma Twoja klatka?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

dzięki Nakasha za rady ... wyszło na to, że źle wszystko robię,ale takie rady dostalam od uzytkowników tego forum z podmianą tych szmatke np ... dziś spróbuje wieczorem zrobic tak jak mi radzisz czyli wypuszczę obie panny i niech się dzieje co chce ... nie no żarcik ... ale kiedy mam reagować ? ja sie naprawdę wystraszylam jak marta ją zaczeła jak mówisz iskać ... bo nie wyglądało to miło ... zreszta maleństwo bardzo piszczalo ... więc tak jakos odruchowo je rozdzielilam ... to co ? poki nie ma krwi niech sie tarmoszą ?
klatke mam taką na 1,5 szczura za jakieś dwa tygodnie kupuje nową ... juz całkiem normalną i dużą :) dziewczyny będą miały swój pałac :) a jesli dziś nie będzie odgryzionych głow i połamanych łapek to poki co wyszoruję tą co mam, pozmieniam totalnie i narazie muszą mieszkac w tej .... trzymajcie kciuki .... jessssuuu jak ja się boje o ta małą kretkę .... marta też dobra .... obraziła sie no ;D hehehhe jutro dam znac jak poszło :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: Nakasha »

Zanim je wpuścisz do klatki, to niech biegają najpierw na łóżku. Mała się drze, bo pewnie dominowanie się jej nie podoba i się boi. ;) Nie powinno się reagować, dopóki szczury nie biją się do krwi. Ale jeśli zauważysz, że Marta cała się napuszy, zacznie fukać i machać ogonem, to może być sygnał, że zaraz dziabnie i wtedy warto ją na chwilę wziąć na ręce i uspokoić.

Jeśli jeden szczur biega po łóżku, a potem drugi, to zostawiają swój zapach, ale nie widzą siebie nawzajem, co może być dla nich niezwykle stresujące i irytujące. Zamiana szmatek tak samo. O wiele lepiej jest "pozbawić" je swego naturalnego zapachu, niż próbować go ujednolicić - np. można delikatnie umyć ogonki i nasmarować je przed wybiegiem czymś pachnącym, choćby waniliowym olejkiem spożywczym i wtedy je razem puścić.

Jest inaczej, gdy dołącza się do stada nowego szczura, wtedy można w tego nowego wetrzeć zapach stada (posadzić go na zasikanej podściółce czy szmatkach). ;) A jak to nie podziała, to wtedy również kąpanko i smarowanie wanilią.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

No nieźle .... :) rzeczywiście biorac to na logikę to masz w zupełności racje, że łatwiej nadać im ten sam zapach niz, żeby się nawzajem wypachniły ;) to dzis akcja wanilia ... wysmaruje je tym waniliowym zapachem i dopoki marta nie będzie gryzła do krwi nic nie robię ... a jak zacznie fukać uspokoję ją troszkę .... ahhh te szczurze dziady jedne no :) jakby nie mogły sie polubic od razu :) dzięki Nakasha :)
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

aha i jeszcze pytanie .... ogonki umyć sama woda czy jakimś delikatny mydłem np dziecięcym ? i ta wanilia to całego muminka jednego i drugiego czy tylko ich ogony bo niezrozumialam ( przepraszam :) no i jeszcze jedno mam pytanie .... czy lepiej najpierw się najedzą, czy na głodniaka je dać ( ale to juz wtedy jutro by musiało byc ) bo słyszalam dwie wersje
1.ze szczurze panny bija sie o jedzenie najczesciej i dlatego lepiej je przegłodzic ( ale to jakies bezsensu chyba ? )
2.zeby były najedzone bo w mysl " człowiek głodny, człowiek zły " .... " szczur głodny szczur zły "
to co ? chyba niech zjedzą coś pysznego przed samym spotkaniem ?
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: Nakasha »

To co piszę to nie jest jakaś prawda objawiona, po prostu tak wynika z mojego doświadczenia w łączeniu.

Ogon = szczur :P To takie pieszczotliwe określenie. ;) Można umyć mydełkiem dla dzieci, tylko nie można moczyć głowy. Nie trzeba ich głodzić, można im nawet na wybiegu dać dużo smakołyków - ale dużo, aby się o nie nie kłóciły. ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

ajjjj hehehe no tak ogon + szczur to jasne, z tym, ze nie załapalam czy umyć ogon ogona czy samego ogona ;) ale teraz juz wiem z tym ze teraz pojawia się kolejne pytanie .... a mozna bez mycia nasmarowac ta wanilia? .... marta raczej " sztucznego kąpania" nie lubi , nie wiem jak maluszek ale tez nie chciałabym im na " dzien dobry " robic niepotrzebnego stresu. Jakies sto pytań do .... sie z tego robi ... przepraszam za te pytania, ale to ważne w sumiei chce wiedzieć :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: Nakasha »

Można bez mycia. ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

na bruda :D :D :D .... ok 20 zaczne akcję dam znac rano co i jak :) trzymajcie kciuki
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

cześć :) akcja zakończona sukcesem :D :D :D dzięki za super radę odnośnie wanilii ... ja słyszałam tylko o oleju z sarydek czy innych ryb co wiadomo, ze ma bardzo intensywny zapaszek :D ..... wymiziałam martę i wytarmosiłam, żeby zmeczona już trochę była i wysmarowałam ja ta wanilią, zaczęła wylizywać to ze mnie i z siebie więc szybko maluszka tak samo wymoczyłam w tym olejku ;) i wypuściłam je razem .... fakt ... marta od razu praktycznie sie rzuciła na maluszka, ale miałaś rację, ze nie robi jej krzywdy, były piski, były wywroty i dziabanie po futerku, ale nic złego sie nie działo, maluszek strasznie uparty, poddał sie po kolejnym dziabaniu .... marta ułozyła go pare razy na plecki i juz :) dziewczyny biegały razem 40 minut w nagrodę dostały melona, ale wsadziłam je jeszcze do osobnych mieszkań .... do soboty będą miały wspólne wybiegi w sobotę zamieszkaja razem :) marta też jakoś dziwnie na nia wskakiwała .... i sie tak naprężała jakby chciało jej sie kupę .... maluszek raz chciał uciekać, raz nie odstępował marty na krok .... ogólnie marta oprócz samego pokazania kto jest szefem nie wykazała zainteresowania Kretką ... myślisz, że się polubią ?
w sobotę wyszoruje klatke i akcesoria, przemebluje totalnie i nie będę wkładać, żadnych domków ( podobnież sprzyja to integracjii) ... jak będzie zobaczymy :) DZIĘKI
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: Nakasha »

i sie tak naprężała jakby chciało jej sie kupę
Pewnie miała rujkę :P Samiczki gdy mają rujkę, czasami skaczą na siebie i się "ujeżdżają", jakby chciały ze sobą kopulować. ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
febe
Posty: 123
Rejestracja: czw cze 17, 2010 7:14 am

Re: ŁĄCZENIE SZCZURZYCH DAM !!! pół roku + 6 tygodni

Post autor: febe »

ooo no proszę .... czyli zagadka wczorajszego dnia rozwiązana :D dzięki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”