[Klatka] - na 2 szczury

[Atomic_waste]

hmmm :?
może masz racje, ale wydaje mi się że jeśli się dobrze ją urządzi, to te kilka cm nie zrobi różnicy

[Dixi]

Nie no spoxik. Tylko musisz pomyslec, jak ja urzadzic, zeby szczurki mialy wiecej przestrzeni zyciowej albo czesto i na dlugo je wypuszczac, zeby pobiegaly sobie

[Atomic_waste]

zawsze jak wracam wieczorkiem do domu, to wypuszczam Mafie i ona biega po całym pokoju tak ze 3 godziny, więc ruchu jej chyba nie brakuje

[Nakasha]

Ale jak szczury podrosną warto dopkuć mniejszą klatkę, wyjąć pięterko i je połączyć

[Atomic_waste]

wydaje mi się że Mafia już nie podrośnie, ma 1,5 roku, 39 cm długości (22 cm ma ciałko, a 17 ogonek )

[Nakasha]

Ale mi chodzi o to, że taka klatka jest dobra na teraz - ale jak OBA będą duże, to będzie ciut za mała i dlatego lepiej jest kupić im drugą i obie połączyć wiem z doświadczenia

[Atomic_waste]

Na przyszłość (pół roku, rok) to planuje większe zmiany, mianowicie, zakup DUŻEJ klatki dla dziewczyn, takiej o wymiarach około 100x50x80, a do starej klatki sprowadzenie jaiegoś chłopczyka :lol:

[Dixi]

I co - będziesz chciał je rozmnożyć kiedyś tam? Pomyśl tylko w takim wypadku, co zrobisz jak nie znajdziesz chętnych na malutkie ogonki - chociaż życzę, żebyś nie miał takiego problemu w razie by co! Może lepiej byłoby wykastrować samca, jak już osiągnie dorosłe rozmiary i będzie miał w pełni ukształtowane narządy rozrodcze.

[Atomic_waste]

nie planuje rozmnażania. A teraz tak sobie myśle, że gdyby samiec był wykastrowany to nie było by potrzeby trzymania go w osobnej klatce i mógłby mieszkać z dwiema dziewczynkami, prawda?
tylko trzeba te plany jak najszybciej wprowadzić w życie

[krwiopij]

chwile, chwile... to brac chlopaka tylko po to, zeby go wykastrowac? niewesolo... :roll:

[Atomic_waste]

a co? lepszym rozwiązaniem będzie nie kastrować i trzymać cały czas w osobnej klatce, bez kontaktu z dziewcznkami? :?

[krwiopij]

najlepszym byloby wziecie samiczki... :?

[Nakasha]

Najlepszym wyjściem jest wziąć 3cią dziewczynę

Albo już wykastrowanego szczura (czasem ludzie oddają swoje wyrośnięte zwierzaki z różnych powodów), chociaż sama dobrze wiem, że "posiadanie" samców i samiczek jest dużo bardziej interesujące Sama mam mieszane stadko (a to dlatego, że nikt nie wziął moich małych samców, a skoro potem 1 mi został, to wzięłam mu kolegę ): na razie trzymam osobno, ale już niedługo samce wykastruję ^^''.

[Atomic_waste]

a może masz racje, ale mam jeszcze czas na przemyślenie tego bo trzeciego szczurka planuje dopiero za jakiś czas, za 3 tygodnie, bede miał dopiero drugiego (a ja już myśle o trzecim )
Ale kochanych mordek nigdy za wiele

[pomarańczowy jelcz]

Lepszym rozwiazaniem jest wziac dziewczyne zamiast chlopca,prawda?
Nie rozumiem po co chcesz chlopaka,jesli masz dwie samice.
A ta klatka wydaje mi sie stanowczo za mala na 2-Groszek ma wieksza dla samego siebie a i tak biega ok 8 godzin dziennie,bo mi go zal w takiej ciasnocie.