Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Szczury można rozwieźć do domów tymczasowych - trzeba by napisać ogłoszenie na forach.
Dokąd zostaną zabrane? Na 90% do hurtowni, gdzie będą służyć do rozmnażania. Hurtownie zawsze chętnie biorą....
Dokąd zostaną zabrane? Na 90% do hurtowni, gdzie będą służyć do rozmnażania. Hurtownie zawsze chętnie biorą....
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Gdy byłam na zakupach z koleżanką w Centrum Handlowym zaszłyśmy do zoologicznego.Było tam wiele zwierząt, a że akurat oby dwie mamy szczurasy Zainteresowało nas 2 akwaria gdzie było przynajmniej po 9 szczurów. W jednym z była matka i dzieciaki które po niej skakały. Wystraszyłyśmy się bo myślałyśmy że nie żyje, ale zaczęłyśmy lekko pukać i ruszyła się. Z 2 maluch sobie biegały( bo reszta spała) jedno jadło swoje odchody!Zauważyłyśmy że szczury nie miały misek , ale miały poidełko.Szczury nie wyglądały, na ruchliwe i zdrowe. Nie wytrzymałyśmy byłyśmy takie zdenerwowane ! poszłyśmy do pani przy kasie. I pytamy czemu szczury jedzą własne odchody? Dlaczego nie maja jedzenia? A ona na to wszystko, że nie mamy co się denerwować, szczury dostają jedzenie rano i wieczorem żeby nie robiły odchodów. I żeby ciągle nie śmieciły ! Bo sanepid! Przepraszam bardzo, ale czy szczury nie maja prawa się załatwiać? Wyszłyśmy
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
szczurki akurat często próbują swoje odchody, ale zwykle robią to , bo brakuje im jakis witamin czy minerałów. Ale szczurki powinny mieć jedzenie codziennie.
Taki sklep można zgłosic tu :
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... wencje.php
Taki sklep można zgłosic tu :
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... wencje.php
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
a ja się zastanawiam, co by było gdybym się zapytała ich czy mogłabym się zajmowac zwierzątkami ? a raczej oswajac , je .
oczywiście za darmo , bo często czekam na mamę po lekcji z godzinkę i nie mam co robic a tak to bym poszła do sklepu zoologicznego i brała te zwierzaki na ręce itp.
Mam 13 lat i dlatego boję się, że mnie wyśmieją albo coś w tym stylu ...
najgorsze jest to , że tam jest wąż ... on jest już tam długo i nikt go nie kupuję.
A w ogólę co wy myślicie o tym pomyśle z oswajaniem zwierząt?!
oczywiście za darmo , bo często czekam na mamę po lekcji z godzinkę i nie mam co robic a tak to bym poszła do sklepu zoologicznego i brała te zwierzaki na ręce itp.
Mam 13 lat i dlatego boję się, że mnie wyśmieją albo coś w tym stylu ...
najgorsze jest to , że tam jest wąż ... on jest już tam długo i nikt go nie kupuję.
A w ogólę co wy myślicie o tym pomyśle z oswajaniem zwierząt?!
sheila&mysia <3
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Naprawdę nie wiecie, co to znaczy, że zostaną zabrane? Po prostu zostaną zabite i wyrzucone do śmietnika, ewentualnie po prostu wyrzucone. Szczur kosztuje średnio 7-10 w sklepie zoologicznym. W takiej hurtowni pewnie płacą za niego ok. 1-3 zł. Serio sądzicie, że będą się sami z siebie kłopotać, co z nimi zrobić? Po prostu je zatłuką.`naatka pisze:byłam w zoologu, typka powiedziala ze szczury zostaną"zabrane" jak nikt ich nie kupi. nie chciała powiedzieć dokąd.
sheila, oswajanie zwierzaków jest bardzo fajnym pomysłem. Ostatnio, jak byłam w Kakadu w ZT, Pani wyjmowała jaszczurki i każdą głaskała, chwile trzymała i brała kolejną.
Ale z drugiej strony, jest to dawanie namiastki ciepła zwierzątku, które może jej więcej nie otrzymać. Godzinkę spędzą z Tobą, a resztę dnia będą wariować z tęsknoty za tym ciepłem.. Albo skończą u węża. Poza tym, jeśli zwierzęta w zoologicznych będą oswojone, coraz więcej ludzi będzie je tam kupować, bo takie fajne, przyjacielskie. A przecież nie o to nam chodzi.
Poza tym, nie sądzę, by ktoś się na to zgodził w sklepie. Przede wszystkim będą się bać, że szczurek Ci ucieknie, upadnie, że coś mu zrobisz. A po drugie, będą się bać, że Cię ugryzie - mogliby za to słono zapłacić. No i pewnie musieliby mieć zgodę Twojej mamy/taty.
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Blanny co do tego , że ludzie będą kupować to tez jest racja , ale przecież one tez potrzebują miłości .
Po za tym ja nie kupuje szczurków w zoologa , ale wątpię , że ludzie nie będą kupować szczurów w zoologu , ogólnie gryzoni.
no cóż spróbuję , a co do węża to ON TAM JEST JUŻ Z ROK JAK NIE WIĘCEJ , dlatego będę przekonywała do tego aby go usunąć , czyli sprzedać jakiemuś zoologowi innemu albo coś . I jeszcze jedno moja mama na pewno się zgodzi bo wie , że kocham zwierzęta i wgl a co do ugryzienie , szczerze nie sądzę tam są takie małe kruszynki z 4 tygodnie mają !
nie mówię tylko o szczurkach , ale ogólnie o gryzoniach a wiadomo najpierw rękawiczka albo coś
po za tym jak babka wyjmowała szczura za ogon to mnie skręcało ze złości ;/
nie dość , że on cierpiał i się kręcił jak cholera to do tego i tak nie zobaczyła płci po czym stwierdziła , że jest za młody :/
jedna pani jest fajna i w ogóle a druga ... szkoda gadać
Po za tym ja nie kupuje szczurków w zoologa , ale wątpię , że ludzie nie będą kupować szczurów w zoologu , ogólnie gryzoni.
no cóż spróbuję , a co do węża to ON TAM JEST JUŻ Z ROK JAK NIE WIĘCEJ , dlatego będę przekonywała do tego aby go usunąć , czyli sprzedać jakiemuś zoologowi innemu albo coś . I jeszcze jedno moja mama na pewno się zgodzi bo wie , że kocham zwierzęta i wgl a co do ugryzienie , szczerze nie sądzę tam są takie małe kruszynki z 4 tygodnie mają !
nie mówię tylko o szczurkach , ale ogólnie o gryzoniach a wiadomo najpierw rękawiczka albo coś
po za tym jak babka wyjmowała szczura za ogon to mnie skręcało ze złości ;/
nie dość , że on cierpiał i się kręcił jak cholera to do tego i tak nie zobaczyła płci po czym stwierdziła , że jest za młody :/
jedna pani jest fajna i w ogóle a druga ... szkoda gadać
sheila&mysia <3
- greenfreak
- Posty: 482
- Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
sheila, mogę wysłać Twojej sprzedawczyni oderwany kawałek ogona, jak nie przemawia do niej słowo ;P
Też nie jestem za tym, aby dawać im za dużo nadziei. Dla szczura naturalny jest drugi szczur, a nie człowiek. Jak go żaden nie pieścił, to za tym nie zatęskni.
A wąż co, przedmiot, że można się go pozbywać w jakieś inne miejsce?
Też nie jestem za tym, aby dawać im za dużo nadziei. Dla szczura naturalny jest drugi szczur, a nie człowiek. Jak go żaden nie pieścił, to za tym nie zatęskni.
A wąż co, przedmiot, że można się go pozbywać w jakieś inne miejsce?
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
greenfreak dobre , dawaj ten ogon ;d
a co do węża to nawet nie chodzi o to, że przedmiot tylko źle się wyraziłam
a co do węża to nawet nie chodzi o to, że przedmiot tylko źle się wyraziłam
sheila&mysia <3
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
ostatnio z przyjaciółką byłyśmy w świnoujskim oddziału tozu w sprawie fatalnych warunków w jednym z zoologów. no i przy okazji zapytałam o to "zabranie", ta prezes powiedziała że zostaną zabrane na karme dla węża albo do takiej pseudo hodowli
Sklep zoologiczny w Nowym Sączu
Witam,
Poszedłem z kolegą do sklepu, chcialł kupić sobie akwarium na rybki. On tam patrzył na te akwaria, a ja poszedłem zobaczyć na szczurki, było bardzo dużo umaszczeń ale wszystkie w jednej klatce. Chwile potem wypatrzyłem martwego szczurka, podchodzę do sprzedawcy i mówię mu, że jeden z szczurków nie żyje i czy może coś zrobić. Powiedział, że nie może tam iść ponieważ jest na kasie. Nie ruszając się z miejsca, nie patrząc w stronę klatek stwierdził, że żyje na co ja mu mówię, że on na pewno nie żyje. Stwierdził, na pewno żyje. Po chwili powiedział, że w sklepie nie mają szczurów. I mówi, iż będą dopiero w środę. Z ciekawości spytałem czy trzyma je w jednej klatce, jako że ma jedną płeć tylko do zaoferowania? Powiedział, że ma wszystkie płcie w jednym i nie są zdolne do kopulacji ze względu na wiek. Spytałem czy mają mniej niż miesiąc wszystkie, na co stwierdził że mają po więcej niż miesiąc (zmieszany nie wiedząc co powiedzieć), ale nie są zdolne do kopulacji.
Sklep znajduje się w Nowym Sączu, adresu nie jestem dokładnie pewien, sprawdzałem na internecie i znalazłem jeden sklep na ulicy Lwowskiej 56, Adama Czaji. Faktycznie jest to jeden sklep o jakimkolowiek wiem na tej ulicy. Nie wiem co mogę z tym dokładnie zrobić dlatego pisałem do Makoli, która przekierowała mnie tutaj. Na forum. Może udałoby się poprawić jakoś sytuację zwierząt w znajdujących się w tym sklepie?
Przyszła mi do głowy też taka myśl, że po prostu myślał że chciałem go oszukać i skraść coś z stoiska przy drzwiach. Jako, iż ja, jak i kolega chodzimy w dresach, uznał, że jest coś w tym podejrzanego. Dlatego o tym pomyślałem, że znam dużo ludzi którzy myślą stereotypowo np. dres równy jest złodziejowi czy wandalowi lub metal uznawany za brudasa, sataniste itp, więc może tak pomyślał i "Pan" w sklepie zoologicznym.
Poszedłem z kolegą do sklepu, chcialł kupić sobie akwarium na rybki. On tam patrzył na te akwaria, a ja poszedłem zobaczyć na szczurki, było bardzo dużo umaszczeń ale wszystkie w jednej klatce. Chwile potem wypatrzyłem martwego szczurka, podchodzę do sprzedawcy i mówię mu, że jeden z szczurków nie żyje i czy może coś zrobić. Powiedział, że nie może tam iść ponieważ jest na kasie. Nie ruszając się z miejsca, nie patrząc w stronę klatek stwierdził, że żyje na co ja mu mówię, że on na pewno nie żyje. Stwierdził, na pewno żyje. Po chwili powiedział, że w sklepie nie mają szczurów. I mówi, iż będą dopiero w środę. Z ciekawości spytałem czy trzyma je w jednej klatce, jako że ma jedną płeć tylko do zaoferowania? Powiedział, że ma wszystkie płcie w jednym i nie są zdolne do kopulacji ze względu na wiek. Spytałem czy mają mniej niż miesiąc wszystkie, na co stwierdził że mają po więcej niż miesiąc (zmieszany nie wiedząc co powiedzieć), ale nie są zdolne do kopulacji.
Sklep znajduje się w Nowym Sączu, adresu nie jestem dokładnie pewien, sprawdzałem na internecie i znalazłem jeden sklep na ulicy Lwowskiej 56, Adama Czaji. Faktycznie jest to jeden sklep o jakimkolowiek wiem na tej ulicy. Nie wiem co mogę z tym dokładnie zrobić dlatego pisałem do Makoli, która przekierowała mnie tutaj. Na forum. Może udałoby się poprawić jakoś sytuację zwierząt w znajdujących się w tym sklepie?
Przyszła mi do głowy też taka myśl, że po prostu myślał że chciałem go oszukać i skraść coś z stoiska przy drzwiach. Jako, iż ja, jak i kolega chodzimy w dresach, uznał, że jest coś w tym podejrzanego. Dlatego o tym pomyślałem, że znam dużo ludzi którzy myślą stereotypowo np. dres równy jest złodziejowi czy wandalowi lub metal uznawany za brudasa, sataniste itp, więc może tak pomyślał i "Pan" w sklepie zoologicznym.
Re: Sklep zoologiczny w Nowym Sączu
Może napisz na SPS?
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Sklep zoologiczny w Nowym Sączu
Moim zdaniem należy zdecydowanie działać w takich sprawach!
Jak to się dzieje że w sklepie leży martwy szczur w klatce?
To co takiego się stało że zmarł?!
I dlaczego on tam leżał!?
Jak to się dzieje że w sklepie leży martwy szczur w klatce?
To co takiego się stało że zmarł?!
I dlaczego on tam leżał!?
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Sklep zoologiczny w Nowym Sączu
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
poszłam po ściókę dla moich ogoniastych do zoologicznego do którego zawsze chodzę.
2 szczurki duże dorosłe szczurki były cały czas razem w małym ,,przenośniku;;
no ludzie!!!zwróciłam uwagę sprzedawczyni ale ona boi się ich wyciągać!
to ja je wyciągnęłam i dałam tej pani potrzymać ona teraz się już mniej boi
2 szczurki duże dorosłe szczurki były cały czas razem w małym ,,przenośniku;;
no ludzie!!!zwróciłam uwagę sprzedawczyni ale ona boi się ich wyciągać!
to ja je wyciągnęłam i dałam tej pani potrzymać ona teraz się już mniej boi
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
@ okti199: Bardzo dobrze! Co to za sprzedawcy,którzy boją się dotknąć zwierzątko Jakby ktoś przyszedł i powiedział "Dzień dobry! Chciałbym kupić tego szczura." I co? kobieta odpowiedziała by " Przepraszam,ale boję się wziąć szczura na ręce,chyba,że pan kupi z transporterem." Nie wolno tak!