Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

noovaa pisze:Te, które zostały powołane na świat, owszem, zasługują na miłość. Ja nie mam żadnego szczura z hodowli. Ale powinniśmy robić wszystko, żeby szczurów nie rozmnażano. Ani w domach, ani w pseudo. Wiesz, że kiedyś normą dla szczura było dożyć 4 lat ? Teraz nie wiem czy średnia ich życia przekracza 2 lata. A spowodowane jest to tylko takim rozmnażaniem. Nie tylko w pseudo, ale i w domach... Bo ładne, bo fajne, bo będą kolorowe ... a o tym że tatuś w genach ma raka a trzy siostry mamusi już na zapalenie płuc odeszły nikogo nie obchodziło.
Moje na badania idą całą trójką (albo na dwie raty, żeby nie brać pana z paniami), jak odłożę nieco grosza. Bo grosz "leczniczy" poszedł na klatkę. Tak dla własnej satysfakcji, żeby wiedzieć, czego się spodziewać. No i muszę pokazać wetowi palec Mist - prawdopodobnie był złamany, już ją taka kupiłam, jest krótszy, nieruchomy i pod dziwnym kątem, ale jej nie boli. Ot, tak dla chech-outu. Poprzednią wizyta jakoś zapomniałam pokazać, a że były nieoswojone jeszcze, to nie szło zerknąć.
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

Nietoperrr... pisze:No ale chcesz się brać za hodowle,nie mając nawet kasy na kolejna klatkę...To nie hobby zbierania znaczków...
Stop! Halt! Gdzie było, że ja CHCĘ hodować już, teraz i w tej chwili? Wskaż mi, gdzie to mówiłam.
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: noovaa »

Na badaniach nic nie wyjdzie, chyba że już na coś chorują :).

Zwykle problemy ze szczurkami widać jak jest już za późno / albo bardzo późno. Badania warto zrobić, ale nie da to pewności że za 2 tygodnie nie urośnie guz czy któreś nie zachoruje.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

Ale choć uspokoi sumienie :) A "przegląd" nie zaszkodzi :)
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: greenfreak »

Jeśli chciałabyś w przyszłości wstąpić do Stowarzyszenia i rozmnażać razem z prawdziwymi hodowcami, to byłoby najlepiej ;) Bo obejrzenie przez weterynarza (gdzie większość weterynarzy słabo się zna na gryzoniach i zwierzętach egzotycznych, bo tak niestety wyglądają studia) i umiejętność określenia typu uszek, sierści czy znaczenia to o wiele, wiele za mało. Jest jeszcze jedno przeciwskazanie dla rozmnożenia Twoich szczurków, czy to teraz, czy to później - samiczka musi być dojrzała, ale odpowiednio młoda, natomiast na ojców hodowcy wybierają samczyki raczej w późnym wieku (płodny jest tak długo, jak jest sprawny, a jeśli "siedzi" w nim jakaś choroba lub skłonność do niej, to do tego czasu powinna wyjść na jaw). Twój samczyk jest sporo młodszy od samic, z tego, co piszesz.
Naprawdę, lepiej przekonać znajomych i zająć się tym profesjonalnie w przyszłości ;)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Nietoperrr... »

Naesse pisze:
Nietoperrr... pisze:No ale chcesz się brać za hodowle,nie mając nawet kasy na kolejna klatkę...To nie hobby zbierania znaczków...
Stop! Halt! Gdzie było, że ja CHCĘ hodować już, teraz i w tej chwili? Wskaż mi, gdzie to mówiłam.
Wiesz,temat postu i to,co napisałaś,mówi samo za siebie...
Choć mam nadzieję,że Ci już przeszło... ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

greenfreak pisze:Jeśli chciałabyś w przyszłości wstąpić do Stowarzyszenia i rozmnażać razem z prawdziwymi hodowcami, to byłoby najlepiej ;) Bo obejrzenie przez weterynarza (gdzie większość weterynarzy słabo się zna na gryzoniach i zwierzętach egzotycznych, bo tak niestety wyglądają studia) i umiejętność określenia typu uszek, sierści czy znaczenia to o wiele, wiele za mało. Jest jeszcze jedno przeciwskazanie dla rozmnożenia Twoich szczurków, czy to teraz, czy to później - samiczka musi być dojrzała, ale odpowiednio młoda, natomiast na ojców hodowcy wybierają samczyki raczej w późnym wieku (płodny jest tak długo, jak jest sprawny, a jeśli "siedzi" w nim jakaś choroba lub skłonność do niej, to do tego czasu powinna wyjść na jaw). Twój samczyk jest sporo młodszy od samic, z tego, co piszesz.
Naprawdę, lepiej przekonać znajomych i zająć się tym profesjonalnie w przyszłości ;)
Znaczy się moment. Co wg Ciebie powinnam wiedzieć? Czy jest jakiś określony egzamin? Rozmnażać, powtarzam, na razie nie mam zamiaru, choć oczyszczanie z wad polega jakby nie patrzeć na krzyżowaniu i zostawianiu najlepszych. ale nie mam zamiaru robić misji "oczyszczania gatunku", nie dajmy się zwariować.
Tak, Silver jest jakieś 3 miesiące młodszy od nich.
Nietoperrr... pisze:
Naesse pisze:
Nietoperrr... pisze:No ale chcesz się brać za hodowle,nie mając nawet kasy na kolejna klatkę...To nie hobby zbierania znaczków...
Stop! Halt! Gdzie było, że ja CHCĘ hodować już, teraz i w tej chwili? Wskaż mi, gdzie to mówiłam.
Wiesz,temat postu i to,co napisałaś,mówi samo za siebie...
Choć mam nadzieję,że Ci już przeszło... ;)
Nie, temat był zupełnie z innej beczki, chodziło o same przyzwyczajenie. Ale rychło mi przypomnieliście, że no way z mieszaniem bez kastracji. A potem wątek poszedł w inną stronę. To, że znajomi by chcieli ode mnie młode nie oznacza, że i jak chcę armię małych piszczących, łysych kuleczek :]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Nietoperrr... »

No,to ok! ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: noovaa »

Musiałabyś wiedzieć np. co to jest megacolon ... i dlaczego sphinksy są 'zabronione' ;)

Dobrze by było, jakby samczyk miał kolegę. Jest młody ... do kastracji musi mieć minimum 350 gram i ~4 miesiące... A sam do tego czasu być nie powinien.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

Na razie się cała ekipa wita przez kraty (znaczy, panny w klatce, a mały po klatce chodzi, po wierzchu, więc się wąchają, liżą, ale o zbliżeniu mowy nie ma :]
noovaa pisze:Musiałabyś wiedzieć np. co to jest megacolon ... i dlaczego sphinksy są 'zabronione' ;)
Mówisz o rozdęciu okrężnicy?
noovaa pisze:Dobrze by było, jakby samczyk miał kolegę. Jest młody ... do kastracji musi mieć minimum 350 gram i ~4 miesiące... A sam do tego czasu być nie powinien.
Zobaczę po połowie miesiąca, jak stan moich finansów.
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: greenfreak »

Naesse pisze:Co wg Ciebie powinnam wiedzieć?
noovaa pisze:Musiałabyś wiedzieć np. co to jest megacolon ... i dlaczego sphinksy są 'zabronione' ;)
Choroby przenoszone genetycznie oraz pozostałe, łączenie konkretnych odmian ze sobą, wady, w związku z którymi pewne typy nie są rozmnażane w Polsce, odpowiedni wiek do rozmnażania, znajomość przodków szczurasów (...) Właściwie wszystkiego można dowiedzieć się od hodowców czy nawet na stronie Stowarzyszenia. Piszę, bo swoimi postami dałaś do zrozumienia, że kiedyś chciałabyś może rozmnażać :)

Swoją drogą, pamiętam, jak mnie kiedyś zdziwiła informacja jedna. Z tego, co pamiętam, to chyba jak rozmnożysz dwa fuzzy, to wyjdzie standard ;)
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

greenfreak pisze:
Naesse pisze:Co wg Ciebie powinnam wiedzieć?
noovaa pisze:Musiałabyś wiedzieć np. co to jest megacolon ... i dlaczego sphinksy są 'zabronione' ;)
Choroby przenoszone genetycznie oraz pozostałe, łączenie konkretnych odmian ze sobą, wady, w związku z którymi pewne typy nie są rozmnażane w Polsce, odpowiedni wiek do rozmnażania, znajomość przodków szczurasów (...) Właściwie wszystkiego można dowiedzieć się od hodowców czy nawet na stronie Stowarzyszenia. Piszę, bo swoimi postami dałaś do zrozumienia, że kiedyś chciałabyś może rozmnażać :)

Swoją drogą, pamiętam, jak mnie kiedyś zdziwiła informacja jedna. Z tego, co pamiętam, to chyba jak rozmnożysz dwa fuzzy, to wyjdzie standard ;)
Fuzz nie jest recesywny? Bo dumbo jest, ale to zupełnie inna sprawa, uszy a sierść...
Co do takiej wiedzy, może kiedyś się bym za to zabrała. Ale studia robię zupełnie inne, więc nierychło ;)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: noovaa »

Mówisz o rozdęciu okrężnicy?
Mówię o genetycznej chorobie, która zmusza opiekuna do uśpienia całego miotu zanim ten w wielkim cierpieniu odejdzie sam.... Kiedyś Nakasha nawiązała do tej choroby na forum i z ciekawości się zapytałam .. Choroba ta pojawia się przy nieprzemyślanym skrzyżowaniu pewnych odmian. Choruje na nią cały miot. Hodowcy szczurów rasowych wiedzą jakich szczurów ze sobą nie krzyżować by uniknąć tego problemu ;).

Jeśli faktycznie nie masz zamiaru rozmnażać, to na nic Ci takie informacje, ale jakbyś zmieniła zdanie, to musiałabyś duuużooo poczytać, żeby mieć pewność że wszystkie maluchy urodzą się zdrowe i niecierpiące.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Naesse
Posty: 28
Rejestracja: wt maja 10, 2011 8:29 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: Naesse »

noovaa pisze:
Mówisz o rozdęciu okrężnicy?
Mówię o genetycznej chorobie, która zmusza opiekuna do uśpienia całego miotu zanim ten w wielkim cierpieniu odejdzie sam.... Kiedyś Nakasha nawiązała do tej choroby na forum i z ciekawości się zapytałam .. Choroba ta pojawia się przy nieprzemyślanym skrzyżowaniu pewnych odmian. Choruje na nią cały miot. Hodowcy szczurów rasowych wiedzą jakich szczurów ze sobą nie krzyżować by uniknąć tego problemu ;).

Jeśli faktycznie nie masz zamiaru rozmnażać, to na nic Ci takie informacje, ale jakbyś zmieniła zdanie, to musiałabyś duuużooo poczytać, żeby mieć pewność że wszystkie maluchy urodzą się zdrowe i niecierpiące.
Z tego co pamiętam, megacolon to rozdęcie okrężnicy właśnie, wada genetyczna lub wynik nieprawidłowości w przebiegu zapalenia jelita grubego, zapalenia uchyłka (zwykłego lub ropnego) i inne. U ludzi leczone, u zwierząt kwalifikujące na uśpienie.
Dobrze kojarzę?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Łączenie dojrzałych dam z młodym paniczem...

Post autor: noovaa »

Nakasha pisze:Choroba powiększenia colonu ("megacolon"), czyli ostatniej części jelita grubego, przed odbytnicą. To upośledzenie nerwów, które powoduje, że strawiony pokarm nie przesuwa się (brak ruchów robaczkowych), a mięśnie odbytnicy nie działają i resztki nie są wydalane. W miarę jak szczurek je, strawiony pokarm zbiera się w jelicie i w końcu powoduje stan zapalny, sepsę lub perforację jelita i śmierć w męczarniach.... Maluchy z megacolonem powinny być usypiane.

Megacolon widać gdy małe mają ok 3 - 4 tygodni - są mniejsze, słabsze, mają wielkie nadęte od mas kałowych brzuchy.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”