Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Chodzi mi o pewne ich zachowania i zwyczaje... Wszyscy wiemy, co w nich kochamy, a czego nie lubimy :?: Pomijam takie sytuacje jak :
pogryzioną pościel... Ja np. nie cierpię, gdy Cola wspina się po moich nogach, gdy stoję... Włazi pod spodnie i po rajstopach na samą górę próbuje się dostać... Jak to boli :!:
Ostatnio zmieniony pn lut 28, 2005 7:56 pm przez douchee, łącznie zmieniany 1 raz.
hym... musze sie zastanowic.. juz wiem, nieznosze jak Tymek spacerując po biurku ociera sie o myszke zostawiajac hektolitry siuśków, ktore potem ja przez przypadek "powycieram" ręką :? i to samo tyczy sie pilota :|
wspinanie to jeszcze wytrzymuje,ale te sikanie po nie to lekka przesada...........heheheeh
wszystkie 4 szczurki leja ma moje rece......ciekawe gdzie one to mieszcza tyle tego jest.........
jak koncze spacerek z ostatnimi "szczuńciami" to pachne jak toaleta miejska........fuuu blehhhhh!!! :twisted: :twisted: :twisted:
dobrze ze sie nie zapominam i nie oblizuje paluchow..............eh
moze ktos wymysli na coto moze sieprzydac....moze jakas maseczka cud......heheheh,oklady,mozna by zarobic
Tja...Ja tez nie lubie tego sikania na rece...I jeszcze nie lubie jak dziewuchywspinaja sie na najwyzsza polke regalu gdzie mam gliniane zwierzatka....zyrafa juz stracil ucho i ogon...ja je sciagam a one bieeeegiem wracaja...i taka fajna zabawa...pomijam juz proby gryzienia kabli ktore doprowadzaja mnie do palpitacji serca i bujanie sie na obrazkach wiszacych na scianie...
Ja nienawidze jak szczura tarabani mi po klatce, robi taki halas przez cala noc, ze spac nie sposob!!! I niestety nie pomaga moje ostrzezenie - juz jej mowilam, ze jak bedzie tak halasowac to zrobie z niej sajgonke....ale ona ma to pod ogonem co mowie do niej
[quote="douchee"] Ja np. nie cierpię, gdy Cola wspina się po moich nogach, gdy stoję... Włazi pod spodnie i po rajstopach na samą górę próbuje się dostać... Jak to boli :!:[/quote]
niech Ci tak wejdzie, ale bez rajtek :twisted: to jest dopeiro bol :twisted:
ja tych kropelek tez nie lubie :d ale u mnie zazwyczaj to sa doslownie 1-3 kropelki... ale nie lubie tego, wiec na to niepozwalam...
aaaah i nie lubie gdy Floyd, wibija mi pazurki do wargi... eeeh starasznie tego nielubie :evil:
Sikania po kanapach i krzesłach... Tego nienawidzę najbardziej. No jak sika na mnie to też nie jestem zadowolona... :roll:
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni. Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki['] Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Jeszcze czegoś nie lubię... Gdy upierdliwie gryzie moje skarpetki, które są na stopach - udaje jej się wtedy ugryźć mnie np w palec albo inną część stopy... Jejku, jaki ona ma gryz :!: Ja ją zabiorę, a ona z powrotem i od nowa...
No, może oprócz sikania OBOK kuwety, którą specjalnie postawiłam, by do niej sikały, gdy na spacerku im się zachce, pogryzionych zasłon (zdemaskowane ostatnio przez mamę...), pogryzionej pościeli, zasikanych i pogryzionych książek...
Ale wzrusza mnie bardzo, gdy wieczorem, zanim położe się spać, macham kołdrą, żeby ją przewietrzyć i wysypują się spod niej tony ziarenek pieczołowicie wyniesionych z klatki... spiżareczkę sobie robią moje zaradne panny :*