W jednej klatce, ale osobno

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
K4siuleczk4
Posty: 11
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011 6:07 pm

W jednej klatce, ale osobno

Post autor: K4siuleczk4 »

Czesc wszystkim :)
Dwa dni temu zamieszkaly ze mna dwie nowe szczurzyce: Stefa i Mimi :) Przez dlugi czas szukalam szczurkow do zaadoptowania, jednak zadne sie nie znalazly. Mam je wiec ze sklepu zoologicznego, wiem ze tego nie pochwalicie, ale nie mialam innego wyjscia :(
Obie dziewczynki sa bardzo plochliwe i i uciekaja do domku, gdy ktos wchodzi do pokoju. Jednak po pewnym czasie wychodza i mozna je obserwowac. Pomimo tego, ze ( najprawdopodobniej ) pochodza z jednego miotu Stefa jest wieksza od Mimi ;)
I tu nasuwa sie pierwsze pytanie: czy mozliwe, że siostry moga miec rozna wielkosc? ???
Kontynuujac zaobserwowalam, ze kazda z nich spi i przebywa w innym miejscu klatki: jedna w domku, a druga w tunelu z trawy. Dlatego martwie sie, ze nie spia razem w jednym miejscu i nie spedzaja ze soba czasu. W prawdzie nie ma miedzy nimi krwawych bojek, ale widac, ze wieksza dominuje nad mniejsza. Przewraca ja na plecki i przytrzymuje, a mala wtedy piszczy...
I w tym miejscu kolejne pytanie: Czy to normalne, ze szczurki spia w roznych miejscach? I czy one akceptuja sie? Boje sie ze w przyszlosci moze dajsc miedzy nimi do klotni...
Prosze o szybka odpowiedz i z gory dziekuje :)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: noovaa »

Szczurki śpią różnie. Czasem same, czasem na kupie. To nie jest nic niepokojącego, nie muszą spać przytulone.

Jeśli obie na 100% są samiczkami, to mniejsza mogła mieć słabszy dostęp do jedzenia w pierwszym okresie życia ( zoologi lubią zarabiać na niedożywionych szczurach ).
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
K4siuleczk4
Posty: 11
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011 6:07 pm

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: K4siuleczk4 »

Dzieki za szybka odpowiedz :)
A czy jesli przy zabawie ta mniejsza piszczy to znaczy, ze cos jej sie dzieje? I czy wtedy to jest zabawa?
Poza tym to nie sa one chetne do przebywania razem... Czy w przyszlosci moze sie to zmienic?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: noovaa »

Może się zmienić ...

Jeśli piszczy, to znaczy że jest pisklą :) ... Jeśli szczury będą chciały zrobić sobie krzywdę, będą gryzły się do krwi. Jeśli się nie gryzą do krwi, to nic im się nie dzieje.

Moje przy iskaniu też popiskują czasem.
Czasem jak się pobiją, to drą się jak obdzierane ze skóry ... ale krzywdy sobie nie robią.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
K4siuleczk4
Posty: 11
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011 6:07 pm

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: K4siuleczk4 »

Uspokoilas mnie troche, dzieki ;)
Bede pisac jak idzie proces oswajania i czy zblizyly sie do siebie :D
K4siuleczk4
Posty: 11
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011 6:07 pm

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: K4siuleczk4 »

Przed chwila jedna ze szczurzyc zrobila taka duza rzadka kupe... czy to moze sie zdazac, czy cos jest nie tak?
Wczoraj dawalam im jugurt na lyzeczce, czy to od tego? ???
Awatar użytkownika
asia7up
Posty: 18
Rejestracja: czw kwie 07, 2011 3:44 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: asia7up »

Mleko i produkty mleczne wywołują reakcje alergiczną, nie wszystkie szczurki je przyswajają. Lepiej podawać gerberki ;)
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: smeg »

Jogurt można podawać i to raczej nie od tego. Mleka lepiej nie dawać. Rzadkie kupy pojawiają się, kiedy szczurek jest przestraszony i zestresowany, może to od tego?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: Kluska123 »

U K4siuleczk4 szczurzyc to kwestia wieku, pisałam już o tym w dwóch jej wątkach :) One są za młode na takie produkty, weterynarz mi mówił, że nie powinno się do 1,5 miesiąca takich rzeczy podawać.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
dymitrowa15
Posty: 1
Rejestracja: pn paź 24, 2011 8:51 pm

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: dymitrowa15 »

Witam
Mam podobny problem;/ W sobotę tydzień temu dołączyła do nas Hela(z zoologika). Po przeczytaniu masy wątków o szczurach uznaliśmy, że musimy jej adoptować jakąś towarzyszkę. I we wtorek dołączyła do niej Mania (z domowej hodowli). Obie mają po około 2 miesiące są tej samej wielkości. I sytuacja wygląda tak, że na początku po wypuszczeniu z klatki każda biegła w swoją stronę i zajmowała się sobą. Gdy czasem się spotkały np. na łóżku to Hela trochę atakowała Manie. Rzucała się na nią, przewracała ją na plecy. Ale były to rzadkie incydenty. Ale od dwóch dni niestety Hela cały czas atakuje Manie, gania ją i rzuca się na nią. Nie wiem czy ją gryzie bo ciężko w tej szamotaninie zobaczyć, aczkolwiek ran ani krwi nie ma. Tylko Mania piszczy strasznie. W klatce jest ok, razem jedzą nie kłócą się, nawet w tej same chwili piją z poidełka. Śpią razem w domku. Dwa razy nawet ucieły sobie wspólną drzemkę na łóżku przytulone do siebie, myślałam już, że się polubiły. No ale te dwa ostatnie dni mnie przerażają. Boję się, że Helka sprawia Mani ból. Nawet w tej chwili goni ją po pokoju. Czy to jest zabawa? Co mam robić w takiej sytuacji? Rozdzielać je? Czy zostawić, żeby się same jakoś dotarły? Dodam, że Hela to wariatka, skacze biega wspina się kradnie pod łóżko długopisy, a Mania jest spokojniejsza, wolniejsza, bardziej przytulaśna. A i na pewno żadna z nich nie jest faworyzowana. Proszę o pomoc, czy mam je rozdzielić, kupić drugą klatkę czy co robić, to moje pierwsze szczurki, nie mam doświadczenia a nie chcę, żeby którejś działa się krzywda.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: W jednej klatce, ale osobno

Post autor: Paul_Julian »

Nie rozdzielaj (możesz ew. rozdzielić na noc) Takie ganianie to zabawy, chyba , ze jedna jest mocno napuszona , chodzi bokiem i trąca drugą tyłkiem albo gryzie do krwi. Dziewczyny sobie muszą ustalić hierarchię , nakrzyczeć na siebie i ustalić kto tu rządzi.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”