[PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: Kluska123 »

Ja za to mam problem z moim ponad 2-letnim Iwankiem :-\ Od dobrych trzech dni straszliwie mu wycieka czerowna maź z oczu, nieraz jak je otworzy to ma całą gałkę oczną jak z krwi. Nie wygląda mi to na porfirynę, to jest bardzo gęste i lepkie, przemywam mu oczka letnią herbatą, ale nic się nie zmienia. Weterynarz mi powiedział, że u Iwana jest to normalne, ale teraz ma tak sklejone oczy, że zaczynam się powoli o niego martwić :-[
Coraz bardziej chudnie, ciężko oddycha, jedyne co ma to apetyt.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: nausicaa »

a wet jakiś dobry? jak ciężko oddycha, to nie wygląda mi na coś "normalnego". wet osłuchał mu płuca?
ciężko powiedzieć, czy to w oczkach to po prostu bardzo gęsto porfiryna czy coś innego. możesz skonsultować z wetem jakieś krople do oczu, może zadrapał sobie pazurkiem?
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: Kluska123 »

Dzisiaj do dr Strugały mój Marek idzie, wczoraj Iwan był w tak ciężkim stanie, że myśleliśmy, że to już koniec, nikt nie odbierał telefonów, wszystko zamknięte, horror. Zapadnięte boki, ciężki oddech, zgrzyta cały czas zębami, nawet uszy ma opuszczone, że tak powiem, oczy zalepione, brak apetytu, wodę pił tylko, jak miał podstawioną pod pyszczek :( Dzisiaj rano już trochę lepiej, ale już sama nie wiem co robić, czy ukrócić mu cierpienie, czy zostawić tak jak jest i wzmacniać. Zobaczymy co wet powie :( Dodam, że ma ponad 2 lata...
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: winogroniasta »

Hej, chciałabym najpierw skonsultować problem, czy warto ciągnąć małą do weta. Dla niej to duży stres, chcę się upewnić, czy konieczny.
A więc, do rzeczy. Od paru dni Melisa ma problem z oczkiem. Wracając z pracy zauważałam takie jakby strupki zaschniętej krwi na futerku, przy samym oku, zawsze tym samym. Czyściła sobie sama, czasem jej przecierałam wilgotnym wacikiem. Po wyczyszczeniu obejrzałam ją. Tą jakby powiekę ma lekko zaczerwienioną. Jest też na niej kilka kropeczek, jakby ranki od ukłucia - ze dwie, trzy, nie więcej. Zaczęłam obserwować obie dziewczyny. Generalnie to druga, Prozac szefuje. Melisa więc często obrywa, zresztą doskonale wiecie, jak to jest. Kiedy razem idą jeść i Melisa ma Prozac po stronie chorego oka, od razu je mruży, prawie zamyka. Myślałam, że po prostu znów oberwała i dlatego to brudne oczko. Ale dziś, kiedy zaczęła się myć i przejechała łapkami kilka razy po głowie, od razu pojawiła się krew/porfiryna/coś? Jak myślicie, czy to po prostu rana, którą mam się tak nie martwić, czy jednak trzeba się udać do doktorka? Od razu po tym myciu udało mi się zrobić zdjęcie, załączam.
Obrazek
Awatar użytkownika
tinanka
Posty: 133
Rejestracja: ndz sie 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja: Berlin

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: tinanka »

Ja bym przemywała rumiankiem, a co weta i tak bym poszła, bo nigdy nic nie wiadomo. To może oznaczać wszystko i nic. Obserwuj dziewczyny, może coś zauważysz niepokojącego. Buziaki dla małej.
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: winogroniasta »

Boję się rumianku. Kiedyś mój kot miał problem z okiem, przemywałam mu rumiankiem i potem wet mi powiedział, że tylko mu tym pogorszyłam. Przemywam czystą wodą. No cóż, to zabiorę ją do weta. Myślicie, żeby drugą zabrać też? Żadna nie wykazuje nawet najmniejszych zmian w zachowaniu.
Awatar użytkownika
tinanka
Posty: 133
Rejestracja: ndz sie 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja: Berlin

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: tinanka »

Obrewuj ją i może w takim razie spróbuj im dać coś na wzmocnienie, echinacea, vibowit do poidełka, może to jakiś stres, przeciąg. Posłuchaj czy nie kicha, psika i nie wydaje żadnych dźwięków. Sama musisz ocenić kiedy zachowanie twojego ogonka się zmienia i zadecydować czy to czas na weta, czy coś innego.
Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: winogroniasta »

Właśnie ciężko mi to stwierdzić, są to moje pierwsze ogoniaczki. Po stresie związanym z zaganianiem do klatki (jest dość płochliwa, więc nawet to ją stresuje) czasem się cośtam pojawia, ale jeszcze nigdy w takiej ilości. Generalnie żadna nie kicha, zdarzy się jak wejdą za łóżko, w te koty kurzu. :> Poza tym wszystko jest jak najbardziej w porządku - obserwuję je teraz wręcz maniakalnie, ciągle siedzę przy klatce.
Ile tego vibovitu na 100ml wody? I jak często im podawać? Obu?
Awatar użytkownika
tinanka
Posty: 133
Rejestracja: ndz sie 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja: Berlin

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: tinanka »

Tutaj masz o dawkowaniu:

http://szczury.org/viewtopic.php?f=171& ... it#p808719

Pamiętaj, że woda musi być zmieniana codziennie. Obu, obu, vivovit jest na wzmocnienie, więć drugiemi nie zaszkodzi. Możesz podawać co drugi dzień albo teraz przez dwa i potem przerwa.
Uwierz mi że maniakalne siedzenie przy klatce to normalna sprawa. ;-)
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: winogroniasta »

Okej, wszystko już wiem. W takim razie będę podawać vibovit i obserwować do końca tygodnia. Wielkie dzięki. :)
Awatar użytkownika
mikanek
Posty: 976
Rejestracja: wt maja 04, 2010 10:37 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: mikanek »

winogroniasta i jak mała?? Możesz zaopatrzyć się w beta-glukan, jest bardzo skuteczny w takich sytuacjach jak wyciek porfiryny z oka, podnosi odporność szczura.A teraz taki okres, że o przeziębienie nie trudno :-\
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3 :D
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti

w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
Awatar użytkownika
winogroniasta
Posty: 57
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 11:50 am
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: winogroniasta »

Byliśmy dziś u doktorka, bo mała zaczęła kichać. Okazało się, że coś jej już zaczyna szmerać w górnych drogach oddechowych - stąd to oczko - i zdążyłam, zanim jej się rzuciła na płucka. Dostała antybiotyk, narzeczony zabiera ją też jutro i pojutrze na zastrzyki.
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: macik001 »

Nie sądziłam, że kiedyś tu napiszę no ale kurczę mam problem ???
Do tej pory myślałam że to sprawka za długich pazurków, że się mocno drapie i mu je obcinałam, no ale teraz ma krótkie(krótsze niż reszta) i takie coś zastałam.(zdjęcie nie wyraźne, ale mniej więcej widać o co mi chodzi, wokół noska)
Obrazek

. Takie cuś ma w miarę regularnie, na pewno nie jest to pierwszy ani trzeci raz. Czasami ma też takie czerwone kropki w wewnętrznym kąciku oka. Sądzę, że to porfiryna. A wy jak uważacie?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: Paul_Julian »

Dla mnie wygląda jak porfiryna. Teraz jest chłodniej, może to dlatego? Rano i przy czyszczeniu sie moze miec porfirynę :) Obserwuj czy nie kicha czy cos.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: [PORFIRYNA] wycieki z nosa i oczu

Post autor: macik001 »

Obrazek

Tak wygląda porfiryna? Jeśli ma to co jakiś czas to czy mam się martwić, dawać mu vibovit czy echinacee?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”