[USZY] krostki, nie swierzbowiec

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

RE: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: Nina »

Odświeże kolejny temat dzisiaj ale nie widze sensu zakładać kolejnego. Myśka odkąd do mnie przyjechała (1 kwietnia) miała coś jakby strupka na uchu, pomyślałam że biła się z koleżanką bo druga miała rankę na ogonie. Jednak mijało sporo czasu a "to coś" nie znikało. Poszłam do weta który powiedział że to jakieś tam zmiany ale sama dokładnie nie wiedziała co to. Kazała tylko posmarować rivanolem i odizolować od reszty...
Po kilku dniach u drugiej szczurki zauważyłam identyczną narośl ale malutką więc dałam dziewczyny razem do klatki bo strasznie za sobą tęskniły.
U pierwszej ciury wygląda to zupełnie jak duży strupek tyle że niewielką płaszczyzną przylega do uszka ale za to mocno odstaje, jest twarde i brązowe. Rośnie do góry (jakby piętrowo) a po pewnym czasie większość odpada i rośnie znowu... W załącznikach dwa zdjęcia uszka, widać tak sobie ale to najlepsze fotki jakie udało mi się zrobić. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek przypuszczenia to będe wdzięczna za odpowiedź.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: limba »

Czrna+ mi to sie od razu skojarzylo ze zdjeciem zamieszczonym przez forumowicza busz : http://img461.imageshack.us/my.php?image=mvc012fny7.jpg oczywiscie w przypadku twoim skala zmian jest duzo mniejsza. Mi to wyglada na swierzba, tym bardziej ze przelazlo na drugiego szczura. Masz jakiegos kompetentnego weta?
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

RE: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: Nina »

Dzięki za odpowiedź :)
Czyli dobrze podejrzewałam (skojarzyło mi się z tym jak wyglądają koty ze świerzbem)
Jeśli chodzi o szczury to u mnie weci są kiepscy dlatego fajnie by było gdyby ktoś poradził co w tym przypadku zastosować, moja wetka jest otwarta na propozycje więc nie będzie z tym problemu. Poszłabym do niej jutro i poprosiła o sprowadzanie leku, przy okazji pokazała szczurki jeszcze raz.
Mam tylko nadzieje że reszta ciurów nie zdążyła tego załapać i że w leczeniu będzie łatwiejsze niż u kotów...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: limba »

Najlepiej sprawdza sie Ivomec (badz inny preparat z ivermektyna). Mozna podac iniekcyjnie, badz dopaszcznie (ale podobno jest obrzydliwy) u mnie zawsze byl w postaci kujkow, ewentualnie dawka podtrzymujaca byla zapodawana ka kark i boczki(oczywiscie wtedy stosunkowo wiecej preparatu).. Wetka musi dostosowac dawke do wagi szczurasow. Powinny dostac przynajmniej 2 dawki w odstepach 10 dniowych. Jesli paskudztwo sie utrzyma to kuracje nalezy przedluzac az do pozbycia sie swinstwa.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

RE: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: Nina »

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ta "wersja" świerzbu przenosi się na ludzi? I czy po wyleczeniu trzeba wyparzać klatke i wszystko w niej, czy to paskudztwo przeżywa tylko na ciurku?
Leczenie mam już całego stada... Dzisiaj zauważyłam małe krostki u reszty szczurów... Wczoraj u weta nie byłam bo był nieczynny, idziemy za chwile, tylko nie wiem w co 6 szczurów zapakować...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

RE: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: yss »

czarna: w plecaczek :)
z tego co wiem klatkę szczurów, które dostały ivomec, trzeba wymyć i wyparzyć. żeby nie przelazło na nie jakieś świństwo osadzone na klatce.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Asiulec
Posty: 300
Rejestracja: czw mar 27, 2008 9:44 pm
Lokalizacja: Ozimek

Re: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: Asiulec »

Moja szczurka też miała takie krostki. Stosowałam maść "Tribiotic" (jedna saszetka ok.2 zł) i objawy calkowicie zniknęły.
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: IVA »

Przenieść na człowieka nie powinno się.
Co do klatki, hmm, osobiście nie stosuje specjalnego szorowania jeśli "coś" mi się przywlecze ale ja dokładnie szoruję klatki co tydzień. Jeśli masz inne zwyczaje lub gdy myjesz klatki tylko sama wodą warto je zdezynfekować lub wyparzyć. Przy dezynfekcji trzeba pamiętać o dokładnym wypłukaniu klatki. Co do wyparzania to polecam urządzenie parowe, może masz lub ma ktoś z Twoich znajomych. Stosowałam, gdy miałam ciąg chorób u maluchów i wiem, że daje dobre efekty na dłuższy czas.
hermenegilda
Posty: 133
Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm

Re: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: hermenegilda »

Odkopuję temat, nie widzę potrzeby zakładania nowego. Azazel ma na uszkach takie maleńkie białe kropki, jakby małe pryszcze...widzę,że go to nie boli, nie drapie tego również. Nie dam rady dodać fotek, bo nawet jak uda mi się zrobić zdjęcie, to krost i tak nie widać, są maleńkie, ale i tak mnie niepokoją. Leczyć to specyfikami podanymi w tym temacie, czy co z tym zrobić?Jutro wieczorem i tak chyba przejdę się z nim do weta, ale będę wdzięczna za wszelkie rady.
gg : 5763772
Awatar użytkownika
trotterus
Posty: 25
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:35 pm
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: trotterus »

Hej, u mojego malucha zauważyłam od początku małe "guzki" na uchu, które teraz bardziej przypominają małe, odstające brodawki. Chciałabym zasięgnąć Waszej porady i potwierdzić przypuszczenie, że to świerzb. Jeśli tak, czy konieczna jest wizyta u weta? Czy może wystarczy przemywanie rivanolem?

z przodu: http://img528.imageshack.us/img528/5530/p1350623.jpg z tyłu: http://img214.imageshack.us/img214/8141/p1350627.jpg
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: Paul_Julian »

Poprawilem na linki, bo skopiowałaś nie ten kod. BYły nieklikalne miniatury.

Wg mnie to początek świerzbu i wizyta u weta jest konieczna.
Jak maluch ze sklepu czy allegro to swierzb na 100%, do weta zabierz cale stado.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
trotterus
Posty: 25
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:35 pm
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: [USZY] krostki, nie swierzbowiec

Post autor: trotterus »

dzięki, dziś podejdę z Małą :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”