Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
zuzka-buzka
Posty: 2095
Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: zuzka-buzka »

FranekOgonek, ty lepiej się nigdzie nie wypowiadaj! Swoje pokazałeś.
ObrazekObrazekObrazek
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
FanekOgonek
Posty: 10
Rejestracja: sob gru 17, 2011 1:58 am
Lokalizacja: Warszawa/Bemowo

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: FanekOgonek »

Ty mnie dziewczynko nie komentuj, bo myślisz że jak pokazujesz brak zrozumienia drugiej osoby to jesteś fajna ? Wybacz ale nie. odkąd napisałem pod postem że on jej nie gwałci nie mam problemu z jakimiś głupimi komentarzami, mam problem z takimi głupiutkimi dziewczynkami :) Z poważaniem FanekOgonek
Każdy ogonek przy mnie znajdzie swój domek ;*
Awatar użytkownika
Jay-Jay
Posty: 548
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
Numer GG: 7336498
Lokalizacja: 100 km od Szczecina
Kontakt:

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: Jay-Jay »

dajcie spokój i przestańcie się przekomarzać mamy pomóc dziewczynie a nie się kłócić
Obrazek
Awatar użytkownika
alextm
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 7:16 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: alextm »

@FanekOgonek, właśnie w tym problem że on się nie da wziąć do ręki. Tzn da się, chwytam go, ale on jest sztywny i widzę że zestresowany, a jak próbuję go wyjąć lub po prostu ruszam ręką to on zaczyna piszczeć i się wyrywać. Wyrwie się zawsze.

PS. jestem dziewczyną, jak już to 'kupiłaś' ;- )
Obrazek
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: marts »

FanekOgonek, "dziewczynko"? Z tego co widzę to jesteś jeszcze młodszy niż zuzka-buzka i proszę Cię, zachowuj się! To forum jest po to żeby nabierać doświadczenia. Więc albo się nie wypowiadaj wcale jak ma to tak wyglądać albo zachowuj się jak na normalnego człowieka przystało...
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: pariscope »

Alextm - spróbuj innego sposobu. Postaw klatkę na łóżku/kanapie, otwórz drzwiczki i usiądź lub połóż się wygodnie. Możesz czytać, uczyć się, czy tylko oglądać TV. spokojnie czekaj aż Trampek sam wyjdzie. Nie musisz się bać, że Ci ucieknie, bo jest mało prawdopodobne żeby zeskoczył na podłogę, o ile jej nie zna, tzn, nie chodził jeszcze po niej. Zadbaj o to, by nic go w tym czasie nie przestraszyło - jakiś gwałtowny ruch, czy kichnięcie.Jeżeli nie uda się jednego dnia, to próbuj do skutku. Przykład bawiącego się wesoło śmielszego szczurka podziała też motywująco.
Aha, na kanapie powinien być jakiś kocyk lub inny przedmiot, pod którym tchórzyk mógłby się schować, a którego zniszczenie, podziurawienie, nie będzie wielką stratą.
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Awatar użytkownika
alextm
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 7:16 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: alextm »

Przepraszam za nieobecność :-)
Dziękuję za odpowiedź, zaczynamy nowe szkolenie, mam nadzieję, że poskutkuje :)
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
Obrazek
Awatar użytkownika
rattulia
Posty: 190
Rejestracja: pn sie 22, 2011 9:11 am
Lokalizacja: Płock

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: rattulia »

A mnie moje kobiety już przestały gryźć. Postanowiłam je oswoić choćby i na siłę. Brałam je w rękę i szybko wkładałam pod bluzę. Było im ciepło, ciemno i zasunęłam bluzę tak prawie pod samą szyję (musiał być dopływ powietrza) i tam sobie siedziały. Najpierw króciutko a potem coraz dłużej. Mówię Ci poskutkowało. Teraz same wchodzą na ramię, pod bluzę i do kaptura ;)
Awatar użytkownika
alextm
Posty: 25
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 7:16 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Dwa miesiące ze mną i wciąż się boi

Post autor: alextm »

No, udało się! :-) Trampek ma już za sobą parę wyjść z klatki. I nawet wskakuje mi na kolana, i nie ucieka :-) Co prawda do ręki nadal nie da się wziąć, ale cieszy mnie to, że nie musi już siedzieć bez przerwy w klatce, a zamiast tego może sobie pohasać po łóżku ;- ) Jednak mam do niego większą rezerwę niż do Juliana, bo że Julian nie zeskoczy gdzieś, to wiem, a Trampek... Jeden głośniejszy dźwięk i on ucieka jak oszalały. Ale widzę efekty, i będę prowadzić szkolenie dalej ;-) Jeszcze raz dziękuję za porady! :-D
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”