[klatka] wybór klatki

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Klara
Posty: 85
Rejestracja: wt sty 24, 2012 10:09 am

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Klara »

To się cieszę. Ale chciałam mieć większe drzwiczki, a tu widzę, że jakieś małe są. No i nie jest niestety na kółkach. Będę musiała chyba na jakimś stoliczku postawić, żeby było wyżej.
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Blanny »

Podobno stelaż z kółeczkami można osobno dokupić. Albo i samemu zrobić. :) A drzwiczki można przerobić. ;) Te na dachu są nawet ok wielkością. ;)
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: marts »

Tak to prawda, drzwiczki zazwyczaj są najbardziej uciążliwe. Większość pykowskich klatek ma te malutkie standardowe drzwiczki...
Duży szczur + ręka, u mnie to z ledwością przechodzi a mam szynszylówkę. No tak zawsze bywa, drzwiczki są zazwyczaj jednym z większych minusów klatki, ale za to masz górne większe ;) Klatka nadrabia za to solidnością, wielkością i wyglądem :)
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Blanny »

Tyle, że to nie Pyko, a ferplast. ;) Aż dziwne, że ma takie małe te drzwiczki...
Ja też na chorobówki mam dwie szynszylówki i nieźle się muszę namęczyć, żeby szczury wyjąć... Jak Nessie miał kołnierz, to dopiero była zabawa. :D
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: marts »

Wiem wiem, że to ferplast :P Ale podałam jako przykład pykowskie klatki :)
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Klara
Posty: 85
Rejestracja: wt sty 24, 2012 10:09 am

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Klara »

Jest! Przyszła. Jest super! ;D
Oczywiście idealnie by było gdyby z przodu drzwiczki były tak duże jak u góry, albo przynajmniej dwie pary małych drzwiczek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
No i myślałam, że pręty nie są malowane. Szkoda trochę, bo z czasem będzie brzydko wyglądać jak ją ogryzą.
Ale na plus jest to, że mimo opisu, że sprzedają z turkusową kuwetą - przyjechała szara. :)
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: marts »

Klara pisze:Jest! Przyszła. Jest super! ;D
Oczywiście idealnie by było gdyby z przodu drzwiczki były tak duże jak u góry, albo przynajmniej dwie pary małych drzwiczek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
No i myślałam, że pręty nie są malowane. Szkoda trochę, bo z czasem będzie brzydko wyglądać jak ją ogryzą.
Ale na plus jest to, że mimo opisu, że sprzedają z turkusową kuwetą - przyjechała szara. :)
Według mnie właśnie lepsze są malowane, bo ocynk bardzo szybko robi się czarny :-\
Sama żałuję, że nie kupiłam malowanych...
A i właśnie, nie za wysoko masz to poidełko troszkę?
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Klara
Posty: 85
Rejestracja: wt sty 24, 2012 10:09 am

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Klara »

Pod poidełkiem stoi tunel z drewna, więc mogą sobie na niego wejść. Zobaczymy jak będą sobie radzić. Z poidłem mam jakiś problem, bo nie mogłam go zawiesić. Jest za szerokie i rozszerza mi pręty klatki. Może coś źle zrobiłam?
marts
Posty: 1070
Rejestracja: ndz cze 05, 2011 10:01 pm
Lokalizacja: opole

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: marts »

Ah i właśnie, zapomniałam dodać żebyś wyjęła im sianko, bo może uczulać i to drewno, bo zasiusiają i będzie niemiły odór :P
I zagospodaruj wolną przestrzeń hamaczkami czy też koszyczkami, bo szczurki nie bardzo lubią jak w klatce jest pusto ;)
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Blanny »

Ooo... Metalowe, wiszące miseczki. Też miałam aspirację na takie, kupiłam nawet... Chłopcy w ciągu jednej nocy wyprowadzili mnie z błędu. ^-^ Rzucali nią po całej klatce. Po ponownym powieszeniu, ściągali ją w trzy minuty. ^-^ Nie wiem, czemu te moje ogony takie niedobre... :D

Może pod półeczką górną powieś hamaczek jeszcze? :) Poza tym, bardzo ładnie i estetycznie to wygląda. I ciesz się, że malowana! Ocynk szybko robi się czarny, dziwnie złazi, jakiś się robi grudkowany, koszmarnie się to potem myje i paskudnie wygląda... A nie każdy ogon zjada farbę. Tylko te, co gryzą pręty... Mój Fabio niestety zajmuje się tym jakieś 15/24. ::) Dlatego mam ocynk, choć sama wolałabym farbę. :)
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Klara
Posty: 85
Rejestracja: wt sty 24, 2012 10:09 am

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Klara »

Siano miały już wcześniej. Czym objawia się uczulenie na siano?
Drewno już jest zasikane. Ale to tylko jeden kawałek, więc aż tak źle nie jest. Powieszę jeszcze jakieś półeczki. W sklepie widziałam tanie plastikowe deski do krojenia. :-)
Co do miseczek to jeszcze nie wiem jak się sprawdzą. :-) Ale jakby co, to mam grube, ceramiczne, więc wymienię. Wyposażenie było z klatką, tylko hamaczek uszyłam i tą rurę z przodu miałam wcześniej.
Myślę, że klatka będzie modernizowana w miarę użytkowania. :-) To dopiero pierwszy dzień. Chcę ją postawić na kółkach. Kupię po prostu kawałek płyty MDF i kółka i już. :-)
Awatar użytkownika
Libellee
Posty: 212
Rejestracja: sob mar 12, 2011 2:44 pm
Lokalizacja: Gdańsk-Wrzeszcz

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Libellee »

Klara pisze:Siano miały już wcześniej. Czym objawia się uczulenie na siano?
Kichaniem, drapaniem (strupkami). Jeśli poprzednie sianko nie uczuliło szczuraków, nie znaczy, że i następne nie uczuli, lepiej dmuchać na zimne ;)
Blanny pisze:Ooo... Metalowe, wiszące miseczki. Też miałam aspirację na takie, kupiłam nawet... Chłopcy w ciągu jednej nocy wyprowadzili mnie z błędu. ^-^ Rzucali nią po całej klatce. Po ponownym powieszeniu, ściągali ją w trzy minuty. ^-^ Nie wiem, czemu te moje ogony takie niedobre... :D
Moje są tak niedobre, że w zawieszonym poidełku (już w pierwszym dniu wiszenia) wygryzają dziurę, na samym dole, żeby woda szybciej się wylewała :D (No właściwie tylko jedna panna to robi..ech, Nastka, Nastka ::) ) Miseczka musi być codziennie misternie drutowana, żeby jak to opisałaś, szczury rzucały nią po całej klatce ::)
Awatar użytkownika
Libellee
Posty: 212
Rejestracja: sob mar 12, 2011 2:44 pm
Lokalizacja: Gdańsk-Wrzeszcz

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Libellee »

echh, Edycjo! :D Oczywiście miało być tam na końcu "szczury nie rzucały nią po całej klatce" :D
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: Blanny »

U mnie też poidełko zostało wszamane, ale tak doszczętnie, że nic nie dało się zrobić... A to było moje najlepsze, ferplastowe, duże poidełko... ^-^ Też mam jednego własnie, który tak gryzie. Ech, Fabio, Fabio... ^-^ Czuję, że jakby spotkał się z Twoją Nastką, to by się od razu polubili, tyle wspólnych tematów... ^-^ "Jak zeżreć wszystko, co się da... I to, czego się nie da..." :D
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [klatka] wybór klatki

Post autor: gosja1 »

Moje szczury przez kilka miesięcy z powodzeniem użytkowały mieseczki zawieszane, a nagle jeden postanowił całym ciężarem podczas jedzenia się na nich uwieszać, więc jedzenie latało po całej klatce i tak też zakończyła się przygoda z tymi miseczkami. A taka byłam zadowolona ::)
Z poidłem też jednemu odbiło. Podczas wybiegu czasem kładzie się na dachu klatki i z góry gryzie poidło :p Właściwie to nie wiem, co ma na celu, bo skubie głównie tę "zawieszkę" na górze z dziurką (nie każde poidło coś takiego ma) :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Klatki”