Psy rasowe i kundelki.

Dział poświęcony wszystkim innym zwierzakom, tym małym i tym dużym. Szczurkom wstęp wzbroniony :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Lusia »

Aferson - zauważyłam że lubisz ttb i bywasz na pitbull show, wiec specjalnie dla ciebie kilka fotek mojej suki z PBS;]

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Afera »

O dzięki super fotki. :) Jeszcze nie byłam na PBS, wybieram się od dwóch lat do Przysuchy, ale zawsze coś wypadnie... a to robota, a to coś tam. ;/ Poza tym byłabym jako widz, bo swojego husky raczej nie wystawie do żadnej konkurencji. :P Te zdjęcia skąd są? Z Białegostoku tak mi się kojarzy. :) To pewnie znasz Filara i Murzyńską... :)

Nawiasem mówiąc fajny wózek, mnie by się przydał pod haszczaki. >:D
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Lusia »

Aferson pisze:O dzięki super fotki. :) Jeszcze nie byłam na PBS, wybieram się od dwóch lat do Przysuchy, ale zawsze coś wypadnie... a to robota, a to coś tam. ;/ Poza tym byłabym jako widz, bo swojego husky raczej nie wystawie do żadnej konkurencji. :P Te zdjęcia skąd są? Z Białegostoku tak mi się kojarzy. :) To pewnie znasz Filara i Murzyńską... :)

Nawiasem mówiąc fajny wózek, mnie by się przydał pod haszczaki. >:D
Tak Białystok, byłam pierwszy raz, do Przysuchy też sie wybieram od 2 lat;p (a mam zdecydowanie bliżej )
Poznałam dziewczyny w Białym.
Wózek fajny też by mi sie taki przydał;]
Ojtam wystaw haszczaka ja wystawie swojego małego kundla;p ;p;p bedzie śmiesznie;]
Obrazek
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Nakasha »

Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Afera »

Lusia pisze:
Aferson pisze:O dzięki super fotki. :) Jeszcze nie byłam na PBS, wybieram się od dwóch lat do Przysuchy, ale zawsze coś wypadnie... a to robota, a to coś tam. ;/ Poza tym byłabym jako widz, bo swojego husky raczej nie wystawie do żadnej konkurencji. :P Te zdjęcia skąd są? Z Białegostoku tak mi się kojarzy. :) To pewnie znasz Filara i Murzyńską... :)

Nawiasem mówiąc fajny wózek, mnie by się przydał pod haszczaki. >:D
Tak Białystok, byłam pierwszy raz, do Przysuchy też sie wybieram od 2 lat;p (a mam zdecydowanie bliżej )
Poznałam dziewczyny w Białym.
Wózek fajny też by mi sie taki przydał;]
Ojtam wystaw haszczaka ja wystawie swojego małego kundla;p ;p;p bedzie śmiesznie;]
Obrazek
No haszczaka to mogłabym wystawić w Weight Pull Sprincie chyba tylko. Nie musiałabym nawet jej nakręcać moja suka na sam widok wózka się nakręca. W sumie ciekawe jakie byłoby porównanie czasowe TTB i typowego zaprzęgowca w tej konkurencji. ;)

A wózek też by mi się przydał i to bardzo... od pewnego czasu ostro się rozglądam za wózkiem w miarę rozsądnej cenie, bo można kupić i za 400 zł tylko trzeba wiedzieć do kogo zagadać. ;) Na razie się nie napalam, bo mam jednego psa i rower mi starcza. ;) A jak chcę pojeździć na wózku to umawiam się ze znajomymi.

A jakie są Wasze ulubione rasy psów? Te które chcielibyście mieć, lub macie do nich sentyment?

Ja oczywiście kocham syberyjskie husky, szczególnie te z linii sportowej i planuję powiększenie mojego haszczego stadka, to tylko kwestia czasu i dobór odpowiednich psów (czytaj: miot, który mnie zainteresuje w hodowli FCI lub haszczaka schroniskowego, który dogada się z moją zaborczą suką). Bliskie mojemu sercu są też alaskańskie malamuty i psy grenlandzkie, choć nie planuję ich posiadania, a na pewno nie malamutów. Lubię też wszelakie zaprzęgowe mixy typu eurodog (ESD), greyster czy alaskan husky (to nie mix malamta z husky), kiedyś chciałabym mieć w swoim stadzie 1-2 ESD, co z tego wyjdzie zobaczymy... chcieć nie oznacza móc, więc na razie są to baaardzo dalekie rozmyślania... jakby to określić... zaprzęgi z husky to tak jak wyścigi starym samochodem sportowym - po prostu klasyka, klimat i sentyment, natomiast zaprzęg z greyami czy ESD to jazda samochodem wyścigowym z rocznika 2012 (mało 2011) - po prostu to i to jest atrakcyjne... przypadkiem nie odbierajcie tego tak jakby mi zależało na sporcie zaprzęgowym, nie na psach, to nie jest tak. Po prostu chciałam podkreślić różnicę pomiędzy różnymi psami zaprzęgowymi, bo większość niewtajemniczonych po prostu nie wie jakie są różnice w rasach... no a malamuty i gronki to już ciężka liga, wolne, wielkie, zawzięte psicha - nie dla mnie. Zbyt duże i zbyt zaborcze.
Podobają mi się też psy z zupełnie innej grupy, zupełne przeciwieństwo sportowych zaprzęgowców - molosy. Chcę mieć kiedyś choć jednego psa stróżująco-obronnego i póki co moim typem jest dogo canario lub owczarek środkowoazjatycki. Po prostu ludzie potrafią być "uprzejmi" szczególnie sąsiedzi, którym może przeszkadzać chóralne wycie haszczaków o 5 rano i kilka razy w ciągu dnia oraz wiele innych rzeczy związanych z życiem w sąsiedztwie sfory psów, a wiadomo haszczaki to psy łagodne, kochają wszystkich ludzi, są ufne wobec nich, zjedzą z ręki co tylko człowiek da... dlatego dobrze by było mieć psa, który broniłby domu, obejścia i swojego psiego stada. ;) Poza tym presa czy cao odstraszają samym swoim wyglądem, przy czym są to psy zrównoważone psychicznie, które nie szczekają jak powalone na wiatr, tylko alarmują i bronią w razie konieczności, w ostateczności. Nie są lękliwe, jak zaatakują to już się nie odwrócą... w tym są zdecydowanie lepsze od przereklamowanych owczarków niemieckich, które w większości są lękliwe, mają rozbujałą psychę i są agresywne o podłożu lękowym. Poza tym bardzo dobrze znoszą srogie warunki atmosferyczne więc spokojnie mogą mieszkać na dworze. Kochają swoją rodzinę nad życie i są dla niej niezwykle czułe, oddane i ciepłe. To mi się w tych psach podoba. Z jednej strony twardziele a z drugiej kochane miśki. ;)
Mam też sentyment do TTB, ale nie wiem czy chciałabym posiadać takiego psa... tak samo do buldogów. Może jak będę stara i nie będę mogła zajmować się husky jak potrzeba to sprawię sobie buldożka francuskiego. ;)
Dobra tyle moich rozważań... teraz Wasza kolej. ;)
9 duszyczek za TM [*]
szczurownica
Posty: 5
Rejestracja: śr sty 04, 2012 5:20 pm
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: szczurownica »

Ja mam 3 psiaki :P

Jeden to moja ukochana i ulubiona Frytka xd Jest mieszańcem i jest "troszkę" za gruba i nie wiem jak ją odchudzić xd To bardzo mądra psinka i szybko się uczy. Ma około siedmiu, albo może już ośmiu lat. Śpi ze mną zawsze w łóżku i chce, żeby ją cały czas głaskać ;). Muszę powiedzieć, że kocham ją najbardziej z moich piesków :-* .

Druga to Kropka i jest to mieszaniec chihuahuy xd Jest trochę tępa, że tak powiem :P. Lubi jak się ją głaszcze po brzuszku :)

Ostatnia to Dina - pisiula mojego taty. To bokser. Jest szalona i po wszystkich skacze, ja jej nie tresowałam, żeby nie było xd
W oczekiwaniu na szczurka :D
pauliska
Posty: 373
Rejestracja: ndz sty 23, 2011 1:21 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: pauliska »

Aferson dogo canario na podwórko tego sobie nie wyobrażam azjata i owszem ;) canario mają bardzo krótką szatę i raczej szybko marzną :)do tego jak już poznają kilka obcych ludzi to kochają wszystkich dookoła:)no chyba, że tylko ja znam takie psiury ::) co innego azjaty kochające, swoją rodzinę i równie mocno kochające swoje terytorium :) :) mają dosyć grubą szatę, są większe i masywniejsze od dogo, ale jak każda rasa mają też minusy :) tak czy tak uważam,że obie te rasy są cudowne kocham molosy sama mam Tosa Inu i nie zamieniałabym go na innego psiura :D ale marzy mi się buldożek(takie to małe trochę jak nietoperz wygląda,ma dużo energii do zabawy, takie wesołki małe), cudowne są też harty afgańskie :D (jednak, za delikatne jak dla mnie, w końcu jest to najczulszy pies świata, jeżeli chodzi o urazy, wystarczy ukłucie się w łapkę,i długo będzie nam psisko o tym przypominało :D ) ,a co myślicie o bulterierach ??Ja generalnie kocham wszystkie psy i mogła bym mieć nawet najbrzydszego psa na świecie :D Teraz tylko marzę o psie, z którym mogłabym uprawiać sport jak parson russell terrier, psiak nie za duży nie za mały, a uparty bardzo, ma w sobie duszę wojownika i w rękach człowieka niedoświadczonego może sprawiać problemy, jednak psy tej rasy są fantastyczne,bardzo inteligentne szybko się uczą i potrafią też pilnować swojego terenu :) w szczególności,żaden zwierzak im nie umknie i po wejściu na teren takiego psiaka może mieć nie lada kłopoty.
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Afera »

pauliska pisze:Aferson dogo canario na podwórko tego sobie nie wyobrażam azjata i owszem ;) canario mają bardzo krótką szatę i raczej szybko marzną :)do tego jak już poznają kilka obcych ludzi to kochają wszystkich dookoła:)no chyba, że tylko ja znam takie psiury ::) co innego azjaty kochające, swoją rodzinę i równie mocno kochające swoje terytorium :) :) mają dosyć grubą szatę, są większe i masywniejsze od dogo, ale jak każda rasa mają też minusy :) tak czy tak uważam,że obie te rasy są cudowne kocham molosy sama mam Tosa Inu i nie zamieniałabym go na innego psiura :D ale marzy mi się buldożek(takie to małe trochę jak nietoperz wygląda,ma dużo energii do zabawy, takie wesołki małe), cudowne są też harty afgańskie :D (jednak, za delikatne jak dla mnie, w końcu jest to najczulszy pies świata, jeżeli chodzi o urazy, wystarczy ukłucie się w łapkę,i długo będzie nam psisko o tym przypominało :D ) ,a co myślicie o bulterierach ??Ja generalnie kocham wszystkie psy i mogła bym mieć nawet najbrzydszego psa na świecie :D Teraz tylko marzę o psie, z którym mogłabym uprawiać sport jak parson russell terrier, psiak nie za duży nie za mały, a uparty bardzo, ma w sobie duszę wojownika i w rękach człowieka niedoświadczonego może sprawiać problemy, jednak psy tej rasy są fantastyczne,bardzo inteligentne szybko się uczą i potrafią też pilnować swojego terenu :) w szczególności,żaden zwierzak im nie umknie i po wejściu na teren takiego psiaka może mieć nie lada kłopoty.
Powiem Ci, że sporo czytałam o dogo, rozmawiałam z ludźmi, którzy znają się na tej rasie, posiadają te psy i mówią, że spokojnie dogo można trzymać na dworze jeśli ma solidnie ocieploną budę. Na forum molosów nawet mają swój temat, gdzie chwalą się budami dla swoich pociech i wypowiadają na temat trzymania presy na dworze. Wypowiadali się również hodowcy, że mogą spać na dworze. Wiadomo, że w zimie nie spałby na zewnątrz - to chyba logiczne. :) Ja znam takie opinie, że presa jest jednak dobrym stróżem i do obcych nie jest ufna. Przyjaciół rodziny owszem lubi, ale całkiem obcego nie wiem czy by na działkę wpuściła... wiesz ja znam tylko cudze opinie, własnych jeszcze nie miałam okazji wykreować.
Póki co to są przemyślenia - nie planuję posiadania presy ani azjaty, może za kilka lat, teraz na pewno nie. Mam duużo czasu na gruntowanie wiedzy i wybór. :) Na razie chcę drugiego husky, mam już wybraną hodowlę, dobry kontakt z hodowcą i jak nadejdzie "ten czas" i "ten miot" to będę się starać o szczeniaka do sportu. :)

Co ja sądzę o bullterierach? Szczerze najmniej mi pasują ze wszystkich TTB. Nie chodzi tu o wygląd, bo wizualnie są ładnymi psami, tylko chodzi mi o zachowanie. Bullterriery podobno mają dużo cięższe charaktery od AST, APBT i SBT. Podobno nie są tak "elastyczne" jak inne TTB, chodzi tu o sport i możliwości szkoleniowe. Poza tym stosunkowo często występuje zespół agresji domowej (nie przekręciłam nic?), co jednak nie jest zbyt fajne... ja jakbym miała wybierać TTB to na pewno nie bullterriera.

parson russell terrier - hmm... :) Ja się wychowałam w rodzinie, gdzie zawsze było kilka psów, ponieważ mój dziadek z ojcem byli myśliwymi i zabierali swoje terriery na polowania. Były to airedale terriery, foxterriery szorstkowłose i jagdterriery (do tej pory tata ma jagdterriera choć już od dawna nie poluje)... także co nieco wiem o charakterze terrierów i sama osobiście nie chcę mieć tych psów, po prostu. Jedynie TTB, ale wątpię abym je miała kiedykolwiek...
9 duszyczek za TM [*]
kitka010
Posty: 11
Rejestracja: czw sty 26, 2012 3:19 pm

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: kitka010 »

Ja posiadam psa rasy Owczarek Kaukazki z rodowodem ( akurat książeczka z nazwą mi sie gdzieś ukryła :( )
Jest jeszcze dość młoda - 9 mies. ale waży dobre 46 kilo :). Ale nie jest grubiutka.
Niedługo pójdziemy na test psychiczny mojego psiaka ...
Bym zapomniała... wabi sie Irka :D
Teraz gdy jest u nas ok -15 stopni C poprostu chciałaby spać w nocy na balkonie tak jej dobrze :D
jeżeli znadję gdzieś jej fotkę to dam :D
Awatar użytkownika
AmaziinGx33
Posty: 79
Rejestracja: pt sty 27, 2012 10:51 am
Lokalizacja: Pabianice

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: AmaziinGx33 »

To ja też się pochwale moimi 3 psiakami ; ))
Kesi :
Jest rasy jagdterrier . W wakacje skończy 2 latka .
Wzięłam ją ze schroniska jako 3 miesięcznego szczeniaka :)

[IMG=http://img515.imageshack.us/img515/6868/dsc01749t.jpg][/IMG]

[IMG=http://img221.imageshack.us/img221/2342 ... 54foyt.jpg][/IMG]


Odie :
Mam go z hodowli , ale nie ma rodowodu .
Jest kochanym czarnym pudlem :)
Urodził się 24 października 2005 roku ;D

[IMG=http://img35.imageshack.us/img35/8300/dsc01208w.jpg][/IMG]

[IMG=http://img856.imageshack.us/img856/6964/dsc01199u.jpg][/IMG]


Misi :
Jest rasy york shire terrier ;D
Urodziła się 25 maja 2011 .
Wzięta została z hodowli , ale również jest bez rodowodu.
Jedno słowo opisujące ją to ADHD :D :D

[IMG=http://img708.imageshack.us/img708/8302 ... 0010zd.jpg][/IMG]

[IMG=http://img546.imageshack.us/img546/8990/zdjcie0067t.jpg][/IMG]
Moje Skarby :
Nela < 33
Tosia < 33
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Nakasha »

Fajne psiaki, tylko szkoda, że 2 kupione w pseudo. :(

kitka010, pokaż zdjęcia! :D
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Afera »

No właśnie szkoda, że w pseudohodowli kupione...
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
AmaziinGx33
Posty: 79
Rejestracja: pt sty 27, 2012 10:51 am
Lokalizacja: Pabianice

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: AmaziinGx33 »

Nakasha pisze:Fajne psiaki, tylko szkoda, że 2 kupione w pseudo. :(

kitka010, pokaż zdjęcia! :D

Tzn . Misi (york) była kupiona w normalnej zarejestrowanej hodowli :)
Moje Skarby :
Nela < 33
Tosia < 33
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: Lusia »

AmaziinGx33 pisze:
Nakasha pisze:Fajne psiaki, tylko szkoda, że 2 kupione w pseudo. :(

kitka010, pokaż zdjęcia! :D

Tzn . Misi (york) była kupiona w normalnej zarejestrowanej hodowli :)
jak nie ma rodowodu to nie jest z zarejestrowanej hodowli;]
a jak sie nazywa hodowla?
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
Awatar użytkownika
AmaziinGx33
Posty: 79
Rejestracja: pt sty 27, 2012 10:51 am
Lokalizacja: Pabianice

Re: Psy rasowe i kundelki.

Post autor: AmaziinGx33 »

Nazwy hodowli nie znam szczerze mówiąc .
A ten facet ( hodowca ) jest znajomym mojego dziadka ; )
Rodowód mogę mieć w każdej chwili , ale po co mi ; p
Wiem tylko że ten facet ma na nazwisko Kucharczyk i tyle ; ]
Moje Skarby :
Nela < 33
Tosia < 33
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Zwierzaki”