Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Polecane przez Was książki adresy stron WWW - o szczurzej i nie tylko tematyce.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: alken »

to będzie o paleniu :P
Cegła nie może rzucić palenia, jak ona będzie na zdjęciach wyglądać bez faja ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: UprzejmaCegła »

Założyłam wątek i się zapomniałam ::) może poopowiadam jak tam idzie mi rzucanie fajek :)
Przeczytałam książkę dwa razy. Raz na "szybko", drugi raz dokładniej i szczerze muszę przyznać, że opinie na temat tego poradnika są prawdziwe. Już nie traktuję "dymka" jako przymus (że bez niego umrę etc.), zdarza mi się nie palić dzień lub dwa i nawet mnie nie ciągnie do szlug. Jak mam to palę, jak nie mam to nie palę i tyle. Nic nadzwyczajnego :)

alken pisze:Cegła nie może rzucić palenia, jak ona będzie na zdjęciach wyglądać bez faja ::)
Normalnie 8)
Obrazek
yss pisze:ale np taka cegła z papierosem wygląda przepięknie. co na to carr? grunge'owa fotomodelka normalnie.
Zawstydziłam się :) Pan Papieros też :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: alken »

aaaaaaaaa :D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
figoifagot
Posty: 631
Rejestracja: sob sie 20, 2011 10:14 am
Lokalizacja: Radomsko

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: figoifagot »

Może ktoś planuje rzucić palenie w najbliższym czasie, szukam grupy wsparcia ::)
Z nami: Dyrektor, Siwy i Ciapaty
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Dulcissima »

kusisz :)

Ale nie wiem, czy dam radę, bo po prostu to lubię :P
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Cyklotymia »

figoifagot pisze:Może ktoś planuje rzucić palenie w najbliższym czasie, szukam grupy wsparcia ::)
ja...
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Eve »

.. ja rzuciłam .. niedawno i walczę z niepaleniem oraz z jedzeniem, nerwami, chęcią zapalenia .. i takimi tam różnymi sprawami ..
Grupa wsparcia - tak przyda się ! ;D
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
figoifagot
Posty: 631
Rejestracja: sob sie 20, 2011 10:14 am
Lokalizacja: Radomsko

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: figoifagot »

Oj, jak super, że ktoś się odezwał :) Może spróbujemy po dłuuuugim weekendzie? ;)
Chciałam powtórzyć plan sprzed dwóch lat czyli Tabex+Allen Carr, ten duet dał radę przez pół roku, potem załamałam się bezdomnym psiakiem i wróciłam do fajek, psiak znalazł super dom, a ja zostałam z nałogiem :) A było już tak fajnie nie palić, dopiero wtedy zdałam sobie sprawę z tego jak śmierdziałam ;D Teraz też tak śmierdzę, tylko tego nie czuję ::) Doba stała się nagle 3 razy dłuższa, miałam czas na wszystko i polubiłam wstawanie. Chyba chcę do tego wrócić :) To co, próbujemy?
Eve, jak długo jesteś "trzeźwa"?
Z nami: Dyrektor, Siwy i Ciapaty
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Cyklotymia »

Dobra, po długim weekendzie jak najbardziej jestem za tym, żeby jakieś działania przedsięwziąć :)
Tabex naprawdę daje radę? :> Rzuciłam na parę miesięcy tak po prostu, potem się zaczęło psuć w związku to wróciłam do fajek. Od sylwestra miałam znów nie palić - znów się wkurzałam na wiadomo kogo, znów nie wyszło. Zdałam prawko i miałam nie palić, ale znowu to samo. A teraz będę mogła na spokojnie rzucić tak myślę (tzn. względnie spokojnie), bo już nie mam się na kogo wkurzać.
Tylko na imprezach ciężko będzie :/ Bo naprawdę bym miała ochotę tak sobie zapalić jedną-dwie fajki na imprezie, a wiem że jak się spali chociaż jedną, to potem kusi żeby kupić paczkę i sobie wydzielać, a potem ta paczka jakoś schodzi sama, potem następna i tak już się pali jak się paliło...
Awatar użytkownika
figoifagot
Posty: 631
Rejestracja: sob sie 20, 2011 10:14 am
Lokalizacja: Radomsko

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: figoifagot »

Właśnie nie wiem, co było bardziej skuteczne, czy Tabex czy lektura ::) Chociaż pamiętam, że z Tabexem jest tak, że zaczynając go brać należy jeszcze przez 5 dni palić i odstawić ostatecznie fajki po tych 5 dniach, ja już w tym okresie odczuwałam mniejsze zapotrzebowanie na tytoń. Kurację tabexową trzeba powtórzyć po kilku miesiącach niepalenia (oczywiście tego nie zrobiłam, bo byłam zbyt pewna swego :P ) Myślę, że otwarcie się na to, co pisze Carr, dało mi sporo do myślenia i to raczej on zważył na mojej decyzji. Po Tabexie trochę dziwnie się czułam, bo niestety ma wpływ na nasz układ nerwowy i banieczka nie do końca pracuje tak jak powinna ;)
Cyklotymina, myślę, że z imprez trzeba będzie zrezygnować na kilka tygodni :-\ , potem nie powinno Cię ciągnąć. I dobrze, że obiekt wkurzania jest poza zasięgiem, takie obiekty to niestety ciężka sprawa przy próbach uwolnienia się od nałogu :(
Ja najwięcej paliłam siedząc przy kompie (a moja praca niestety na tym polega), dlatego przez pierwsze 3 dni po odstawieniu nawet nie włączyłam komputera, bo ja już na sam widok klawiatury sięgam po fajki ;D Na piwko też poszłam dopiero po kilku tygodniach i było naprawdę ok, nawet nie przyszło mi do głowy, żeby zapalić :) Dla mnie najgorsze chwile, to właśnie takie, kiedy spotykam na drodze jakieś nieszczęśliwe zwierzaki, którym nie jestem w stanie pomóc, wtedy nie wytrzymuję, ale teraz wytrzymam :)
To ja się zabieram do powtórnej lektury Carra, żeby zdążyć do tego weekendu ;)
Damy radę :)
Z nami: Dyrektor, Siwy i Ciapaty
Za TM: Tytusek, Marti, Figo, Fagot, Ojciec
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Eve »

No u mnie będzie już tak z dwa miesiące ale po stracie Glutaminian miałam ogromny kryzys i czasem coś niecoś tam było. Teraz znów nie palę i .. wcale mi tak cudownie z tym nie jest. Jestem i zapewne jeszcze długi czas będę nałogowcem ale są i dobre strony niepalenia. Lepiej się czuję, lepiej mi się biega rano i tak jakoś lżej się śpi - relatywnie ten sen jest wykorzystywany. Ale ciągnie dalej do grzechu. Tabex brałam dwa lata temu ale u mnie się nie sprawdził, nie dlatego że chciało mi się palić, bo nie ale strasznie się nim zatrułam i grypa żołądkowa przy tym to malusi pikuś..
Teraz biorę niquitin mini i jest o wiele skuteczniejszy a jego cena w Rossmanie jest bardzo korzystna - nie kupować w aptekach bo różnica jest 21 zł do 12 zł.
po długim weekendzie to dobry czas, będzie jeszcze chwila żeby to przetrawić :P
Damy radę !
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Cyklotymia »

Wczoraj zakurzyłam tylko rano, dzisiaj nic, zupełnie nic. Nie ciągnie mnie jakoś strasznie, bo w domu rodzinnym siedzę i nie mam z kim palić. Znajduję sobie jakieś zajęcia, z psem biegam, jakoś idzie :) Gorzej będzie jak wrócę do Krakowa i się spotkam ze znajomymi palaczami, tu będzie problem.
Awatar użytkownika
molll
Posty: 722
Rejestracja: pt lis 12, 2010 3:48 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: molll »

a ja tylko podzielę się swoją opinią o książce allena carra- dzięki niej i ja i moja siostra rzuciłyśmy. Ona nie pali jakieś 2 lata juz a ja półtora roku. Książka całkiem przekręca sposób myślenia na temat fajek i wiele rzeczy uświadamia, mądrze napisane i bardzo skutecznie :) pamiętam jak ją przeczytałam pierwszy raz (musialam przeczytać 2 razy żeby rzucić) to miałam ogromne wyrzuty sumienia jak paliłam dalej... POLECAM! jak ktoś szczerze ma dość fajek- czytac książke! :) a i co ważniejsze- nic nie przytyłam :)
Ze mną: liczi... mango juz za TM ... :'(
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Awatar użytkownika
herazeusz
Posty: 70
Rejestracja: ndz mar 17, 2013 9:53 am

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: herazeusz »

Nigdy nie rzucałem palenia, gdyż nigdy nie paliłem. Wydaje mi się, że decyzja o zaprzestaniu powinna wyjść od palacza a nie od osoby trzeciej ponieważ to nie jest wtedy decyzja palacza.
Ella_K
Posty: 4
Rejestracja: wt sie 02, 2016 11:09 pm

Re: Allen Carr - Jak skutecznie rzucić palenie

Post autor: Ella_K »

Na szczęście nigdy nie ciągnęło mnie do fajek :/ wystarczy policzyć, ile miesięcznie wydaje się na papierosy, potem wziąć je banknoty i je spalić. 200-300 zł pójdzie z dymem?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Książki i Linki”