moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: moje szczupaki kochane
no tak, bo Fifioł dostawał sam steryd, dopiero później antybiotyk (za późno)...ech.
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
Naczytałam się - nie próżnowaliście ostatnio! Dobrze, że nocne ekscesy bezowocne! Rekonwalescentkom dużo zdrówka życzymy, Bercie również - za nią szykujemy się na dłuższe, ale bardzo skuteczne kciukanie. http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Berta4.jpg - buziaki w ten słodki brzusio!
U nas Stefcia koszmarnie radziła sobie z abażurem (z resztą nie mieliśmy wyjścia - rany po trzech guzach, mizlion supełków...), ale jednak znacznie to bezpieczniejsze, a trzy dni - to nie wieczność. Powoli szykuję się psychicznie na sterylki Tosiaków, im więcej czytam o udanych tym mi lepiej .
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... akAsan.jpg - szczur-guma i dwóch statecznych panów czekających na windę
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Asan18.jpg - cudo! Cała seria dylematowa świetna!
U nas Stefcia koszmarnie radziła sobie z abażurem (z resztą nie mieliśmy wyjścia - rany po trzech guzach, mizlion supełków...), ale jednak znacznie to bezpieczniejsze, a trzy dni - to nie wieczność. Powoli szykuję się psychicznie na sterylki Tosiaków, im więcej czytam o udanych tym mi lepiej .
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... akAsan.jpg - szczur-guma i dwóch statecznych panów czekających na windę
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Asan18.jpg - cudo! Cała seria dylematowa świetna!
Re: moje szczupaki kochane
Brokuły ani inne domowe sposoby Frondziaka nie ruszyły i już szykowałam się dnia następnego dzwonić po pomoc farmakologiczną, kiedy późnym wieczorem wyciągnięta dla rozprostowania nóg aguta namówiła mnie żeby dać jej pójść do klatki – w klatce myk do kuwety i przykuc. Urodziła 3 bobki
Dziś rano też, ale też dopiero w klatkowej kuwecie, bo przez noc u siebie – nic ! Cóż, są tacy którzy uznają tylko domowe jedzenie, inni - tylko własną domową toaletę
Duża ulga
Potem potykając się o kołnierz poszurała do góry gdzie spały dziewczyny. Tam wzbudziła sensację i w jednej chwili oblazła ją chmara : „a nasza ty w ogóle jesteś ?, no nasza..., ale co tu masz ? - a daj pociągnę - a daj posmakuję - daj przymierzę ... ” Obracały nią na wszystkie strony, ale najwyraźniej swojsko się jej zrobiło kiedy tak przechodziła z rąk do rąk koleżanek, bo przymknęła oczy i ufnie poddała się ich inspekcji. Żeby nie była jedynym wioskowym dziwadłem poszłam po Asche. I przez kilka minut bratały się w siódemkę Z powrotem wsadziłam obie dziewczyny do klatki Frondy, żeby odświeżyć transporter Asche, a jak wróciłam tak serdecznie leżały przytulone na hamaku, że zostały tam sobie razem.
Kołnierze to rzeczywiście porażka. Wyjmuję je po kolei, żeby chociaż po łóżku pospacerowały, ale co to za chodzenie z wiecznie zaciągniętym przednim hamulcem, co krok zaliczanie strusia I ta frustracja, że jedzonka w łapki nie idzie, ani buzi umyć, w ucho podrapać... Ale już bliżej niż dalej
Dziś rano też, ale też dopiero w klatkowej kuwecie, bo przez noc u siebie – nic ! Cóż, są tacy którzy uznają tylko domowe jedzenie, inni - tylko własną domową toaletę
Duża ulga
Potem potykając się o kołnierz poszurała do góry gdzie spały dziewczyny. Tam wzbudziła sensację i w jednej chwili oblazła ją chmara : „a nasza ty w ogóle jesteś ?, no nasza..., ale co tu masz ? - a daj pociągnę - a daj posmakuję - daj przymierzę ... ” Obracały nią na wszystkie strony, ale najwyraźniej swojsko się jej zrobiło kiedy tak przechodziła z rąk do rąk koleżanek, bo przymknęła oczy i ufnie poddała się ich inspekcji. Żeby nie była jedynym wioskowym dziwadłem poszłam po Asche. I przez kilka minut bratały się w siódemkę Z powrotem wsadziłam obie dziewczyny do klatki Frondy, żeby odświeżyć transporter Asche, a jak wróciłam tak serdecznie leżały przytulone na hamaku, że zostały tam sobie razem.
Kołnierze to rzeczywiście porażka. Wyjmuję je po kolei, żeby chociaż po łóżku pospacerowały, ale co to za chodzenie z wiecznie zaciągniętym przednim hamulcem, co krok zaliczanie strusia I ta frustracja, że jedzonka w łapki nie idzie, ani buzi umyć, w ucho podrapać... Ale już bliżej niż dalej
Re: moje szczupaki kochane
Uff już chyba oddalacie się od stresów:) Dziewczynom zaraz kołnierze ściągniesz i raz dwa zapomną o traumie;) wyobraziłam sobie tą "inspekcję"
Dla Berty oczywiście dużo kciuków i pozytywnej energii:)
Dla Berty oczywiście dużo kciuków i pozytywnej energii:)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: moje szczupaki kochane
Jak to szczurze kupki mogą poprawić ludzki nastrój! Dobrze, że możesz odetchnąć
Bertoszka wygłaszcz ode mnie; wierzę, że oxyvet, furosemid oraz wspomaganie serduszka, razem z wolą życia Berty, dadzą radę wstrętnym ropniom i pozwolą jej wkrótce podążać w szczurzych sprawach spokojnie i na lekkim oddechu
Głaski delikatne i serdeczne dla biednych lampek; niech im ten czas rekonwalescencji zbiegnie prędko i jak najmniej dotkliwie. Trzymajcie się , dziewczyny!
Bertoszka wygłaszcz ode mnie; wierzę, że oxyvet, furosemid oraz wspomaganie serduszka, razem z wolą życia Berty, dadzą radę wstrętnym ropniom i pozwolą jej wkrótce podążać w szczurzych sprawach spokojnie i na lekkim oddechu
Głaski delikatne i serdeczne dla biednych lampek; niech im ten czas rekonwalescencji zbiegnie prędko i jak najmniej dotkliwie. Trzymajcie się , dziewczyny!
ol. pisze: Żeby nie była jedynym wioskowym dziwadłem poszłam po Asche.
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
Stanza nie może małpować, bo ja doszczurzać się nie mogę, a po Bombardziakach miałam silne postanowienie, że kolejny maluch od ol. trafi do mnie, więc...! no...!
Bertoszkowi w nosek całusa, a do pyszczka coś dobrego, ciepłe myśli ślemy, niech się dziewuszka trzyma
No i mej ulubienicy mimo wszystko Ashe też buziaka. To szczurze istnienie budzi we mnie tyle ciepełka pod serduszkiem...
Bertoszkowi w nosek całusa, a do pyszczka coś dobrego, ciepłe myśli ślemy, niech się dziewuszka trzyma
No i mej ulubienicy mimo wszystko Ashe też buziaka. To szczurze istnienie budzi we mnie tyle ciepełka pod serduszkiem...
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: moje szczupaki kochane
hehe, żeby trzeba było szczura na kibel wysadzać
A Lilka to smigała w abażurku, jak ona śmigała za żarciem. A nie można ściągać tych kołnierzy na czas gdy z nimi jesteś?
A Lilka to smigała w abażurku, jak ona śmigała za żarciem. A nie można ściągać tych kołnierzy na czas gdy z nimi jesteś?
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
ol. pisze: Cóż, są tacy którzy uznają tylko domowe jedzenie, inni - tylko własną domową toaletę
Zdrówka dla Berty dużo przesyłam, a dla pozostałej dwójki dużo głasków, niech im szybko czas mija!
Re: moje szczupaki kochane
Buziaki dla abażurków-rekonwalescentek. Uwolniłaś juz bidule?
Re: moje szczupaki kochane
chcemy fot, bo dziewczyny już pewnie latają bez lampiszonów i cieszą się nieskrępowaną wolnością
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
tak, dziewczyny już rozkute i zwrócone stadu
pierwsze za co się zabrały to uzupełnianie braków w higienie, nie interesowało ich jedzenie, bieganie czy kontakty towarzyskie, siedziały i pucowały na potęgę wszystkie otwory ciała, dodatkowych na szczęście sobie nie stworzyły
Berciak dobrze reaguje na leczenie, nie sapie już we śnie (przestała zupełnie po zaledwie trzech dniach antybiotyku !), boczki chodzą, ale odrobinę mniej, tylko jej wilczy apetyt jakby gdzieś się w drodze zagubił
dziś przyszły z lasu gałęzie, więc jest szansa że i zdjęcia będą
pierwsze za co się zabrały to uzupełnianie braków w higienie, nie interesowało ich jedzenie, bieganie czy kontakty towarzyskie, siedziały i pucowały na potęgę wszystkie otwory ciała, dodatkowych na szczęście sobie nie stworzyły
Berciak dobrze reaguje na leczenie, nie sapie już we śnie (przestała zupełnie po zaledwie trzech dniach antybiotyku !), boczki chodzą, ale odrobinę mniej, tylko jej wilczy apetyt jakby gdzieś się w drodze zagubił
dziś przyszły z lasu gałęzie, więc jest szansa że i zdjęcia będą
Re: moje szczupaki kochane
ale było szatkowania
chłopcy
dziewczyny
Horpyś, której najciężej było się przełamać i zejść na ziemię (pewnie dotąd by się czaiła, gdyby ol. nie wrzuciła jej na głęboką wodę ), najdłużej w gałęziach buszowała - właściwie dotąd (z małym przerywnikiem na fotelowy rytuał ) obrywa liście i wynosi je gdzieś na tyły. Zdaje mi się, że buduje szałas
Białasów trudno w listowiu wypatrzyć, Asche w ogóle się nie pojawiła
(„kto mnie wołał, czego chciał ? ” )
Grendzol się krzątał, ale ostatecznie wybrał swoje własne królestwo.
Ducha nauczyła się ostatnio otwierać szafkę ze szczurzymi szmatkami i robi mi tam regularne włamy. Biedne szmatki nawet jak nie są na służbie wytchnienia nie mają od jej zębiszczy ...
dziewczyny w komplecie
chłopcy
dziewczyny
Horpyś, której najciężej było się przełamać i zejść na ziemię (pewnie dotąd by się czaiła, gdyby ol. nie wrzuciła jej na głęboką wodę ), najdłużej w gałęziach buszowała - właściwie dotąd (z małym przerywnikiem na fotelowy rytuał ) obrywa liście i wynosi je gdzieś na tyły. Zdaje mi się, że buduje szałas
Białasów trudno w listowiu wypatrzyć, Asche w ogóle się nie pojawiła
(„kto mnie wołał, czego chciał ? ” )
Grendzol się krzątał, ale ostatecznie wybrał swoje własne królestwo.
Ducha nauczyła się ostatnio otwierać szafkę ze szczurzymi szmatkami i robi mi tam regularne włamy. Biedne szmatki nawet jak nie są na służbie wytchnienia nie mają od jej zębiszczy ...
dziewczyny w komplecie
Re: moje szczupaki kochane
ach te zieloności i agutowości
Horpyna też taka autystyczna jak Zojeczka?
Horpyna też taka autystyczna jak Zojeczka?
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Błogość mnie ogarnia i rogala mam na twarzy...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: moje szczupaki kochane
Ale im super w tych liściach!! Cudownie, szczurki w środowisku naturalnym
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha