Filmy warte obejrzenia...

Polecane przez Was książki adresy stron WWW - o szczurzej i nie tylko tematyce.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
wiewi
Posty: 909
Rejestracja: pn wrz 10, 2012 12:39 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: wiewi »

To ja polecam dwa, które mi się od razu nasunęły na myśl. Każdy z innej beczki ;)


"REC" - pierwszy film hiszpańskiego kina grozy z jakim się spotkałam i jak do tej pory mój ulubiony. Zrobił na mnie wrażenie.
http://www.filmweb.pl/film/%5BRec%5D-2007-445353

"But Manitou" - komedia. Jest boska. Zawsze śmieję się do rozpuku a kilka tekstów jest dla nas już kultowych :)
http://www.filmweb.pl/But.Manitou
Edek,Maniek,Dean,Beam,Dełko
Obrazek
wątek
bazarek
za TM: Sammy[*]
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: BlackRat »

unipaks pisze:
BlackRat pisze: "Tucker & Dale vs Evil" ["Porąbani"] - z Alan'em Tudyk'iem, uśmiałyśmy się z siostrą nieziemsko, jeśli ktoś lubi parodie horrorów to powinien obejrzeć :D
Miałam chyba zły dzień i nie rozbawił mnie zbytnio, choć zasiadłam do oglądania, bo mi go zachwalano :D
A jak jesteśmy przy parodiach, przypomniał mi się oglądany niedawno staroć - "Młody Frankenstein" z 1974r, dobry na rozluźnienie po stresującym tygodniu :)
Rzecz gustu ;) Ja dosłownie "lałam po gaciach", choć kilkakrotnie to oglądałam (tak to jest jak się ma dostępne VOD, a nuda dopadnie ^^'), ale mnie zawsze bawi co innego niż większość.
"Młody Frankenstein" - uwielbiałam w podstawówce ;D
wiewi pisze:"REC" - pierwszy film hiszpańskiego kina grozy z jakim się spotkałam i jak do tej pory mój ulubiony. Zrobił na mnie wrażenie.
"But Manitou" - komedia. Jest boska. Zawsze śmieję się do rozpuku a kilka tekstów jest dla nas już kultowych :)
Ani jednego, ani drugiego nie lubię, za to jak ktoś lubi "But Manitou" to polecam parodię tych samych twórców "(T)Raumschiff Surprise: Periode 1" ["Gwiezdne jaja: Część I - Zemsta Świrów"] ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
wiewi
Posty: 909
Rejestracja: pn wrz 10, 2012 12:39 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: wiewi »

O widzisz a zemsta świrów mnie akurat nie bawiła zupełnie ;)
Edek,Maniek,Dean,Beam,Dełko
Obrazek
wątek
bazarek
za TM: Sammy[*]
vasaki
Posty: 3
Rejestracja: wt wrz 25, 2012 1:43 pm

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: vasaki »

Mnie ostatnio zachwycił film "Ostatnia miłość na Ziemi", niecodzienny, intrygująca fabuła, zdecydowanie polecam jeśli ktoś lubi europejskie kino i dobrą grę aktorską
http://www.filmweb.pl/film/Ostatnia+mi% ... 011-540501
Awatar użytkownika
Bandziornooo
Posty: 743
Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Bandziornooo »

"REC" - pierwszy film hiszpańskiego kina grozy z jakim się spotkałam i jak do tej pory mój ulubiony. Zrobił na mnie wrażenie.
http://www.filmweb.pl/film/%5BRec%5D-2007-445353
ooo oglądałam parę lat temu, faktycznie to był film z nowatorskim podejściem do horrorów, po jego obejrzeniu bałam się jak 5 letnie dziecko. Z horrorów podobał mi sie jeszcze http://www.filmweb.pl/film/Naznaczony-2010-559840
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: akzi »

polecam każdemu Jestes bogiem, film kozaczny , rewelacyjna gra aktorów i wgl ..
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Arau »

Co mi się przypomniało:

Cela (The Cell) - z J. Lo. Według mnie niedoceniony, pamiętam, jak pierwszy raz go widziałam to mocno mną wstrząsnął, parę scen mi zasnąć nie pozwalało...
Kula (The Sphere) - oglądałam kilka razy i za każdym razem jest tak samo świetny. Uwielbiam takie klastrofobiczne filmy. Muszę książkę dorwać.
Dystrykt 9 - W tym filmie jest wszystko. Po prostu, rewelacyjny.
Siedem (Se7en) - Czym by było kino bez psychopatów. To trzeba obejrzeć, arcydzieło swojego gatunku.
Gnijąca Panna Młoda (Corpse Bride= - przyjemny, musicalowy, nieco mroczny, jak to Burton :)
9 - sam film nie powala, ale stworzony świat jest po prostu rewelacyjny, zawsze lubiłam klimaty post-apokaliptyczne, do tego nieco steampunku :) Piękna animacja, świetny świat, ale fabularnie tak sobie.
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: BlackRat »

Arau pisze:Gnijąca Panna Młoda (Corpse Bride= - przyjemny, musicalowy, nieco mroczny, jak to Burton :)
Jedyne "bajki" (poza anime) jakie lubię, to właśnie Tima Burtona :)
Jestem zakochana w Jack'u Skellington'ie [jakiż on przystojny ^^] ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Arau »

Anime nie trawię, nie znoszę, nie akceptuję poza Animatrixem, bo jak mi rysunek przeszkadza, to potencjał świata matrixa jest świetnie wykorzystany.
I pokemonami, ale to z sentymentu :P
Poza tym nic japońskiego, poza sushi ^^
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: BlackRat »

Animatrix nie lubię :P
A widzisz, rozmawiasz z kimś, kto studiował (czyt. próbował) filologię japońską, uwielbiam wszystko co japońskie (no może nie wszystko, młodzież ostatnich czasów mnie wk....urza, ale to ogólnie na świecie, nie tylko w Japonii ;) )
Pokemonów i tego typu dziecięcych anime nie trawię, ja lubię poważne, życiowe....jak "Sailormoon" :P ;D [joke, aczkolwiek lubię]
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Malachit »

O Arau, już cię lubię - większość ludzi kompletnie nie rozumie, jak ja mogę nie trawić anime - po prostu bezczelność z mojej strony :P

Filmów co prawda za bardzo nie oglądam, ale uwielbiam głupi humor Rrrrr..., polski film "Manna" też jest niezły, i "Dyktaktor" momentami też :D
i "9" też mnie zauroczył swoim światem
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Arau »

Malachit pisze:O Arau, już cię lubię - większość ludzi kompletnie nie rozumie, jak ja mogę nie trawić anime - po prostu bezczelność z mojej strony :P

Filmów co prawda za bardzo nie oglądam, ale uwielbiam głupi humor Rrrrr..., polski film "Manna" też jest niezły, i "Dyktaktor" momentami też :D
i "9" też mnie zauroczył swoim światem
U mnie podobnie, nikt nie rozumie mojej awersji do anime... Nie jest to mój nacjonalizm, wręcz przeciwnie, czytałam np. "Tatami kontra krzesła" Rafała Tomańskiego i uważam kulturę za interesującą, intrygującą, książka wiele japońskich dziwactw stara się wytłumaczyć (oczami Polaka, więc i w zrozumiałym języku), ale po prostu... Nie. Odrzuca mnie, drażni, wywołuje nerwowe drgawki. Można to nazwać fobią, trudno. :P
Sailor moon do mnie nigdy nie przemawiała, kiedy byłam małych chłopcem oglądałam She-Ra (żeńska kopia He-Mana). Ja pokolenie Pokemonów :P Dah, do tej pory zdarza mi się włączyć emulator GameBoya (młodszy brat zarąbał mi konsolę) i grać ^^ To naprawdę dobry RPG!

Głupi humor też do mnie przemawia, ale musi mieć hm... "To COŚ". Nie bawi mnie humor obrzydliwy, obnażający seksualność... chociaż nie, to też nie tak... Bo to też można zrobić z pewnym "smakiem" i sensem.
Hm... Na mojej czarnej liście jest np.:
"American Pie: Zjazd absolwentów" - od pierwszej sceny miałam ochotę wyjść z sali kinowej. Mimo, ze poprzednie części nawet mnie bawiły, ale jest granica między bandą napalonych prawiczków chcącymi zaliczyć, a rzuceniem we własne dziecko skarpetą ze spermą...
"Ja, Irena, i ja" - spodziewałam się dobrej komedii, walki między dwoma jaźniami, a dostałam... wielkie dildo w tyłku. Not literally, cuz.
"Kac Vegas w Bangkoku". Pierwsza część była zabawna, druga - tylko obrzydliwa.
"Bruno" - Po pierwszych 20 minutach sobie darowałam, a i tak uważam, że to długo. ZA DŁUGO.
I parę innych, których teraz nie pamiętam.

Humor w stylu "Rrrr!", "Dyktator", "Ali G", czy Monty Pythona lubię, a teksty są nieśmiertelne. Chyba mam jakąś cienką granicę tolerancji :P
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: valhalla »

Też nie lubię anime. Nawet nie to, że nienawidzę, po prostu nie kręci mnie, nudzi.
Z japońszczyzny niestety choruję na horrory... Obejrzałam wszystkie Klątwy (amerykańskie i japońskie - amerykańska bardziej wpasowuje się w europejski gust, aczkolwiek japońska ma kilka smaczków których mi brakuje w amerykańskiej). Tak, na części 3 już się śmiałam bo była bardziej śmieszna niż straszna :P Tak to jest, jak się kręci kilka filmów na jednym motywie.

A Tim Burton to moja miłość od zawsze :D Czekam na Rodzinę Adamsów :)

A żeby się odchamić obejrzałam ostatnio włoski film z 1976 roku (chyba) - "Odrażający, brudni, źli". Nie dałam rady obejrzeć w całości. W skrócie - życie wieloosobowej rodzinki w slumsach obok Rzymu. Patologia, która jest normą. Straszliwie straszliwe, ale podobno po kilkukrotnym obejrzeniu człowiek zaczyna się z tego filmu śmiać.
Widać trzeba przekroczyć jakąś granicę szaleństwa ;)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Eve »

Anime lubi moje Stare Dziecko i ciągle nowy tasiemiec "gości", śmieję się z niego że znów ogląda ten sam odcinek ;D Ja nie przepadam ale za to rysowana ..ta pierwotna .. manga ma coś w sobie.

Żeby nie było offtopu - polecam całym sercem "Armię Boga" film stary, chyba 95 rok ale za to jaka kreacja Lucyfera 8)
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Cypiska
Posty: 251
Rejestracja: pn gru 19, 2011 5:15 pm
Numer GG: 17329905
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Filmy warte obejrzenia...

Post autor: Cypiska »

A ja dosłownie przed chwilą obejrzałam austriacki film "Michael". I mówię Wam, jeszcze szczęki z podłogi nie pozbierałam. Ale uwaga - to o pedofilu.
Za TM:Cypis
ODPOWIEDZ

Wróć do „Książki i Linki”