Najpierw oswoić czy połączyć?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
ja tez w sumie nie cierpiałam jak lezałam na podłodze bardziej mój chłop
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
No cóż akzi, bywa.
Wpadłam żeby podzielić się wrażeniami po pierwszym dniu łączenia. Więc wszystko jest poprosu bosko!!! Niuńki się w sumie polubiły. Jak pierwszy raz się widziałlly to luzik. Duduś się trochę zestresował. Night na luzaka podszedł, obwąchał wczołgał się pod Dudusia żeby go gokładnie obwąchać. Duduś troszkę ostożniejszy wąchał tylko gdy Night był tyłem. Night od Dudusia dwa razy mniejszy a żądzi. Co chile Dudusia podskubywał. Dwa razy się mocniej pobili ale obyło się bez krwi. Przed chwilą biegali po biurku bo im większy kontenerek szykowałąm teraz już w nim zgodnie siedzą i z mortkami przy kracie minki szczelają pod tytułem "Wypuść nas z tąd!!!!!! Prosimy" Na noc trafią do mniejszego kontenerka i do mojego łóżka.
Wpadłam żeby podzielić się wrażeniami po pierwszym dniu łączenia. Więc wszystko jest poprosu bosko!!! Niuńki się w sumie polubiły. Jak pierwszy raz się widziałlly to luzik. Duduś się trochę zestresował. Night na luzaka podszedł, obwąchał wczołgał się pod Dudusia żeby go gokładnie obwąchać. Duduś troszkę ostożniejszy wąchał tylko gdy Night był tyłem. Night od Dudusia dwa razy mniejszy a żądzi. Co chile Dudusia podskubywał. Dwa razy się mocniej pobili ale obyło się bez krwi. Przed chwilą biegali po biurku bo im większy kontenerek szykowałąm teraz już w nim zgodnie siedzą i z mortkami przy kracie minki szczelają pod tytułem "Wypuść nas z tąd!!!!!! Prosimy" Na noc trafią do mniejszego kontenerka i do mojego łóżka.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
Night się zaraz przez kraty przegryzie tak chce wyjść.
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
no i tak całą noc niech sobie posiedzą i do klatki wieczorkiem je wypuść i już w sumie pozamiatane
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
Boże jak to łątwo poszło. Myślałąm że będzie gorzej. W nocy niuńki troszkę najpierw chałasowały a potem spały cichutko
Jak wrócę ze szkoły to klatkę posprzątam i wpuszczam panów,
Jak wrócę ze szkoły to klatkę posprzątam i wpuszczam panów,
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
Pucu pucu szoru szoru i klateczka wysprzątana. Teraz szczurki siedzą i pogryzają kolbę jarzębinową.
Na razie w klatce pusto tylko jeden hamak wisi. Ale to tylko żeby teraż się nie biły. Puźniej będą miały raj.
Na razie w klatce pusto tylko jeden hamak wisi. Ale to tylko żeby teraż się nie biły. Puźniej będą miały raj.
- iwciunia11
- Posty: 310
- Rejestracja: czw sty 26, 2012 4:04 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
A ja popelnilam wlasnie ten blad, ze je rozlaczalam w czasie laczenia. Teraz bym to zrobila zupelnie inaczej. Wlozyla razem do malutkiej klateczki 20x15, maja tam spedzic razem noc, pozniej razem do transportera na spacer, zeby sie trochu postresowaly - wspolna niedola laczy. No, a przy pierwszym laczeniu to tydzien czekalam, aby razem spedzily noc. Ze wzgledu na bezpieczenstwo. W ogole bily sie bardzo, ale moze dlatego, ze Latek byl 2 miesiace sam i dosc dlugo ja dominowal. I to sklepowiec . Ma swoje dzikie przyzwyczajenia...
Ze mna - Pusia, Mycha i Latunio ;3
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
Ale dobrze się skończyło
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
Duduś mi Nighta zastraszył. Zapędził go w róg klatki i jakos tak mordką zacząl popychać. Przestał dopiero gdy Night się przewrócił na plecy to przestał. Za chwile znów chciał go popędzić ale Night stanął na tylnych łapkach i po problemie. Ale zaraz znowu to samo. Eh za wcześnie pochwaliłam
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
spokojnie to takie przepychanki, jest dobrze to mężczyźni są przecież nie bedą się non stop miziać bo nie wypada czasem którys bedzie pokazywał swoją "wyższość"
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt wrz 07, 2012 9:35 pm
Re: Najpierw oswoić czy połączyć?
Wiem. Jak poprzednie szczury miałam to też tak było. W nocy grzecznie razem spali.