No to lu! Primus, Secundus, Tertius

[Cypiska]

Trzaskam, trzaskam, jak tylko który przysiądzie w miejscu na dłużej niż pół sekundy ^^

[Bandziornooo]

hahaha brak opcji "wyłącz motorek w tyłku" ? Czekamy w takim razie żeby nacieszyc oko

[mania85]

Zważyłaś grubaski?

[Cypiska]

Usiłowałam
Primus 46 dag
Secundus 48 dag
Tertius 55 dag (około, bo za cholerę nie chciał usiedzieć w koszyku na wadze )

[mania85]

Chyba zgubiłaś zero na końcach

[xiao-he]

Nie no dobrze jest przecież

[Cypiska]

Dobrze jest, Maniu, bo podawałam w dekagramach, a nie w gramach to jeszcze w normie, czy już je zapasłam?

[mania85]

Ślepa jestem, sorry No to w normie jest Stefan waży więcej

[iwciunia11]

Wycaluj proisze ode mnie szczurki ! :3

[Cypiska]

Wycałowuję wszystkie po równo. Nasza szczurza rodzina powiększyła się o kolejnego ogona - dołączył do nas czarno-biały kapturek od Mani85. Na razie łączenie idzie bez większych przeszkód, aż jestem zdziwiona,bo spodziewałam się bitew i pisków znanych z Waszych opowieści. Tymczasem ogry siedzą z maluszkiem w małej klatce, noc minęła spokojnie, chociaż nie spały razem. Primus omija malucha z daleka, pozostałe dwa próbują go iskać. Teraz wszystkie jedzą razem z jednej miseczki. Jak się pewnie niektórzy domyślają, mały otrzymał imię Quartus

[Cypiska]

Na zachodzie bez zmian.... Smrody ciągle nie śpią razem, nie słyszę też odgłosów walki. Mały ma brzuszek jakby arbuza połknął, jestem pod wrażeniem zjadanych przez niego ilości, ale je grzecznie i czysto, nie tak, jak ogry trochę mnie niepokoi to, że się izoluje, nie idzie do hamaka dużych szczurów... A dziś zaanektował miseczkę z karmą, podścielił sobie dupeczkę kapustą pekińską i najzwyczajniej w świecie usnął w żarciu

[iwciunia11]

Fajne ma upodobania xDD

[Cypiska]

Mamy pierwsze sukcesy, mały Ptyś śpi przytulony do Teriusa w jednym hamaku ze wszystkimi ogonami!!! Jak mi się później zachce, to wrzucę zdjęcia całej rodziny

[Cypiska]

Zachciewa mi się:)

kolejno odlicz: Primus, Secundus, Tertius, Quartus

I sesja naszego nowego mycha patycha




na razie tyle, bo toto ma motorek w mysiej dupce, zwłaszcza, że nie poznał jeszcze mojego pokoju, a jest za malutki, żeby zejść z łóżka