Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Szukałem podobnego tematu i albo jestem ślepy, albo po prostu takowego na forum nie ma. No nic, przechodzę do sedna.
Wszystkie moje samiczki szybko nauczyły się, że za potrzebą mają iść do narożnej kuwety. Jasne, zdarzyło się czasem, że któraś załatwiła się obok kuwety, ale nigdy nie było z tym większych problemów. W ostatnim czasie do klatki trafiło sporo polarkowych mebli, od hamaków, przez tunele, po rondelki i co zauważyłem? Wszystkie samice zaczęły załatwiać się gdzie popadnie - a to na rondel, a to do tunelu, a to na hamak, a to na półki, nie oszczędziły nawet domków zrobionych z koszyków, gdzie zaczęły załatwiać się na materiały w tych koszykach poupychane. Jedynym miejscem, gdzie nie idą za potrzebą jest... kuweta Nie wiem co się dzieje, jestem na dziewczyny wściekły, bo zachowują się tak, jakby w ciągu jednego dnia zapomniały tego, czego uczyły się od momentu, kiedy są u nas.
Czy jest coś, co mogę zrobić, żeby przypomnieć tym małym cholerom, że kuweta służy do załatwiania swoich potrzeb, a polarki do wylegiwania się?
Wszystkie moje samiczki szybko nauczyły się, że za potrzebą mają iść do narożnej kuwety. Jasne, zdarzyło się czasem, że któraś załatwiła się obok kuwety, ale nigdy nie było z tym większych problemów. W ostatnim czasie do klatki trafiło sporo polarkowych mebli, od hamaków, przez tunele, po rondelki i co zauważyłem? Wszystkie samice zaczęły załatwiać się gdzie popadnie - a to na rondel, a to do tunelu, a to na hamak, a to na półki, nie oszczędziły nawet domków zrobionych z koszyków, gdzie zaczęły załatwiać się na materiały w tych koszykach poupychane. Jedynym miejscem, gdzie nie idą za potrzebą jest... kuweta Nie wiem co się dzieje, jestem na dziewczyny wściekły, bo zachowują się tak, jakby w ciągu jednego dnia zapomniały tego, czego uczyły się od momentu, kiedy są u nas.
Czy jest coś, co mogę zrobić, żeby przypomnieć tym małym cholerom, że kuweta służy do załatwiania swoich potrzeb, a polarki do wylegiwania się?
- Wilczek777
- Posty: 533
- Rejestracja: ndz sty 07, 2007 2:08 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
U mnie działa wrzucanie kupek do kuwety. Kiedy widzą i czują, że tu tu się siusia i kupka to jakoś chętniej się załatwiają. Nauczyłam się nawet zostawiać po sprzątaniu jedna kupkę i wtedy ładnie się załatwiają. Przy wymianie żwirku na nowy zauważyłam, że zdarza im się zmienić miejsce.
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
No właśnie wrzucanie kupek do kuwety nie skutkuje. Dziwi mnie to bo żwirek jest ten sam co zawsze, a nawet jak wymieniałem na nowy, to wciąż pamiętały, że kuweta służy tylko do jednego. Odkąd mam nowe polarki, zachowują się tak, jakby kuwety w klatce w ogóle nie było. Wyprałem wszystkie mebelki i póki co nie wkładam do klatki. Ma to jakiś sens? Zaczną w końcu chodzić za potrzebą tam, gdzie powinny?
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Dziewczyny chyba sobie przypomniały do czego służy kuweta. Szkoda tylko, że musiałem niemal wszystko wyjąć z klatki :| Jest w stanie ktoś powiedzieć, kiedy mogę zacząć wkładać im do klatki z powrotem wyposażenie? I czy mam to robić stopniowo, czy wrzucić wszystko od razu?
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Dobra, w tym momencie wymiękłem i zgłupiałem do reszty ;|
Wczoraj zabrałem dziewczynom niemal wszystko, wieczorem zauważyłem, że na nowo zaczęły korzystać z kuwety. Uznałem, że można coś im oddać, więc powiesiłem w klatce z powrotem dwa hamaki i co widzę dzisiaj rano? Na jednym z nich cała sterta "prezentów". Do jasnej cholery, co się z tymi szczurami dzieje? Błagam, niech ktoś mi powie, że ma jakiś pomysł, bo ja z tymi dziewczynami zwariuję -.-
Wczoraj zabrałem dziewczynom niemal wszystko, wieczorem zauważyłem, że na nowo zaczęły korzystać z kuwety. Uznałem, że można coś im oddać, więc powiesiłem w klatce z powrotem dwa hamaki i co widzę dzisiaj rano? Na jednym z nich cała sterta "prezentów". Do jasnej cholery, co się z tymi szczurami dzieje? Błagam, niech ktoś mi powie, że ma jakiś pomysł, bo ja z tymi dziewczynami zwariuję -.-
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Cóż... pozostaje regularnie czyścić hamaki (jak trzeba, to i 2 razy dziennie) i wszystkie prezenty wywalać do kuwety. W końcu zauważą, że kupki nadal powinny trafiać do kuwety i będzie OK.
Jedz i walcz!
Front antywieszakowy
Front antywieszakowy
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
To chyba jedyne, co mogę robić. Dzięki Svefn za radę, pewnie za jakiś czas napiszę, czy podziałało
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Wyjmij wszystko, zostaw kuwetę tylko. Na około dzień.
Umyj wszystkie "meble" i spróbuj włożyć z powrotem. Jest szansa, że to pomoże
Umyj wszystkie "meble" i spróbuj włożyć z powrotem. Jest szansa, że to pomoże
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
O, alternatywne rozwiązanie, dobra opcja Skoro mam dwie metody, sprawdzę jedną, jak nie zadziała - sprawdzę drugą. Jak się uda (albo i nie), to z pewnością napiszę, jak mi poszło Dzięki Kameliowa
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Lenistwo. U mnie było to samo. Na samym początku, przez koło tydzień były w malutkiej klatce, zanim w końcu dorwałam dużą. Wtedy załatwiały się w jednym kąciku, bez kuwety. W dużej z początku kuwety nie było, ale załatwiały się grzecznie w tym samym kącie. Postawiłam kuwetę. Z początku zgłupiały, szło w koszyki, hamaki. Ciągłe wrzucanie smrodów do kuwety poskutkowało, przypomniały sobie. I było dobrze kilka miesięcy, aż w końcu przestały być grzeczne. W hamaczki co prawda raczej nie robią, ale po całym spodzie klatki i piętrach owszem. Większość ląduje w kuwecie, owszem, ale zazwyczaj nie zdążają i robią, gdzie wygodnie... Dwa roczne samce, rodzeństwo, dawno po burzy hormonalnej, nie mają prawa tak znaczyć terenu. Nie wiem, jak to jest u panienek, ale z moimi, to jak z chłopami po ślubie - skarpetki na ziemię, klapa od sedesu w górze, zlew pełen i "kiedy obiad?"
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Arau ma rację to tylko kwestia lenistwa Przemyśl umieszczenie w klatce większej ilości kuwetek, np obok miejsc, w których najczęściej śpią. Jest większa szansa, że po przebudzeniu pójdą załatwić co trzeba do niej, a nie na sąsiedni hamak
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Ok, więc próbowałem wielu metod i po jakimś czasie mogę stwierdzić, że poniosłem porażkę. Czego bym nie zrobił, finał jest zawsze taki, że szczury załatwiają się wszędzie, tylko nie do kuwety.
Od tej metody zacząłem, nie poskutkowało.Svefn pisze:Cóż... pozostaje regularnie czyścić hamaki (jak trzeba, to i 2 razy dziennie) i wszystkie prezenty wywalać do kuwety. W końcu zauważą, że kupki nadal powinny trafiać do kuwety i będzie OK.
To było kolejne, fakt faktem nie wyjąłem z klatki wszystkiego, jedynie wszystkie polary i materiały, zostały jednak domki, ale dziewczyny zaczęły się załatwiać do kuwety. Potem dowiesiłem dwa hamaki, wciąż chodziły do kuwety. Jak doszły tunele ta sama sytuacja. Powiesiłem na koniec rondel i po 10 minutach pełen odchodów. Wyjąłem, więc dziewczyny zaczęły walić na półki, do miski z jedzeniem (!!!), do hamaków itd...Kameliowa pisze:Wyjmij wszystko, zostaw kuwetę tylko. Na około dzień.
Umyj wszystkie "meble" i spróbuj włożyć z powrotem. Jest szansa, że to pomoże
A jest jakieś wytłumaczenie tego, że w zasadzie z dnia na dzień zrobiły się takie leniwe? Bo nie widzę innego powodu ich zachowania.Arau pisze:Lenistwo. U mnie było to samo. Na samym początku, przez koło tydzień były w malutkiej klatce, zanim w końcu dorwałam dużą. Wtedy załatwiały się w jednym kąciku, bez kuwety. W dużej z początku kuwety nie było, ale załatwiały się grzecznie w tym samym kącie. Postawiłam kuwetę. Z początku zgłupiały, szło w koszyki, hamaki. Ciągłe wrzucanie smrodów do kuwety poskutkowało, przypomniały sobie. I było dobrze kilka miesięcy, aż w końcu przestały być grzeczne. W hamaczki co prawda raczej nie robią, ale po całym spodzie klatki i piętrach owszem. Większość ląduje w kuwecie, owszem, ale zazwyczaj nie zdążają i robią, gdzie wygodnie... Dwa roczne samce, rodzeństwo, dawno po burzy hormonalnej, nie mają prawa tak znaczyć terenu. Nie wiem, jak to jest u panienek, ale z moimi, to jak z chłopami po ślubie - skarpetki na ziemię, klapa od sedesu w górze, zlew pełen i "kiedy obiad?"
Żeby było tam miejsce na dodatkowe kuwety :| Ale jak nie będzie wyjścia rozważę przemeblowanie w klatce i dodam drugą kuwetę.ssylvusia pisze:Arau ma rację to tylko kwestia lenistwa Przemyśl umieszczenie w klatce większej ilości kuwetek, np obok miejsc, w których najczęściej śpią. Jest większa szansa, że po przebudzeniu pójdą załatwić co trzeba do niej, a nie na sąsiedni hamak
- 5zczurzyca
- Posty: 206
- Rejestracja: czw maja 24, 2012 2:53 pm
- Lokalizacja: Białystok
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Mi się wydaje, że implementację każdej z metod powinieneś przeprowadzać dłużej niż tydzień
[*]Seiya~30 dni-uMorusany~8 mies.-Ariel~21 mies.-Ubrudzony~30 mies.-Wymalowany-Farbowany
*Rexona *Perwoll - Szczęście ma szczurzy ogon<:3))~
*Rexona *Perwoll - Szczęście ma szczurzy ogon<:3))~
Eve pisze:czułe serce nie jest powodem do wstydu
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
A ja myślę, że mogę wszystko robić przez kolejne kilka miesięcy, a to i tak nic nie zmieni. Dziewczyny załatwiają się do kuwety kiedy je najdzie ochota i najwidoczniej wciąż pamiętają, do czego ona służy, ale jak im się nie chce tam lecieć, to walą gdzie popadnie - do hamaków, tuneli, domków, miski z jedzeniem, na półki... W tym tkwi problem, bo jak zakładałem temat w kuwecie było pusto i zachowywały się tak, jakby jej nie było. Teraz problemem jest to, że walą wszędzie gdzie popadnie - do kuwety też, ale powinny tylko tu się załatwiać. I nie wiem jak sobie z tym poradzić.5zczurzyca pisze:Mi się wydaje, że implementację każdej z metod powinieneś przeprowadzać dłużej niż tydzień
Re: Szczurki zapomniały, do czego służy kuweta
Moim zdaniem, tydzień to za mało by przetestować i ocenić 3 metody. Jeżeli szczury są młode, to chwilę może im zająć nim nauczą się załatwiać grubsze tematy do kuwety (ponoć przychodzi to z czasem). Sprzątaj po nich i dwa tygodnie - w końcu coś dotrze do tych małych główek.
Ja miałem podobny problem z hamakami "z wejściem", chwila nieuwagi i pojawiały się kupki. Rozwiązanie było bardzo proste - hamaki wieszam wejściem od dołu. Szczury nadal są zadowolone, a kupki znajduję tylko w kuwecie (pomijam pojedyncze przypadki, gdy prezent "wyskoczy" z kuwety). Jeżeli w Twoim przypadku problemy zaczynają się, gdy jest rondel - zrezygnuj z niego. Najwidoczniej szczuraki uważają go za drugą kuwetę
Ja miałem podobny problem z hamakami "z wejściem", chwila nieuwagi i pojawiały się kupki. Rozwiązanie było bardzo proste - hamaki wieszam wejściem od dołu. Szczury nadal są zadowolone, a kupki znajduję tylko w kuwecie (pomijam pojedyncze przypadki, gdy prezent "wyskoczy" z kuwety). Jeżeli w Twoim przypadku problemy zaczynają się, gdy jest rondel - zrezygnuj z niego. Najwidoczniej szczuraki uważają go za drugą kuwetę
Jedz i walcz!
Front antywieszakowy
Front antywieszakowy