WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

http://www.youtube.com/watch?v=lsfBLi-Hzpc

Zacznę od przedstawienia moich ogonków i krótkiej ich historii ;D

Liberia:
http://i47.tinypic.com/mhu686.jpg

Liberia jest ze mną drugi rok, niestety została zakupiona w sklepie zoologicznym. Razem z nią przyszła do mnie Michelle [*], którą musiałam uśpić jakiś czas temu... Opowiem o niej w którymś z kolejnych postów.
Jej imię pochodzi od piosenki Liberian Girl, której słowa brzmią 'przyszłaś i odmieniłaś mój świat' :D
http://www.youtube.com/watch?v=70VrvkfjJjg
Zawsze, kiedy wypuszczam ją z klatki żeby pobiegała po pokoju, ona znajduje sobie miejsce w kartonie z ciuchami i w nim śpi ;)

Erato przyszła do mnie w styczniu, moim błędem było wzięcie jej z pseudo hodowli, mogę tłumaczyć się tylko tym, że nie byłam świadoma...
Wyglądało to tak...
Było zimno, około osiemnastej, postanowiłam pojechać po jakąś mordeczkę, żeby Liberia nie była samotna po odejściu Michelle. Jak by nie było, dla siebie też potrzebowałam pewnego rodzaju pocieszenia, zapełnienia pustki w klatce. Wzięłam pod rękę mojego Pana P. i pojechaliśmy do 'hodowli'. Rozejrzałam się, szczurków było mnóstwo. Większość z nich była przytulaśna, chętnie wchodziła na ręce. I jedna, maleńka czarna owca. Mały buntownik, nieusłuchana, nieoswojona, niemizialska, więc wzięłam ją na ręce. Musiałam ją pewnie trzymać bo chciała wyskoczyć mi z rąk. I pomyślałam : 'Tak, tego szczura wezmę!'
To chyba jest takie moje zboczenie zawodowe :D Lubie podejmować wyzwania w postaci ujarzmiania takich potworów.
No i buch, do rękawa ją, zapłaciliśmy i do domku, już pierwszego wieczoru dziewczyny siedziały razem w klatce i spały w jednym hamaku!
No ale, oczywiście okazało się że to niezła paskuda jest, taka księżna wręcz bym powiedziała! Figura nienaganna, sposób poruszania jak taka panienka na obcasach i niewiarygodnie płynne skinienia łebkiem, jakby miała uraczyć swoich poddanych jakimś niewinnym gestem! Taka to jest mała agentka :D Więc nazwałam ją Erato.
http://www.youtube.com/watch?v=Q18F86Q-OU0
Bardzo często nazywam szczury od piosenek ostatnio ;)

A tutaj krótkie przedstawienie moich panienek, zdjęcie Erato dodam jak uda mi się ją uchwycić :D To bizneswoman, ona nigdy na nic nie czeka i zawsze ma coś do załatwienia!

http://www.youtube.com/watch?v=6gWtiAvfuA8

Pozdrawiamy !

Zmieniłam zdjęcia na linki, następnym razem proszę wrzucać miniaturki. 19hajer20
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: unipaks »

Śliczne panny, niech zdrowo rosną! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

Dzisiaj o ulubionych liniach transportu Erato, nie mogą być rzecz jasna byle jakie...
http://i48.tinypic.com/2mpyf84.jpg

Pozdrawiam ;)
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

żeby sie otworzyło trzeba otworzyć na nowej karcie :)
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: ann. »

Będę obserwować Wasze perypetie ;D
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

Oczywiście serdecznie zapraszamy do obserwacji naszego tematu! ;D

Dziewczyny dzisiaj są prze szczęśliwe i biegają po całym pokoju (mają do dyspozycji AŻ 4m2 ::) ) no i po mnie rzecz jasna... Liberia bawi się w odkrywce i przegrzebuje cały kubeł na śmieci, natomiast Erato zwiedza i podziwia, cóż to się zmieniło po przemeblowaniu i sprzątaniu? :o

Mały szeregowy szarak (Erato) zaczyna już reagować na imię, albo chociaż na jakiekolwiek inne przywoływanie. Wcześniej uciekała z 'podkulonym ogonem' a teraz grzecznie przychodzi i nawet wchodzi na kolanka! Nawet się troszkę mizialska zrobiła! Nawet buzi ostatnio można uświadczyć !

Liberii dobrze zrobiło połączenie z małą, ożywiła się i już nie udaje starej prukwy, tylko rozrabia jak za młodu! :D

Kilka zdjęć:
Liberia która triumfalnie grzebie w śmieciach :D
http://i45.tinypic.com/14aiy54.jpg

http://i50.tinypic.com/2di2deo.jpg

http://i45.tinypic.com/1537fwy.jpg

jak zrobić miniaturki, żeby zdjęcia nie otwierały się aż takie duże?

Poza tym zamówiłam dzisiaj nową klatkę, choć w porównaniu do obecnej (60 x 30 x 40) jest to willa, wymiary 80 x 80 x 48 :D Jestem w trakcie szycia hamaczków! Willa powinna pojawić się u mnie w piątek lub poniedziałek 8)

Pozdrawiamy <3 )~
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

Puściłam dzisiaj baby po pokoju, no bo co będą cały dzień w klatce siedzieć?!
- Toż to nie jest możliwe! To naruszenie szczurzych praw i właścicielskich obowiązków! Na bunt będziemy gryźć kratki i chodzić po suficie! o ! A masz ! I prawnik nam nie potrzebny żeby cię przekonać! Widzisz, jakie argumenty? -słychać było krzyki i lamenty

to się zlitowałam i otworzyłam... no przecież nie będę patrzeć jak cierpią :D

Od razu penetracja całego pokoju, o o o herbatka stoi na biurku! a dobra jest? oh oh mniam mniam, jaka słooodka, pewnie pół cukierniczki wsypałaś? no no no dobre dobre! O pacz chusteczki! Cała paczka! takie szczęście mam!! Ale będzie kołderka! O cóż to ... kawusiaaa? no nie! też słodka!

Kysz! Kawy nie wolno. Więc uciekają do kubła, bo kubeł to szczurza rezydencja miękkości, chusteczek, papierków i woreczków... O właśnie.... WORECZKÓW!

O O O ! A co to? ejj to szeleści! haha ale fajnie! A da sie to zjeść? nom nom... niedasiezjeśćdlaczegobuuuuuuuuuuuu! - lament Erato słychać na cały pokój

No ale wystraszyłam sie że worek to jak zjedzą to będzie źle więc zabieram. a ona w krzyk! nie! nie w krzyk! wrzask!
NIEZABIERAJMOJEGOWORKAAAAAAAAAAANONIEZABIERAJJAKZABIERZESZTOZJEMCAŁĄTWOJĄRODZINEEE!
No ale myśle, no nie moge pozwolić bo worek. i chce go schować a ona na zabój leeeciiiii za nim! więc zaczynam nim machać a ona... Hop Hop Hop! ale fajnie, poszeleść jeszcze! hihihi ale szeleści!

To chyba będzie jej lubiona zabawa ;D
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: unipaks »

;D :D ;D
Hehe wesoło tam macie ;) Wygłaszcz całą ferajnę :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

Ferajna wygłaskana... wybiegana... zmęczona!
Erato ma chyba rujkę i włączyło jej się wieczorem takie adhd, że nie była w stanie usiedzieć i zbudowała gniazdo za komodą! zaniosła tam połowę zawartości miski!
Ja natomiast mam syndrom GMR i GMC naraz. Klatka powinna przyjść w poniedziałek... trochę smutno żeby świeciła takimi pustkami... hmmm :D

O STOPACH I ALFACH WEDŁUG ERATO

http://i50.tinypic.com/166nnma.jpg

i link, w razie gdyby znów było za duże : http://i50.tinypic.com/166nnma.jpg
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Entreen »

bardzo mi się linie transportu spodobały ;) Będę śledzić, co tam u dziewuch, bo wydaje się, że temperament mają... ciekawy :)

(ale coś słabo z tym zdjęciem Erato :D!)
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
AsKier
Posty: 42
Rejestracja: sob gru 22, 2012 6:15 pm

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: AsKier »

Słodkie są! ;) Moje uwielbiają chusteczki... Znaczy Eris, o czym dowiedziałam się wczoraj, bo położyłam na biurku, a ta zaczęła tarmosić do klatki! Będę obserwować Was! ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

Cieszę się że się podoba :D

Ze zdjęciem Erato jest ciężko, bo ona jest wiecznie w ruchu! ma dopiero 4 miesiąca i ADHD! ::) Ale dzisiaj udało mi się coś pstryknąć więc przedstawiam efekty:

http://i45.tinypic.com/b5pndh.jpg

http://i46.tinypic.com/2cejbrc.jpg

i dowód na to że o zdjęcie nie łatwo:

http://i45.tinypic.com/24xdqbl.jpg

przebieram nóżkami ... niech ta klatka już przyjdzie!
Ma ktoś może jakieś maluszki do oddania? Bardzo chętnie przyjęłabym samiczkę, najlepiej jakąś młodziutką ::)
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: unipaks »

To musiało być niezłe pacnięcie, to na rysunku ;D
hehe lubię ten temat :D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: emi2410 »

Chyba będę tu do Was często zaglądać. :D
Mizianko dla dziewczynek!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Awatar użytkownika
Yen
Posty: 181
Rejestracja: wt lut 12, 2013 11:46 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: WESOŁA FERAJNA - GANG CRYBABY

Post autor: Yen »

Dzisiaj będzie troszkę historii... Czyli o świętach, jeżdżeniu rowerkiem, 'szczęściu blondynki', i obgryzaniu pięt ;D


Dziesięć lat temu... były święta! Zdradzając tą informacją swój wiek, przyznam, że byłam wtedy małą, sześcioletnią dziewczynką... Nie miałam w domu żadnych zwierzątek, za wyjątkiem babcinego psa Łatki i podwórkowych kotów. Odbyłam święta w moim domu z mamą, a później poszłam do dziadków i taty. Nigdy nie przepadałam za świętami, bo strasznie nudziło mnie długie wyczekiwanie na prezenty. Ale chyba każde dziecko tak ma? Z tym że mi tak już zostało... Nieważne! Kiedy już zjadłam te wszystkie potrawy, które nałożyła mi na talerzyk babcia, przełamałam się opłatkiem ze wszystkimi obecnymi na wieczerzy i odmówiłam te wszystkie modlitwy... Wtedy... Nadszedł czas na prezenty! Zwyczajem rodziny - rozdałam wszystkie podarunki i swój wzięłam na końcu - było to tekturowe pudełeczko, oznakowane tak, że domyśliłam się co jest w środku. No... jakiś zwierzaczek w każdym razie!
Otworzyłam a tam co? szczur. Więc od razu nauczyłam się, że szczur najbardziej lubi przebywać na moim ramieniu albo w kapturze... noo ewentuaaalnie w kieszeni sukienki. Szczur stał się moim nieodłącznym elementem.

-Idziemy na spacer, zakładaj butki!
-Cekaj, a co z ciulem? musem ziońć go!

-Obiad, szczur do klatki i jemy!
-Ale ciul też bedźe jad!

-Idź pojeździć na rowerku...
-Ale ciul bedźe jedźił ze mnom!

No i właśnie to było to, co Zuzia, bo tak 'rycerz o nieznanym imieniu' miał na imię... lubiła najbardziej.

Miałam wówczas taki mały różowy rowerek na czterech kółkach z plastikowym koszyczkiem z przodu. Zuzia wytrwale siedziała/spała w tym koszyczku podczas długich letnich wypraw na koniec ulicy i z powrotem. Czasami wystawiała łepek i obserwowała okolicę.

Pewnego dnia nagle znikła i jak zapytałam mamę, 'dźe mój ciul' , powiedziała że uciekł. Kilka dni siedziałam na podłodze z jabłuszkiem i wołałam ją, ale dziwnym trafem... nie wróciła. Moja mama była bardzo wytrwała w swoim kłamstwie 'dla większego dobra' i wołała szczurcie ze mną... Dopiero w tamtym roku wydało się, że tak naprawdę, Zuzia zjadła sweter ciotki Jolki i odeszła do krainy wiecznych dropsów...

Na jej miejsce przyszła do mnie kolejna szczurcia. Na kolejne święta. Ona także była rycerzem o nie znanym imieniu - czyli Zuzia II . Jak byłam mała, wszystko nazywałam 'zuzia'. Okres bytowania z Zuzią II był podobny do tego z Zuzią I. Po jakimś czasie też... 'uciekła'...

Następnie nastały mroczne czasy chomika dżungalskiego i kotów, ale to ne dąło mi pełnej satysfakcji, więc kiedy Chomik odszedł za TM, znów w moim domu pojawił się szczurek.

Tym razem można to uznać za prawdziwą rewolucję. To był ten moment, kiedy w moim sercu pojawiła się miłość do tych zwierząt i zrozumiałam, że to jest właśnie to, czego szukam w zwierzęcym przyjacielu. Nie senność chomika Maćka, nie niezależność kotów, czy nawet oddanie psa. Tylko ten szczurzy styl bycia... coś mnie w nim urzekło.

Do mojego domu przyszła Niunia. Niczym nie wyróżniający się kapturek. Znów była moją nieodłączną częścią. Zaczęłam grzebać po forach ... I tak oto dowiedziałam się że ona koniecznie musi mieć jakąś koleżankę.
W ostatni dzień roku. 31 grudnia, męczyłam mamę o wyjazd do zoologicznego. No i tak przyszła do mnie Tycia... Miłość mojego życia. Na zawsze gdzieś w serduszku. Nigdy nie miałam z żadnym szczurem aż tak głębokiej więzi jak z nią.
Ulubioną zabawą Niuni i Tyci było... Ganianie za moimi piętami i podgryzanie ich. W zimne wieczory, siedziały one na moich kolanach i myły się. Nie uciekały.
Tutaj trzeba wspomnieć o 'szczęściu blondynki'... Wzięłam któregoś dnia Tycię na dwór na ramieniu, często robiłyśmy sobie takie wyprawy. Obie to lubiłyśmy. Ona nawet nie myślała o tym, aby odejść ode mnie, siedziała na moich kolanach lub w 'płotku z nóg'. Ale któregoś dnia około metr od nas przeszedł mój kot. Wiedziałam że nie ma żadnego zagrożenia, kot mój bowiem bał się szczurów i ... wszystkiego innego też. Ale Tycia nie wiedziała tego i czmychnęła z mojego ramienia na sąsiednią działkę. Najpierw pojawił się u mnie strach. Później determinacja, nastąpiły poszukiwania... Nie zdziałałam nic. Wtedy pojawiła się rozpacz. Nie chciałam wychodzić z domu, łzy wciąż cisnęły mi sie do oczu. Wiedziałam że jest wiele rzeczy, które jeszcze chcę jej powiedzieć. Pisałam więc listy, zamykałam je w skarbonkach bez otworu, żeby kiedyś powspominać. W między czasie, żeby moja Niunia nie była samotna, do stadka dołączyła Ruby, mały śmieszny Fuzz. Ale wiedziałam że nigdy o Tyci nie zapomnę.
Ona tego nie wiedziała. Ale postanowiła że sprawi że nie zapomnę na pewno... Tydzień od ucieczki, kiedy wracałam ze szkoły, zastałam ją siedzącą na schodach mojej kamienicy. Brudną, okropnie śmierdzącą i przestraszoną. Popłynęły łzy szczęścia... i woda w kranie bo musiałam ją wykąpać!
Od tej pory w mojej klatce mieszkały trzy szczurki, piękne, kochające się stado...
Najpierw odeszła Ruby... Z niewiadomych przyczyn. Byłą zdrowa, nic nie wskazywało na to żeby źle się czuła... Bawiła się, skakała. Któregoś dnia zobaczyłam wystający z domku ogonek. Nic nadzwyczajnego, gdy szczurki śpią, też tak robią. Miałam złe przeczucie, podświadomie bałam się otworzyć klatkę. Poprosiłam o to mamę i wyszłam z pokoju. Ruby została pochowana w ogródku, w miejscu, gdzie później na moją prośbę został posadzony krzak dzikiej róży.
Jako druga odeszła Tycia... miała guza. Podjęłam decyzję o uśpieniu. Po jej śmierci płakała nawet moja mama, pomimo że nigdy nie była związana z moimi szczurami.
Niunia odchodziła w samotności... po śmierci Tyci nie mogłam przełknąć myśli, że z Niunią zamieszka kolejny szczur. Odeszła w sposób naturalny w wieku około 2 lat. Prawdopodobnie także miała guza.

Klatka została pusta... I nie mogłam znieść tego widoku. Ale o tym, kto zamieszkał w moim sercu jako następny, opowiem kolejnym razem. Przygotujcie się na opowiadanie o podróżach pociągiem, przedstawieniu w szkole, a także wypadach na szkolne zajęcia diabła o czerwonych oczach! :D Pozdrawiamy!
Ze Mną:Erato, Awantura, Mickiewicz, Rozalia Rozalinda Pierwsza oraz Mafinka

Za TM Michelle, Niunia, Tycia, Liberia, Ruby oraz 2 żołnierzy o nieznanych imionach

nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=39583
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”