Wróciłyśmy od weterynarza i same dobre wieści Malutka zamiast lekko ponad 100g waży już ponad 200 , weterynarz był bardzo zdziwiony i zadowolony z tego powodu Milka miała dostać zastrzyk dzisiaj +leki do domu, ale wchodzimy do gabinetu, otwieram transporterek, a ta wyskakuje jak oparzona z tego transporterka na stół i biega jak jakiś głuptasek dała ładnie się obejrzeć, i jak piesek domagała się głaskania wszystko goi się pięknie i bardzo szybko, w sobotę idziemy na ściągnięcie szwów zastrzyku nie było bo nie ma takiej potrzeby, mamy tylko leki do domu w postaci płynnej i to nam wystarczy Szwy wyglądają ładnie chodź jeden został wyciągnięty, jak to pan dr. stwierdził bardzo wprawną łapką, wszystko wygląda świetnie Malutka teraz tylko ma przytyć i wyleczyć do końca ogonek
Ps. Milka rozkochała mojego psa w sobie i teraz 70kg ciągle nad nią wisi
Szczurcia z zoologa - potrzebna PILNA POMOC
Moderator: Junior Moderator
Re: Szczurcia z zoologa - potrzebna PILNA POMOC
Czy ten temat do zamknięcia?
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Szczurcia z zoologa - potrzebna PILNA POMOC
Teoretycznie można zamknąć:) Milka przybiera na wadze, wygląda coraz lepiej, przycinaliśmy już 2 razy zęby, zdjęliśmy szwy, i teraz już jesteśmy prawie na mecie Jak założę wreszcie temat moich diabłów to się pochwalę jak nam się żyje Mała zostaje u mnie oczywiścieMalachit pisze:Czy ten temat do zamknięcia?