przerzedzone futerko

[missia]

Witam, od razu muwię, że nigdy nie zakładam postów jeśli odpowiedź na nie jest. Czytałam więc dużo postów, ale nie uzyskałam wystarczającej odpowiedzi. dla tego założyłam nowy temat.

Więc tak moja młoda samiczka (6 mies), od razu dodam że miesiąc temu miała szczęśliwy poród (11 zdrowych maluchów- już wydanych, na zawsze została tylko jedna mała Tatjanka) zaczeła mieć szczególnie na szyi przerzedzone futerko. Są to naprawde niewielkie zmiany włosków ubyło tylko troszeczke, ale ja na zaś wole wiedzieć co i jak .
Tajga wogóle się nie drapie, nie ma ran ani innych widocznych zmian. Dodam że w to miejsce bardzo często iska ją Tatjana, ale to raczej nie ona bo ma jeszcze zbyt delikatne ząbki ( tatjana wiek miesiąc i pare dni) wiem bo mnie też czasami iska

Co zrobiłam, w kierunku zdrowia;
- szczurki jadły karme Vitapol, ale na forum są o niej same złe opinie więc od ok. tygodnia już jej nie dostają, zastąpiłam karme nową: vitakraftemotion funkcjonal ( droga i polecił mi fajny pan z zoologa- ma on koszatniczki- one też jadły vitapol i po nim łysiały teraz jedzą to i jest lepiej )
- ogonka podczas ciąży i karmienia dostawała dużo białka, czytałam że tak należy. Ale doszłam też do tematu gdzie było napisane iż od nadmiaru białka może szczurek łysieć toteż całkiem z tym białkiem zaprzestałam

Co kupuje itp.
- od czasu do czasu kolby avik
- żwirek bentonitowy Mruczek
- sianko pol-hubex
- karma vitakraftemotion functjonal
-...... chyba wszystko, o więcje pytać i radzić

[nienazwana]

Myślę, że z Twoją szczurką nie dzieje się nic specjalnie złego. Po ciąży i karmieniu takiej gromadki młoda samiczka musi dojść do siebie i wzmocnić organizm. Uważam, że całkowite (tak napisałaś) wyeliminowanie białka zwierzęcego (biały chudy ser, jogurt naturalny, odrobina gotowanego drobiu lub ryby/ bez przypraw/ lub jajko / żółtko!/ są jednak wskazane w niewielkich ilościach (podpowiedzi dokładne w dziale karmienie). Do tego betaglukan w dawce profilaktycznej, vibovit (nie truskawkowy) lub jakieś krople witaminowe dla dzieci. Jeśli nie ma innych objawów, mała ma czystą bez strupków skórę, je i pije normalnie i jest żywa to daj jej trochę czasu. Ja z własnego doświadczenia powiem Ci, że wszelkie obawy i niepokoje dotyczące zdrowia szczurka warto naprawdę skonsultować z dobrym weterynarzem. Za wizytę profilaktyczną nie zapłacisz dużo. Ostatnio też wydawało mi się że z moimi małymi nie jest bardzo źle i chyba zdążyłam z wizytą u weta na ostatnią chwilę, teraz są leczone antybiotykami i już jest w miarę dobrze ale było krytycznie. Dlatego zawsze polecam konsultację u specjalisty, również aby uspokoić Twoje obawy i niepokój o zdrowie pupilki. Dobrze się ma u Ciebie

[Eve]

Dodam jeszcze tylko że mamy od jakiegoś czasu zmianę ( wreszcie !) pory roku, co może potęgować wrażenie przerzedzenia. Nie wiem na jaką skalę u szczurów występuje zmiana futra z zimowego na letnie ale u mnie wszystkie dwa razy do roku delikatnie się lenią
Wprowadź do diety więcej witamin i obserwuj.

[missia]

Widze zmiany, stan Tajguni zaczął w końcu się poprawiać Ma więcej energi i zdrowiej już wygląda myśle, że to było spowodowana ciążą i karmieniem bo wtedy mało spała i była straszne umęczona. Teraz w klatce bez maluchów ( tylo Tatjana została jako jedyna z miotu na zawsze) ma spokój i cisze

Wklatce i wogóle był niezły harmider, tyle bobasków i Tajga nie mogła pożądnie się wyspać. Teraz kuracja i odpoczynek. No i widać efekty

Jej córeczka utula ją do snu iskaniem a potem razem w kulke się zwijają w domku i śpią Na wieczór bieganie po pokoju oraz pyszne warzywka i owocki (jest wesoło i każdy się cieszy że Tajga wkońcu dochodzi do siebie <3)

Ps. Jeszcze co do białka (do nienazwana ) nie tak dosłownie z nim zaprzestałam oczywiście tyle ile potrzeba pojawia się w djecie, tylko mniej niż wtedy - jak była jeszcze z brzuchem to dawałam dużo, to ponoć potrzebne było aby kośći itp. u małych zdrowe