Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
lunaskable
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 23, 2013 9:48 pm

Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: lunaskable »

Czesc. Przegladalam forum, ale nie do konca natrafilam na sytuacje podobna do mojej.
Otoz... Od tygodnia mam dwie przepieknej urody SAMICZKI dumbo. Swiezo odstawione od matczynej piersi ;)
Sa z jednego miotu i od poczatku sa razem. Wiem, ze bojki itp to normalne, bo ustalaja kto bedzie bossem, aleeee...
Samiczka, ktora wydawala sie faworytka w tym temacie teraz cierpi na brak siersci - dzielo jej siostry (zawsze chcialam miec sphinks'a, ale nie mialo to wygladac w ten sposob :'( ).
Niby nie gryza sie niewiadomo jak, troche popiskuja (szczegolnie nocami), ale to dziewuchy i czytalam ze czesto wyolbrzymiaja przezywane emocje. Moje coreczki spia czesto razem - w gniezdzie i na deskach, jedza i pija wspolnie, ale potrafia tez sie niezle kotlowac -> zaczepiaja sie nawzajem. Pokrzywdzona samiczka nie ma nigdzie ranek - jest ok. Tylko przeraza mnie ten brak futerka, a z dnia na dzien jest coraz gorzej. Tak naprawde to ma jakby 'wytarte' boki po obu stronach kregoslupa. Dumbo maja inne futerko niz zwyle szczury - jest duzo delikatniejsze - moze to dlatego tak latwo utracila swoje 'wlosy'? Nie zdarzylam nigdy przyuwazyc jak siostra wyrywa(?) jej to futerko... Druga sciura jest cala - po bitwach na ciele ani sladu. Zostawic je jeszcze troche niech sie dogaduja, czy cos robic? Futerko powinno odrosnac jak juz sprawa troche ucichnie, prawda? Dzisiaj wlozylam im do klatki kilka zabawek, moze to ich zajmie i nie beda sie tak na siebie rzucac ;)
Dzieki za porady z gory ;)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: klimejszyn »

wstaw zdjęcia szczurków, może jedna jest po prostu łysiejącej odmiany np double rex :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
ann.
Posty: 673
Rejestracja: pn gru 03, 2012 6:56 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: ann. »

Tak, wstaw zdjęcia. Może to double rex. :)
Btw, dumbo nie mają innej sierści od 'zwykłych szczurów'.
Zdradzę Ci tajemnicę - dumbo to zwykły szczur, ma tylko inne uszka :D
Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
lunaskable
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 23, 2013 9:48 pm

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: lunaskable »

Mialam juz dwa szczury albinosy i mialy calkiem inny wlos. Te, ktore mam teraz maja bardziej gesty meszek mieciutki niz wlosy widoczne. Wydaje mi sie, ze zrobi sie on szorstki pozniej. Ale co ja tam sie znam z takim doswiadczeniem ;) Postaram sie wstawic zaraz pare fotek :)
lunaskable
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 23, 2013 9:48 pm

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: lunaskable »

To jest moja pokrzywdzona dzidzia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz mala bandytka (zdrowa):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I oba dranie:
Obrazek
Obrazek
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: Malachit »

Na pewno nie robi jej tego druga, nie byłaby w stanie wyrwać tyle sierści :P
Obie są nie tylko dumbo, ale i rexami (rex to falowana sierść i kręcone wąsy, dlatego mogłaś mieć albinosy ze standardową sierścią po prostu, to nie jest zależne od uszu).
Wydaje mi się, że ta łysiejąca to double-rex i będzie tak okresowo łysieć - ale nie jestem pewna, bo nigdy takiego nie miałam, dlatego może niech ktoś jeszcze potwierdzi.
Wyszukiwarka nie gryzie
lunaskable
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 23, 2013 9:48 pm

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: lunaskable »

I cooo? Jest w stanie ktos powiedziec czy moja mala traci siersc ze wzgledu na rase czy cos innego? :(
Awatar użytkownika
madziastan
Posty: 1467
Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
Numer GG: 8345513
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: madziastan »

Nie rasa - a odmiana.

Moim zdaniem prawdopodobnie miejscowo łysieje - może to double rex, ale nie jestem pewna. Trzeba też brac pod uwagę w kwestii chorób skóry. Niech ktoś znający na double rexach się wypowiada - bo sama mam double od paru tygodni i jestem świeża.
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: klimejszyn »

ja doubla nigdy nie miałam od malucha, ale Twoja panna jak dla mnie jest po prostu łysiejącej odmiany. double rex, albo jest rexem - sheepratem, czyli łysieje przy zmianie futra na dorosłe, ale potem będzie miała już gęste futerko.
ciężko mi powiedzieć w tym momencie, co to dokładnie jest, może wypowie się ktoś bardziej obeznany w maluchach :D
pozostaje poczekać, co z niej wyrośnie. ewentualnie możesz podejść do weta i zabrać je na przegląda, zapobiegawczo.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
lunaskable
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 23, 2013 9:48 pm

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: lunaskable »

madziastan pisze:Trzeba też brac pod uwagę w kwestii chorób skóry.
Wydaje mi sie ze Dzidzia nie spelnia warunkow zeby miec chorobe skory. Nabylam ja w najlepszym zoologiczym w regionie - byla w bardzo dobrych warunkach chowana. W akwarium miala sciolke z granulowanego podloza bez wior, ktore czesto powoduja problemy skorne. U mnie tez ma granulat i wiory - ale w tydzien przybywania w nowym domu nie wychodowalaby na sobie takiego problemu z powodu zlej sciolki. Poza tym nie ma swiadu, nie drapie sie jakos nadwyczajnie - nie ma strupkow, zadrapan, nic. Skora na moje oko wyglada bardzo zdrowo. Tylko nie ma miejscowo siersci. U mnie w poblizu nie znam weta, ktory dobrze zajmowalby sie gryzoniami. Wole wiec chyba poczekac, co sie z tego wykluje, niz stresowac sciurke lekarzem bez potrzeby.
Osobiscie bardziej sklaniam sie ku odmianie.
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: akzi »

wydaje mi się że to reksik
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: ssylvusia »

Przychylę się do zdania dziewczyn, wg mnie to double rex :)

Offtopując:
lunaskable pisze: U mnie w poblizu nie znam weta, ktory dobrze zajmowalby sie gryzoniami.

Szczurki to bardzo chorowite zwierzątka, za w czasu poszukaj znającego się na ogonach weterynarza... dla ich dobra oraz swojego zdrowia psychicznego ;) (w nagłym przypadku nie będziesz panicznie szukać odpowiedniego weta i w pośpiechu nie pójdziesz do pierwszego lepszego). Wbrew pozorom jest to bardzo ważne, często można spotkać sytuację, że weterynarz nie mający o ogonach pojęcia doprowadził niechcący do tragedii.
ObrazekObrazek
lunaskable
Posty: 6
Rejestracja: ndz cze 23, 2013 9:48 pm

Re: Dwie dzierlatki i niesforna fryzura...

Post autor: lunaskable »

Mieliscie racje. Futerko Dzidzi wypadlo jeszcze bardziej, ale juz zaczyna rownomiernie odrastac. Dobrze, ze sie wyjasnilo co sie dzieje, bo juz przestalam sie martwic :) Dziekuje wszystkim za wsparcie;) Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”