Jestem Buba, a to moje szczury :)

Jesteś nowy(a)? Przywitaj się z innymi użytkownikami.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: Buba »

Hej!
Mam na imię Dominika i od miesiąca jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch ogonków( które jedzą jakby było ich przynajmniej 10) :)
Jestem jedną z tych osób, które na własnej skórze przekonały się, że szczur nie może żyć sam.
Po ponad roku błagania o szczurki, rodzice ulegli i dostałam pierwszego szczurka- ciemną samiczkę o imieniu Granda. Była śliczna, ale w porównaniu ze szczurami, które oglądałam w licznych filmikach, jakoś mało ruchliwa. Spędzałam z nią bardzo dużo czasu, a mimo to była taka jakby.. smutna. Zrozumiałam, że mimo mojej ogromnej miłości do niej jest samotna. I tak po dwóch dniach od adopcji Grandzi w domu pojawiła się Vitani. ;D
Łączenie odbyło się na moim łóżku, które wtedy dla Grandy było obcym miejscem. Byłam strasznie zdenerwowana jak na siebie zareagują. Wszystko przygotowałam i w pełnym napięciu postawiłam je na łóżku, a one... rozbiegły się zachwycone nowym terenie. Gdy się zorientowały , że się nie znają nastąpił szybki "wąch", po którym można było wspólnie poznawać tajemnice łóżka.
Teraz dziewczyny są najlepszymi przyjaciółkami. Razem śpią, razem się bawią, razem próbują się zaprzyjaźnić z obrzydzonymi kotami. Łączą siły by ukraść parówkę ::)
Granda jest niezwykle żywiołowa, ciekawska i niczego się nie boi. Jest autorką dziury w łóżku.
Vivi jest troszeczkę bojaźliwa i nie zawsze zainteresowana wspólnym spędzaniem czasu.
Kocham je obie ogromnie i nie wiem jak mogłam żyć bez nich.
Mam jedno pytanie: Czy wpływa na życie i zdrowie szczura to, że nie zamierzam ( po kilku nieudanych próbach i kilku nowych blizn) obcinać im pazurków?
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Zebrahead
Posty: 3
Rejestracja: śr gru 18, 2013 12:05 am

Re: Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: Zebrahead »

Czesc :)
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: Buba »

Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: akzi »

słodkie pysie :)
wymiziaj od cioci izy :P
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: Buba »

Szczursy wymiziane, aż zasnęły :D
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: Megi_82 »

Powitać ;) Piękne baby :) Wymiziać :-*

Pazurki: ja długo nie obcinałam, to pewnie zależy od szczura. Niektóre same robią z nimi porządek, jak za długie, a innym trzeba czasem ciachnąć, bo zaczepiają o szmatki czy nasze ubrania. Ale jak się nie umie (ja umiem obciąć tylko jednej mojej babie) albo baba się wije i wyrywa, to lepiej nie - można to zrobić przy wizycie u weta, jeśli koniecznie trzeba :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem Buba, a to moje szczury :)

Post autor: Buba »

Próbowałam obcinać... Nawet dwie osoby mi pomagały i nic. One po prostu mają ADHD i trzymanie ich w bezruchu dłużej niż 5sekund nie wychodzi ;D Do weta na razie nie idę, bo boję się przeziębić babole.. taka teraz pogoda >:( Trochę boli jak się je trzyma dłużej, ale trudno. Trochę obgryzają, ale nie wiem czy to pomaga.
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podaj Łapę”