Rodzeństwo się kłóci, łączyć?

[Yuzka]

Witam, miałam jednego szczurka i postanowiłam wziąć dla niego jakichś kumpli. Padło na ok. 5 miesięcznych braci (mój mały ma chyba ok. 3 miesięcy). Jutro miałam ich łączyć, ale wczoraj i dziś zauważyłam, że jeden z braci jest dość agresywny, wczoraj ugryzł mojego chłopaka i co chwila atakuje drugiego szczura. Są ze mną dopiero od 3 dni, poprzednia właśćicielka twierdziła, że są oswojone, ale one nie lubią jak się je głaszcze. Wychodzą z klatki, wszystko obsikują i obwąchują ale jak się chce je głaskać to uciekają i boją się nawet jak odrywam ręcznik papierowy z rolki :/ co mam robić próbować ich łączyć z maluchem czy obserwować rozwój wypadków?

[Morgana551]

Atakuje drugiego szczura? W jaki sposób? Ma jakieś rany? Może poprostu się bawią
Dajcie sobie czas. Szczurki mogą być oswojone ale zmiana miejsca, opiekunów jest stresujące. Muszą poznać Wasze zapachy i otoczenie. Zachowują się w ten sposób, ponieważ Was nie znają.
To, że obsikują i obwąchują to normlane. W ten sposób poznawają nowe miejsce. Samce zazwyczaj posikują sobie raz po raz jednak tego się nie zmieni. Szczurki mają to w naturze. Jeden znaczy więcej inny mniej
Czy łączyć. Pierwsze odpowiedz mi na pytania wyżej.

Nie wszystkie szczurki lubią jak się je głaszcze. Szczurki są w wieku 5 miesięcy czyli są w okresie burzy hormonalnej. W tym czasie niektóre samce mogą być agresywne lub dziwnie się zachowywać. Jeśli nie są agresywne w stosunku do innych szczurków czy ludzi nie należy nic z tym robić. Samo przejdzie w odpowiednim czasie (może trwać kilka miesięcy). Jeśli jednak przejawiają jaką kolwiek agresję i robią krzywdę innym należy wykastrować łobuza.

[Yuzka]

Zdążyłam jeszcze trochę poczytać i wygląda to dość normalnie, ale w rano na ręcznikach papierowych były plamki krwi, a ten agresywniejszy miał koło pyska trochę wyrwanego futra, w sensie nie że miał łysą plamkę tylko takiego kłaczka i nie wiem czy to była jego sierść czy tego drugiego. To moje pierwsze szczury i może trochę panikuje...

[Morgana551]

Plamki w kolorze krwi to może być porfiryna. Substancja, która wycieka szczurkom z oczu i noska. Szczurki sobie same z nią radzą podczas mycia się (mogły pobrudzić ręczniczki). Jeśli jest jej za dużo to znak, że organizm szczurka jest osłabiony i trzeba mu pomóc np. Vibovitem Jednak w tym przypadku myślę, że jest w porządku.
Daj jeszcze kilka dni aby oswoiły się z nowym otoczeniem i opiekunami. Później możesz brać się za łączenie.
Tutaj masz wszystko napisane jak łączyć ogonki - http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149