Strona 8 z 12

Re: Strupki, dziwne rany

: czw wrz 15, 2011 10:32 am
autor: Nakasha
Tak czy siak warto szczurki odrobaczyć, np. ivermektyną, bo bez zeskrobin nie ma 100% pewności, że to alergia...

Guz może współwystępować ze stanem zapalnym, stąd ropa, ale na pewno warto zajść do weta, żeby to dokładnie obejrzał i wyczyścił..

A mnie ściółki z sianem, czy konopiami też strasznie uczulają... :(

Re: Strupki, dziwne rany

: czw wrz 15, 2011 9:38 pm
autor: L'urine-Boruta
prawdopodobnie Guz jakim była narośl, zaczęła samoistnie się niszczyć i powstało zapalenie a następnie ropień. Jutro o 8:15 mam być u weta i będzie operacja, na forum w tematach zbiórek, napisałam czy by nie chcieli mnie finansowo wesprzeć... 60 zł, a jednak w te wakacje dużo pieniążków poszło na leczenia moich ciurów. Nie jest to neiwiadomo jak pilne, ale jak ktoś rzuci pięć złoty, a będzie tych ktosiów kilka, to już lepiej, a i rodzice zobaczą, że staram się ich nie obciążać finansowo.

Re: Strupki, dziwne rany

: sob paź 08, 2011 5:18 pm
autor: winogroniasta
Znalazłam dziś u Melisy strupek na grzbiecie. Nie jest on jakiś ogromny i bardzo niepokojący, niemniej chce zapytać. Czy może mieć to związek z faktem, że niedawno dostawała zastrzyki przez kilka dni (tydzień temu, trzy dni po dwa zastrzyki). Raz czy dwa mocniej się szarpnęła i miała troszkę krwi na sierści. Wiem, że jest zdrowa bo po ostatnim zastrzyku lekarz dokładnie ją obejrzał i osłuchał. Szczury jak to szczury, ciągle się leją. Czy może być tak, że po prostu miała rankę, a druga ją akurat tam drapnęła, czy powinnam się jednak martwić?

Re: Strupki, dziwne rany

: sob paź 08, 2011 5:19 pm
autor: tahtimittari
Zależy, jak ta ranka wygląda.
Ale po zastrzyku bardzo możliwe, zwłaszcza jeśli mówisz, że się szarpnęła, a gdy jest podane zbyt płytko to takie coś może mieć miejsce.

Re: Strupki, dziwne rany

: sob paź 08, 2011 5:57 pm
autor: winogroniasta
Jak wygląda? Hmm, normalnie, jak rozdrapana skóra. Zrobić zdjęcia nie mam szans, dobre 10 min walczyłam z nią, żeby się nie wierciła i dała to obejrzeć, jest nie dość, że ruchliwa, to jeszcze płochliwa i strachliwa. Taki okrągły strupek, raczej już się gojący, nie ma zabrudzeń dookoła ani na sierści, w klatce też nie znalazłam krwi ani niczego niepokojącego. Kiedy dotykałam nic nie wskazywało na to, żeby ją bolało.

Re: Strupki, dziwne rany

: sob paź 08, 2011 6:15 pm
autor: L'urine-Boruta
na strupki większe dostałam od weta maść małą ATECORTIN . on jest dostępny wydaje mi się w aptekach też, bo tu jest napisane, że to jest też do oczu i uszu więc możesz iść zapytać w aptece. Smaruje się dwa razy na dzień [przynajmniej ja tak miałam] i się pozbyłam strupka Lurki :)

Re: Strupki, dziwne rany

: sob paź 08, 2011 7:02 pm
autor: winogroniasta
O. Poobserwuję 2-3 dni, i może kupię. Dzięki wielkie. :)

Re: Strupki, dziwne rany

: ndz paź 09, 2011 7:21 pm
autor: L'urine-Boruta
daj znać co dalej z twoimi strupkami :)

Re: Strupki, dziwne rany

: śr paź 12, 2011 8:55 am
autor: winogroniasta
Hm, dziś wzięłam mojego potworka i okazało się, że część strupka odpadła, ale nie był jeszcze do końca wygojony, bo było trochę krwi. Przemyłam wodą utlenioną. Podejrzewam, że drugi potworek pomógł strupkowi, bo baby się ostatnio leją niesamowicie, aż mnie to zaczęło przerażać. Kupię dziś tą maść wracając z pracy. Smarować tylko strupka, czy też tą rankę (to nawet nie ranka, ale podrażniony naskórek spod strupka)?

Re: Strupki, dziwne rany

: śr paź 12, 2011 10:51 pm
autor: L'urine-Boruta
ja smarowałam strupek i trochę dookoła. Może jest tam jakaś ulotka, albo zapytaj w aptece. Wydaje mi się jednak, że maść jest na tle delikatna, że naskórka nie podrażni jeszcze bardziej i można go używać też na świeże rany.

Re: Strupki, dziwne rany

: czw paź 13, 2011 11:18 am
autor: macik001
Mojemu Ediemu po zastrzyku też zrobił się taki strupek z gulką chyba w środku. Przemywałam to rivanolem i smarowałam maścią ze strzykawki :D Trwało to jakies dwa tygodnie.
Zabawa z rivanolem skończyła się tak, że mam piękną, żółta plamę na dywanie ;D ;D

Re: Strupki, dziwne rany

: czw paź 13, 2011 4:01 pm
autor: winogroniasta
Maści nie dostałam, bo zarówno ona jak i zamienniki są na receptę. :( Ale jutro jadę do domu, a mama na pewno coś ma w szufladzie.

Re: Strupki, dziwne rany

: pt paź 14, 2011 2:19 pm
autor: L'urine-Boruta
oj... no to jeśli strupek nie będzie odpadał to może przejdź się do weta ze szczurkiem..? :)

Re: Strupki, dziwne rany

: pn paź 17, 2011 8:18 am
autor: winogroniasta
Ten weekend spędziłam w domu rodziców, ogonki są jak zawsze ze mną. Nie mogą tu biegać, więc bardzo często biorę je chociaż na ręce. Za każdym razem dokładnie oglądam Melisę - strupek jest coraz mniejszy i coraz bledszy, więc przestałam się już niepokoić. :)

Re: Strupki, dziwne rany

: pn paź 17, 2011 5:34 pm
autor: carrie17
Podepnę się pod temat.
Byłam wczoraj ze szczurkiem u weta, diagnoza - alergia (porobiły mu się strupki pod szyjką). Dostał zastrzyk przeciwalergiczny i właśnie tę maść ATECORTIN - na ranki. Szczuras dostał zakaz dosłownie na wszystko, zero wybiegów, przysmaków, praktycznie wszystko musiałam wyjąć z klatki. Ale do rzeczy, odkąd wróciliśmy zaczął spać więcej, jest taki ospały i jakby to ująć.. Nie utrzymał równowagi na dwóch łapkach, co poskutkowało tym, że spadł z biurka na moje kolana. Czy to mogą być środki uboczne leku z zastrzyku/maści? Czy bardziej stres po wizycie? Trochę się martwię.