Labiki z akcji listopadowej 2011

[klauduska]

szczurzabawnystwor szuka i to sporo.

[franca.hela]

Chętnie bym przygarnęła jakąś dziewuszkę o ile znalazłby się transport na Śląsk, ewentualnie do Krakowa bo znajomy "kursuje" do krk 2-3 razy w tyg. Gdyby ktoś miał akurat w planie wycieczkę w okolice Katowic to pw proszę:) oczywiście chętnie dam się przemaglować wzdłuż i wszerz na temat warunków jakie bym zapewniła śnieżynce:)

[PannaZmokraGlowa]

Nie mogę założyć nowego wątku...
12 szczurasów, które chcą zakosztować życia poza laboratorium czeka na dom. Brały udział w moim eksperymencie (dostawały tylko zastrzyki, żadnych operacji). To zdrowe, urocze, 3-miesięczne pieszczochy w wersji black&white. Dostały skierowanie na eutanazję, ale do następnej środy (22.12) mogę je zatrzymać. Jeśli macie ochotę na dobry uczynek świąteczny - 12 ogonków czeka. Ślijcie dalej, proszę. 4 stycznia kolejne 12 zwierzaków do oddania w dobre ręce, które pomiziają po brzuszku i podrapią za uszkiem.

[zuzka-buzka]

Brały udział w moim eksperymencie (dostawały tylko zastrzyki, żadnych operacji).

Ta, ciekawe co miały wstrzykiwane. Najlepiej wziąć, wstrzyknąć nie wiadomo co, a później uśpić. Jesteś w stanie określić co im podawano i jaki był cel "doświadczenia"?

[carrie17]

No i przede wszystkim gdzie są, tak samo w Warszawie? I może jakiś kontakt do Ciebie?

[klauduska]

dziewczyny. nausicaa i ja dowiadujemy się więcej n/t tych szczurów, jak będzie cokolwiek wiadome i "co dalej robimy", to da któraś z nas znać.

[zuzka-buzka]

Ok, to czekamy na informacje.

[PannaZmokraGlowa]

Brały udział w moim eksperymencie (dostawały tylko zastrzyki, żadnych operacji).

Ta, ciekawe co miały wstrzykiwane. Najlepiej wziąć, wstrzyknąć nie wiadomo co, a później uśpić. Jesteś w stanie określić co im podawano i jaki był cel "doświadczenia"?

Szczury miały podany MK-801- non-competitive antagonist of the N-methyl-d-aspartate (NMDA) receptor. Zajmuję się badaniem pamięci i taki też cel mają moje eksperymenty. Poprzednie polegały na wywołaniu udarów mózgu u szczurów, co kończyło się śmiercią/ poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Wymogi wszelkich komisji etycznych są takie, że po doświadczeniu zwierze jest usypiane. Po raz pierwszy zdecydowałam się oddać zwierzaki w "dobre ręce" i jak się okazuje wcale nie jest to takie łatwe.

[zuzka-buzka]

Poprzednie polegały na wywołaniu udarów mózgu u szczurów, co kończyło się śmiercią/ poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.

Pisz tu takie ciekawe rzeczy, a chyba zjem Cię żywcem.

To wcale nie jest takie łatwe, bo przecież te szczury miały jakieś świństwa podawane. Większość z nas jest przeciwna eksperymentom takim jak m.in. podałam w twoim cytacie. -.-

[zuzka-buzka]

Przepraszam za post pod postem.

Dla ciebie to tylko "przedmioty" do eksperymentów, dla nas to najprawdziwsi przyjaciele.
Niektórych ludzi nigdy nie zrozumiem.

[szczurzyca.]

Zuzka, ale co chcesz osiągnąć pisząc tu tak? PannaZmokraGlowa napisała mi, że sama ma samice a to są same samce i chce im pomóc bo się do nich przywiązała. nic im nie grozi, bo to były badania behawioralne, dostawały zastrzyk i były obserwowane i nic im z tego powodu nie grozi. tez nie popieram takich testów, ale pisanie tego nic nie pomoże w tej sprawie.

[zuzka-buzka]

Dobra, nie ważne, ale dla mnie to normalne nie jest, jak ktoś stara się wywołać śmierć szczurów...

[PannaZmokraGlowa]

Zuzka ja nie wiem ile masz lat, ale Twoja samoswiadomosc jest znikoma. Bierzesz jakies lekarstwa? Witaminy? Myjesz twarz zelem, stosujesz krem? Wszystko bylo testowane na zwierzetach, ktore zginely. Firmy testuja leki na zwierzakach, zeby ratowac ludzi, testuja kosmetyki, zeby zarabiac pieniadze. Sama w tym bierzesz udzial kupujac ich produkty.

[zuzka-buzka]

Może i lat mam niewiele, bo tylko 14, lekarstw żadnych nie biorę, miałam brać na astmę, bo ją mam, ale tak jak mówisz były testowane na zwierzętach, więc ich nie biorę i mam gdzieś konsekwencje. Nie maluję się, a szamponów i żeli używam tylko tych, do których produkcji nie ginęły tysiące szczurów. Lepiej nie dyskutujmy tutaj, bo to wątek adopcyjny.

[Paul_Julian]

Przestańcie offtopować, bo pogryzę
Jak chcecie sie kłócić czy dyskutować o doświadczeniach to nie w tym temacie.
PannaZmokraGłową mogła nic nie napisać o innych testach i udawać , ze wszystko jest ok. Ale napisała.
Prawdą jest, ze jesli nie kosmetyki, to inne rzeczy (leki) są testowane, legalnie lub nie. Klótnie tutaj nic nie dadzą, tak jak pisze Szczurzyca. I oczywiście, ze większość jest przeciwna, ale to trzeba wtedy pisac petycje, nie kupowac danych produktów itd.

Również nie pochwalam eksperymentów. Ale to można grzecznie napisać PM do Panny i zapytać co właściwie robi, czym sie zajmuje, poznać eksperyment od środka. Niektore badania wymagają doświadczeń, bo robi sie je np. po raz pierwszy. Ale sporo jest powtarzanych cały czas i zupelnie bezsensownie. I z tego co wiem, to najczęsciej są to testy dużych koncernów kosmetycznych, a nie medycznych (ciekawa sprawa, że wszelkie testowane kosmetyki i dla alergików uczulają mnie natychmiast).

Nie da sie uciec od robienia testów medycznych, sami o nich czytamy choćby na http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/ I to dzięki takim testom jestesmy w stanie stwierdzić , ze dany lek pomoże człowiekowi lub szczurowi, że dana dawka promieni rtg jest bezpieczna dla szczura albo inne mądre rzeczy.

Sobie pozrzędziłem.

Czekamy na domki!