Moje smrodziuchy... ['] Pchełka, Klapuś[']...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje smrodziuchy... Caramel - nowa uszata pociecha :)
Limba ,no nie wierzę.
WIedziałam, ze ktoś go zarezerwował,ale nie wiedziałam kto .
A tu dzisiaj.
Juz się nie wyprzesz rodziny.
Uoi i Ufo.
Bowdusia i Caramel i Cujo.Mama Bowdusi Biafra to siostra rodzona Bebe mamy Twoich szkrabów
Całuski dla rodzinki i dla całej reszty.
WIedziałam, ze ktoś go zarezerwował,ale nie wiedziałam kto .
A tu dzisiaj.
Juz się nie wyprzesz rodziny.
Uoi i Ufo.
Bowdusia i Caramel i Cujo.Mama Bowdusi Biafra to siostra rodzona Bebe mamy Twoich szkrabów
Całuski dla rodzinki i dla całej reszty.
Re: Moje smrodziuchy... Caramel - nowa uszata pociecha :)
wuwuna alez ja sie nigdy rodziny nie wypieram
Faktycznie ladnie jestemy spokrewnione ))
Faktycznie ladnie jestemy spokrewnione ))
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Zaczeło sie "niewinnie", Klapuś zaczął gadać. Pojechaliśmy w piatek tydzien temu do lekarza. Moje strachujko dostalo dwa antybiotyki, i nie mialo tak byc. Pojechalismy dzis i dr Jalonicka od razu zrobila RTG.
Wynik RTg zmrozil mnie i Pania doktor. Klapek ma bardzo zaawansowane ropne zapalenie pluc.
Do jasnej cholery, jak, kiedy, dlaczego. Doktor mowi ze to proces ktory trwa juz bardzo dlugo, tak wyszlo na RTG, a Klapek to zawsze okaz zdrowia. Zeby chociaz jeden dzien byl osowialy, nie mial apetytu. Nic. Cholerne utajone chorobsko.
Oprocz chodzacych boczkow nie widac nic, a w plucach tragedia. Klapinio ma apetyt, normalnie chetnie wychodzi z klatki, zero innego zachowania, zero porfiryny, nastroszonej siersci. Doktor mowi ze to jest chyba wyjatkowo twardy szczur ( cos nie kazdy rodzi sie i dorasta w sloiku z mama i reszta rodzenstwa).
Prosze was bardzo o kciuki za niego. Jesli do poniedzialku nie bedzie ciut lepiej, Klapi zostanie w szpitalu. Jesli wyjdzie z tego dusznosc i tak zostanie z powodu zwloknien w plucach. Pani doktor byla bardzo ostrozna w rokowaniach Dlaczego tak sie dzieje. Przeanalizowalam wszystko, nie bylo objawow ktore by mnie mogly zaniepokoic, nawet kataru. Dawno juz zastanawialam sie jak to jest jak zapalenie pluc jest utajone, teraz juz @$%%^&$&^& wiem.... To taki kochany puchatek, co on komu zrobil. Boje sie bardzo....On nie ma jeszcze roku..
Wynik RTg zmrozil mnie i Pania doktor. Klapek ma bardzo zaawansowane ropne zapalenie pluc.
Do jasnej cholery, jak, kiedy, dlaczego. Doktor mowi ze to proces ktory trwa juz bardzo dlugo, tak wyszlo na RTG, a Klapek to zawsze okaz zdrowia. Zeby chociaz jeden dzien byl osowialy, nie mial apetytu. Nic. Cholerne utajone chorobsko.
Oprocz chodzacych boczkow nie widac nic, a w plucach tragedia. Klapinio ma apetyt, normalnie chetnie wychodzi z klatki, zero innego zachowania, zero porfiryny, nastroszonej siersci. Doktor mowi ze to jest chyba wyjatkowo twardy szczur ( cos nie kazdy rodzi sie i dorasta w sloiku z mama i reszta rodzenstwa).
Prosze was bardzo o kciuki za niego. Jesli do poniedzialku nie bedzie ciut lepiej, Klapi zostanie w szpitalu. Jesli wyjdzie z tego dusznosc i tak zostanie z powodu zwloknien w plucach. Pani doktor byla bardzo ostrozna w rokowaniach Dlaczego tak sie dzieje. Przeanalizowalam wszystko, nie bylo objawow ktore by mnie mogly zaniepokoic, nawet kataru. Dawno juz zastanawialam sie jak to jest jak zapalenie pluc jest utajone, teraz juz @$%%^&$&^& wiem.... To taki kochany puchatek, co on komu zrobil. Boje sie bardzo....On nie ma jeszcze roku..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
limba: trzymam kciuki razem z całym stadem.
klapuś malutki.... dobrze, że ma ciebie.
klapuś malutki.... dobrze, że ma ciebie.
ten się nie myli, kto nic nie robi
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Ja i moje cztery babuszony ślemy dobre myśli do Was.
Trzymajta się. Klapcio niech się nie wygłupia!
Trzymajta się. Klapcio niech się nie wygłupia!
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
przerażające.
Klapuś... szczurek na myśl o którym zawsze się uśmiecham . Po Imbirku, to mój ulubieniec w Limbowym Stadzie.
Trzymaj się Malutki.
Klapuś... szczurek na myśl o którym zawsze się uśmiecham . Po Imbirku, to mój ulubieniec w Limbowym Stadzie.
Trzymaj się Malutki.
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Kciukam za Klapusia.
I wysyłam Wam duuużo ciełych myśli.
I wysyłam Wam duuużo ciełych myśli.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Trzymamy mocno kciuki za Klapulka.
Maluchu, nie wygłupiaj sie
Maluchu, nie wygłupiaj sie
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Trzymam kciuki za tego nieśmiałego, kochanego misia
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Kciukam mocno!
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Kciukam mocno za Klapcia..
Biruś też go pewnie dobrze pilnuje..
Biruś też go pewnie dobrze pilnuje..
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Bardzo dziekujemy. Wasze kciuki chyba dzialaja cuda. Prosze nie puszczac. Dzis prawie nie widac dusznosci, mam nadzieje ze stan sie utrzyma. Maly jest na antybiotykach, na ACC oraz Aminofilinie. Humor mu dopisuje, apetyt takze, dzioba po kolejnego dropsa chetnie wyciaga z klatki tez wychodzi jak zawsze i chyba bardzo mu sie podoba ze tak czseto dostaje serek waniliowy (leki) ...
O kicuki nadal prosimy... A jutro przyjezdza do nas Cujo nareszcie...
O kicuki nadal prosimy... A jutro przyjezdza do nas Cujo nareszcie...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Trzymam kciuki mocno, mam nadzieje że Kalpuś dojdzie do zdrowia jak najszybciej!
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Kciukamy za Klapka
Re: Moje smrodziuchy... Klapuś bardzo chory :(...
Mam nadzieje,ze Klapunio dojdzie do siebie,bo to bylo by bardzo niesprawiedliwe,gdyby cos mu sie stalo..
Jak Cujunio,jak łaczenie,niepokoje sie .Czy on sie nadal stresuje,czy juz sie wyluzowal?Jak Caramelek sie wobec niego zachowuje?
Jak Cujunio,jak łaczenie,niepokoje sie .Czy on sie nadal stresuje,czy juz sie wyluzowal?Jak Caramelek sie wobec niego zachowuje?