Strona 9 z 44

Re: Kluska i spółka :)

: pt wrz 16, 2011 9:36 am
autor: zyberka
Kluska trzymam za Ciebie kciuki, w końcu wszystko się ułoży, zobaczysz...
Całuski dla Iwanka :'(

Re: Kluska i spółka :)

: sob wrz 17, 2011 1:38 pm
autor: Nakasha
Przykro mi z powodu Iwanka. :( Oby się jeszcze nie poddał...

Możesz też pomyśleć nad kastracją Lucky'ego. ;) Trzymam kciuki za spokój i dogadanie się ogonków!

Re: Kluska i spółka :)

: sob wrz 17, 2011 8:36 pm
autor: IHime
Klusko, duszyczko dobra, tyle trudności na Ciebie spadło! :-* :-* :-* Ślemy buziaki, żeby choć trochę Cię wesprzeć. I jeszcze buziaki dla Iwana, żeby nie cierpiał i miał siłę walczyć. :-* I dla Szymka, żeby wszystko było dobrze. :-* I dla Luckyego, żeby się opamiętał. :-*

Re: Kluska i spółka :)

: ndz wrz 18, 2011 10:53 am
autor: Kluska123
Bardzo Wam dziękuję. Niestety, mam złe wieści...
Iwanek zasnął wczoraj na zawsze... :'( Znaleźliśmy go w domku, główka mu zwisała, był już zimny i sztywny, jego cierpienie skończyło się. Pogodziłam się z jego śmiercią, cierpiał chłopaczek, niestety Filip i Julek nie wiedzą co jest grane, Filip dostał wczoraj szału i przekopał całą klatkę, nic nie jadł, dzisiaj już jest lepiej... :(
Jesteście wspaniali, jeszcze raz dziękuję za wsparcie i dodanie otuchy, widocznie musiało tak być.
Teraz Iwanek jest za Tęczowym Mostem z Kluską, Kochamy Cię Synku, byłeś wspaniały i na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.

Re: Kluska i spółka :)

: ndz wrz 18, 2011 11:48 am
autor: valhalla
:( Bardzo mi przykro... masz rację, trzeba się cieszyć, że cierpienie już się skończyło i teraz lata za Tęczowym Mostem szczęśliwy i zdrowy...

Do końca był taki dzielny i rozpieszczano go do granic możliwości... na pewno jest Wam za to wdzięczny.

Re: Kluska i spółka :)

: ndz wrz 18, 2011 12:02 pm
autor: aneczkaa
Dokładnie, Iwanek był u Ciebie szczęśliwy, trzymaj się Kluska...

Re: Kluska i spółka :)

: ndz wrz 18, 2011 12:44 pm
autor: mini
Tak potwornie mi przykro i smutno.. :'(


Iwanku [*]

Re: Kluska i spółka :)

: ndz wrz 18, 2011 12:58 pm
autor: Nietoperrr...
Trzymaj się tam jakoś Kluska...
[*] dla Ivanka...

Re: Kluska i spółka :)

: ndz wrz 18, 2011 1:28 pm
autor: Iguta87
Kluska... bardzo Ci współczuję, strasznie mi przykro.
Niech pociesza Cię świadomość że zapewniłaś mu szczęśliwe i udane szczurze życie. Trzymaj się kochana :-*

Re: Kluska i spółka :)

: wt wrz 20, 2011 9:01 am
autor: Ayumi
Trzymaj się kluska...
Moja Tigra odeszła tak samo jak Iwanek, wiem co czujesz. [']

Re: Kluska i spółka :)

: pt wrz 23, 2011 8:01 pm
autor: kredka
strasznie mi przykro :'(
[*] dla Iwanka
niech sobie hasa gdzieś po krainie wiecznych dropsów...

Re: Kluska i spółka :)

: pt wrz 23, 2011 8:04 pm
autor: mini
Kluska, jak tam? Jak się czujesz?

No i jak sprawy się mają z łączeniem?

Re: Kluska i spółka :)

: pt wrz 23, 2011 10:12 pm
autor: Kluska123
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie :-*
mini aktualnie jestem niczym bezuczuciowe zombie, mam zapalenie płuc, wylądowałam w szpitalu, pogodziłam się ze śmiercią Iwanka, ale nie mogę sobie znaleźć miejsca. Cały czas szukamy nowego mieszkania, przy okazji resztkami sił siedzę przy ogonkach, łączę Luckyego, ale chłopaki nie chcą go zaakceptować. Ciągle jest terroryzowany, dzielnie to znosi, jest takim kochanym chłopaczkiem :) Jedyną nadzieję pokładam w Teddym po kastracji, Toffi go polubiał, tak jak Tempuś, ale Remy jest bardzo terytorialny i się zachowuje tak, jakby się wręcz domagał kastracji.
W kolejce do kastracji czekają Teddy i Szymek. Jak tylko dojdę do siebie to pójdę z jednym z nich do weta na jajcięcie, Teddy i Toffi na pewno Luckyego zaakceptują, ze strony Tofficzka były już bardzo pozytywne znaki, to taki kochany chłopaczek.
Szymuś ma się bardzo dobrze, nie doskwiera mu samotność, jest niczym pan i władca w swojej własnej klatce :) W związku z nadchodzącą porą roku chłopaczki się uspokoił bardziej i ich ulubionym zajęciem jest lulanie i ogrzewanie się w ciepłych Nietoperrrkowych hamaczkach i tunelach :)
Remy, Stuart i Tempuś są bardzo przerażonymi ogonkami, Tempuś wręcz krzyczy jak tylko na ręce go bierzemy, on ma tak piękne, duże czarne oczka, niczym perełki,aż się prosi o mizianie o całowanie :D
Filip i Julek, moje kochane dziadki, strasznie lgną do mnie za to, śpią na kanapie, tulą się do mnie, iskając i liżąc przy okazji :) Dzisiaj Filip położył się na plecy i pozwolił mi na głaskanie go po brzucholu, po tylu miesiącach, jak sobie pomyślę jaki dziki był jak do nas trafili w trójkę, a teraz? Całkowicie oddany. Niestety mam złą wiadomość. Wyczułam u Filip guza... Jest na razie bardzo malutki, ale muszę iść z nim na wizytę, bo inaczej nie będę spokojnie spała w nocy... :(
Nie chcę, żeby rak mi zabrał kolejnego synka...

Dziękuję, że pytasz :-*

Re: Kluska i spółka :)

: sob wrz 24, 2011 7:44 am
autor: sasza&masza
Te guzy to coś strasznego;( Moja Masza po operacji odeszła, nie wytrzymała;(
Powodzenia w łączeniu i szybkiego powrotu do zdrówka :-*

Re: Kluska i spółka :)

: sob wrz 24, 2011 10:48 am
autor: unipaks
Bardzo mi przykro z powodu odejścia Iwanka... :(
Kciukam za Filipa, żeby to nie było nic poważnego! Trzymaj się, Kluska! :)