35 maluchów z hodowli karmowej.Pilnie szukamy DT i DS

[metiss]

A to super! (zaciera łapki)

[Yunn]

Kochani, ciężko jest zebrać nam to do kupy, bo część szczurów pojechało do innych dt, część z poprzednich partii jeszcze stacjonuje u Ani, Ania ma u siebie koło 40 szczurów i nie na miejscu jest ją jeszcze targać o robienie im zdjęć i reklamowanie i zapisywanie. Update będzie, ale jeszcze troszeczkę czasu nam trzeba - wszystkie robimy wszystko na raz. Szczury, które są wolne, są w naszym albumie na fb:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 586&type=3

Samiczki na zielonym tle, samczyki na niebieskim. Szczury, które są zaklepywane, przerzucamy do albumu 'rezerwacje'.

Metiss, miałam zrobic zdjęcia w tę niedzielę, ale Ania powiedziała, że zrobi zdjęcia sama i je wrzuci. Więc można Anię dusić bez skrupułów .

Wolę sama je ofocić, bo wtedy mogę sobie dopasować sama czas na nie, robić przy okazji itp., sami wiecie, jak to jest. Jeszcze trochę cierpliwości i będą.

[Yunn]

Dla tych, którzy mają szczurki na DT informacja: dajemy maluchom lek do piątku włącznie.

Dla tych DS, co się "czają" - to dobry moment, żeby zacząć rezerwować maluchy, bo teraz zrobi się ruch w interesie.

[Yunn]

Okej, to na początek - zdjęcia i krótkie opisy babeczek.

--> Dziewczę nr 4 (szara kapturka): delikatna, trochę płochliwa i roztrzepana, bardziej ekspansywna niż inne szare kapturki - jeśli zaczynają się jakieś przepychanki, to często ona w nich uczestniczy ale nie jest agresywna, z jej strony to tylko zabawa.

http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3314.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3299.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3295.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3291.jpg

--> Dziewczę nr 7 (szara kapturka): ma w sobie pewną stateczność i stanowczość, jakby dojrzałość, coś w sposobie bycia i spojrzeniu. jeśli wrzucić do klatki jakieś smakołyki, inne szczury biegają wszędzie naokoło i zachłannie nadgryzają to jeden, to drugi, nie mogąc się zdecydować - ona natomiast bierze jeden, odchodzi w spokojne miejsce i zjada go do samego końca, nie wdając się w przepychanki i podkradanie sobie nawzajem jedzenia.

http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3285.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3278.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3271.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3258.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3254.jpg

--> Dziewczę nr 2 (i znowu szara kapturka): troszkę nieśmiała, w pierwszej chwili płochliwa, delikatna w kontakcie - ogólnie ma w sobie dużą subtelność; po chwili się ośmiela i zaczyna zwiedzać, ale nie jest tak bezczelnie ekspansywna jak niektóre szczury

http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3253.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3245.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3235.jpg

--> Dziewczę nr 5 (czarnuszka): większość czarnych szczurków, zarówno samiczki, jak i samce, to prawdziwe psotniki i bardzo ekspansywne, ciekawskie stworzenia tak jest też z tą szczurką - pierwsza się pcha do wyjścia z klatki i do zwiedzania, a jak jest jakieś niedostępne miejsce, to koniecznie chce tam wleźć. Ogólnie dużo energii, ruchliwość, ale jednocześnie też duża kontaktowość.

http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3406.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3395.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3391.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3388.jpg

--> Dziewczę nr 9 (czarna kaptureczka): ma w sobie coś z baletnicy - w tym, jaka jest malutka i jak się porusza (widać to na drugim ze zdjęć ); jednocześnie ma też charakterek - taki uparty, przekorny błysk w spojrzeniu... jak jej się nie podoba siedzenie w transporterze, to niby delikatnie, niby po cichutku, ale w końcu się z niego wydostanie była jednym ze słabszych szczurków, w pewnym momencie nawet wylądowała w szpitaliku pod kroplówką, ale teraz dzielnie dochodzi do siebie.

http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3386.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3380.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3373.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3351.jpg

--> Dziewczę nr 20 (druga czarna dama): podobnie jak poprzedniczka - to energiczny, ciekawski stwór, nastawiony na zwiedzanie, niuchanie i wspinanie. Jest kontaktowa i odważna, dzięki czemu też łatwiej jej było zrobić więcej dobrych ujęć.

http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3339.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3338.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3336.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3326.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3324.jpg
http://i1279.photobucket.com/albums/y52 ... CF3321.jpg

Niebawem - chłopcy.

[Anex]

Witam.Jeżeli byłaby możliwość transportu do łodzi, to chętnie przygarnęlabym jedną dziewuszkę Najchętniej Czarnuszkę lub Czarną Damę.

[metiss]

Podstawą wszystkich naszych adopcji jest ankieta:

https://www.facebook.com/notes/viva-gry ... 3732041959

[Starsza Pani]

Witam.Jeżeli byłaby możliwość transportu do łodzi, to chętnie przygarnęlabym jedną dziewuszkę Najchętniej Czarnuszkę lub Czarną Damę.

Transport do Łodzi się znajdzie.

[Camellia]

Dla tych, którzy mają szczurki na DT informacja: dajemy maluchom lek do piątku włącznie.

DS chyba też się wliczają
A więc koniec leczenia! Teraz już tylko badanie, oby wszystko było dobrze

[mloda]

Super świetnie, ale u mnie jest problem z wizytą domową i co, nie będę mogła przygarnąć kluski żadnej? Mam odpowiednie warunki itd. i nic... 1 lub 2 kluski miałyby u mnie domek a tak to nici z tego

[Starsza Pani]

Super świetnie, ale u mnie jest problem z wizytą domową i co, nie będę mogła przygarnąć kluski żadnej? Mam odpowiednie warunki itd. i nic... 1 lub 2 kluski miałyby u mnie domek a tak to nici z tego

Dlaczego jest problem z wizytą? Zagadaj do xxx i wypełnij ankietę. Jak powód rozsądny a reszta dobrze wypadnie to nie powinno być problemu. Do Szczecina mogłabyś ewentualnie po towarzystwo podjechać?
A chłopaki fajne i kolory też do wyboru.

[mloda]

Ankietę wysłałam ale dostałam odpowiedź, że będzie ciężko ze znalezieniem kogoś do wizyty i kicha, na razie brak odzewu a też nie chce naciskać.. Tak ze Szczecina mogę je zabrać albo poprosić zaszczurzonych przyjaciół o transport

[Starsza Pani]

Ankietę wysłałam ale dostałam odpowiedź, że będzie ciężko ze znalezieniem kogoś do wizyty i kicha, na razie brak odzewu a też nie chce naciskać.. Tak ze Szczecina mogę je zabrać albo poprosić zaszczurzonych przyjaciół o transport

A to zapytam, bo miałabym transport dla nich, co nie trafia się często. W tej sytuacji może warto o wizytę powalczyć, bo na ogół w takich sytuacjach nawet jak wizyta wyjdzie, to transport trudno znaleźć.

[mloda]

Z mojej perspektywy akurat wizyta jest zbędna, ale rozumiem troskę o zwierzaki.. Będę w takim razie naciskać Super! Dzięki za pomoc!

[Starsza Pani]

Z mojej perspektywy akurat wizyta jest zbędna, ale rozumiem troskę o zwierzaki.. Będę w takim razie naciskać Super! Dzięki za pomoc!

Mloda, a Ty dałabyś zwierzka komuś, kogo nie znasz i kto na forum historię ma krótką? Wierząc w to, co napisze? Bo właściwe odpowiedzi na pytania można znaleźć na forum, to naprawdę nie jest problem.
Zresztą jak ktoś ma długą historię na forum to też nie zawsze dostaje szczury ...
Głównymi powodami odmowy są zazwyczaj za mała klatka, brak odpowiedniej opieki weterynaryjnej, chęć adopcji jednego szczura. I niereformowalność w przypadku popełnianych błędów .
xxx nie naciskaj, ja z nią porozmawiam i zobaczymy.

[mloda]

Czytaj proszę ze zrozumieniem! Nie neguje wizyty, po prostu z mojej perpektywy jeśli są z nią problemy to jest zbędna, ale rozumiem za i przeciw. Nie mam 5 lat, ale uważam że podpisując umowę adopcyjną i informując później jak się zwierzak wychowuje itd. jest w jakiś sposób to zabezpieczone. Nigdy nie ma pewności do kogo zwierzaki trafiają. Nie naciskam więc xxx, ale staram się pomóc dając domek jakiemuś maluchowi, a nie jest to zbyt proste Napisałam więc przypominającego maila do Pani Joanny Woźniak i poczekam na odpowiedź