Bubastyczne szczury

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

Dziś operacja albinoski Bułki :( Trzeba usunąć to dziadostwo z nogi, bo widzę, że jej przeszkadza. Operację przeprowadzimy w Oazie. Bardzo boję się tego, bo trzeba ją będzie uśpić. Nie daruję sobie, jak się nie wybudzi.... Ale to chyba najlepsze wyjście. Nie ma możliwości na normalne, szczurze zachowania. Nie daje rady skakać, wspinać się. Porażka. Trzymajcie kciuki :-[
A z dobrych wiadomości, to szczurcia jest coraz bardziej otwarta. Dziś rano przywitała mnie, tak jak moje dziewczyny. Widać, że i fizycznie i psychicznie się jej poprawia. Z wielkim smakiem zjadła domowego gerberka i wątróbkę.
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Megi_82 »

Ogromnie trzymam kciuki, żeby wszystko się udało :)
Dobrze, że dziewczyna się tak ładnie zaaklimatyzowała i tak biegiem dogadała z dziewczynami :)
Daj znać po, dobrze? :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: diana24 »

Trzymam kciuki, aby wszystko przebiegło zgodnie z planem. Hmm... Jedna z moich samic też miała "odcisk" na łapce, jednak u nas nie robiła się otwarta rana i jej nie przeszkadzało, więc nie musiała być operowana.
A dlaczego nie możesz zatrzymać małej? Kwestia rodziców? Może przekonają się do niej przez ten czas i jednak zostanie u Ciebie? ;)
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Awatar użytkownika
altelily
Posty: 200
Rejestracja: wt lut 11, 2014 8:51 am

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: altelily »

diana24 pisze: A dlaczego nie możesz zatrzymać małej? Kwestia rodziców? Może przekonają się do niej przez ten czas i jednak zostanie u Ciebie? ;)
Też o tym mimochodem pomyślałam. :D Może jak rodzice zobaczą, jak przy Tobie rozkwitła, pozwolą Ci zatrzymać bidulkę? :D Trzymam kciuki za Bułeczkę, napisz jak będzie po wszystkim. :*
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

diana24 pisze: A dlaczego nie możesz zatrzymać małej? Kwestia rodziców? Może przekonają się do niej przez ten czas i jednak zostanie u Ciebie? ;)
Generalnie mój tata wolałby nie mieć zwierząt. Nie to, że nie lubi. A mam dwa koty i dwa szczury. Nie chce już po prosto więcej zwierząt. Na początku starałam się go namówić na trzeciego szczurka, ale po pierwsze postanowiłam uszanować jego decyzję,bo i tak na dużo mi pozwolił, a po drugie szczury nie są tanie, a są na moim utrzymaniu. Gdyby zaczęły mi wszystkie na raz chorować, nie damy rady finansowo. Wolę więc dać najlepszy dom pod słońcem dla dwóch ogonów, niż taki sobie, z masą niedociągnięć dla trzech :) Bułka już znalazła domek na stałe, teraz tylko użytkowniczka mikanek( bardzo, bardzo dziękuję :-* ) zrobi wizytę przed-adopcyjną i około 14.06 albinoska trafia to nowej właścicielki.
A teraz to co wszystkich zapewne najbardziej interesuje. Jesteśmy już w domu. Wszystko okay, chociaż jest kolejna wersja co to może być, a mianowicie Bułka ma zwichniętą nogę :'( :-\ Na szczęście "parch" został usunięty, a na zwichniętą nogę dostałyśmy lekarstwo. Zastanawiam się też, czy nie smarować jej potem nogi jakąś maścią na takie urazy? Doradźcie coś.
Teraz jest obolała i się trochę jeszcze chwieje po narkozie, ale oceniam stan na dobry. Nie ma co dramatyzować, to w końcu szczur po operacji. ;)
Na noc postanowiłam ją zostawić w dużym transporterze, żeby chwiejąca się nie spadła z któregoś piętra i żeby dziewczyn nie ciągnęło do krwi i szwów. Jutro dołączę ją do stada. Ma oczywiście dostęp do jedzenia i picia. Wyłożyłam jej transporter szmatkami i polarkami, żeby miała cieplutko i mięciutko. Moja kochana, tyle przeszła...
I dowiedziałam się jeszcze czegoś "fajnego" o jej przeszłości. Była regularnie karmiona serem żółtym i szynką. To było takie jej jedzenie codzienne. Zamurowało mnie, zwłaszcza, że była "właścicielka" była bardzo dumna, że "tak ładnie ją nauczyła jeść szynkę". Była bardzo zdziwiona, kiedy powiedziałam jej, że karmiłam Bułę surową wątróbką. Zgroza :-\ Nic dziwnego, że ma nadwagę. Walczymy z tym, podając zdrowe jedzonko.
Nie wiem czego to jest kwestia, ale dziewczyny nie chcą z nią spać. Jak tylko wstanie lecą ją wyiskać, zainteresować się nią. Ale albinoska śpi osobno. Macie jakieś pomysły dlaczego? :-[
Barakuda, VL Rat Nature jest rzeczywiście dużo tańsze w Oazie. Zaoszczędziłam 5zł i teraz stać mnie na 1kg truskawek ;D
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za kciuki :-* Wymiziajcie swoich ogoniastych.
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Megi_82 »

No to wszystko na dobrej drodze :)
Nózka - pewnie operowała nią inaczej niż zwykle przez to badziewie, i stąd większe ryzyko urazu... nie pozwalaj jej skakać, zadbaj, aby w klatce nie było z czego spaść i będzie dobrze :) Chyba bym niczym nie smarowała, szczurki lubią takie rzeczy zlizać, nie lubią mieć na sobie takich tam różnych ;) Ewentualnie przeciwzapalnie, przeciwbólowo tolfedin/metacam, ale też ostrożnie, bo jak nie boli, to szczur może przeciążać łapkę.
Ja bym chyba wrzuciła jej na noc do transportera dziewczyny (ale to na podstawie moich doświadczeń, gdzie szczury w nocy grzecznie śpią), u mnie chorutki dostają na noc choć jedną inną do towarzystwa :)
Co do spania - jesteś pewna, że to one nie chcą z nią spać? Może to ona z nimi nie chce? U mnie Pączek nie chciała, stado szło ją utulić, wszystkie jak jedna, a ona sobie od nich szła. Iskanko iskankiem, ale spać wolała sama i do tego na gołym plastiku, bez szmatek. Do tej pory zdarza się jej okres, ze woli spać sama :)
Ucałuj swoje dziewczęta, a Bułę podwójnie :*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: unipaks »

Fajnie, że operacja poszła dobrze i że Buła będzie mieć swój stały dom i szczurze towarzystwo. :)
Tak mi przyszło do głowy, czy ta rana na nóżce to nie bumblefoot ?
Zobacz, czy to było podobne do objawów na tych fotkach http://ratguide.com/health/figures/ulce ... gure_2.php
http://ratguide.com/health/figures/ulce ... gure_3.php
http://ratguide.com/health/figures/ulce ... gure_1.php
Tu można więcej poczytać http://szczury.org/viewtopic.php?f=170&t=25827
http://ratguide.com/health/integumentar ... atitis.php
Byłoby świetnie, jeśli to nie pododermatitis i problemy z łapką nie powrócą


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/efb ... fa17c.html fajny taki szczurzy okład, lepszy od zdrowotnego plastra :D
Głaski ślę :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

Pododermatitis.. właśnie tej nazwy zapomniałam. Na samym początku pan w Oazie nam powiedział, że to to, ale po operacji stwierdził, że to nie to, a ta "narośl" jest przez zwichniętą łapę. Więc mam nadzieję, że druga diagnoza jest prawdziwa, bo zwichnięcie jej w końcu przejdzie.
Ile czasu się utrzymuje zwichnięta łapka? Mam jej robić jakieś okłady?
Mam wrażenie, że Bułka wyciągnęła sobie szwy. Nie popruła jej się rana, nie leci krew, ale teraz nie widzę już szwów. Jutro jedziemy na kontrolę to się wszystkiego dowiem.
Nóżka jest nadal opuchnięta, ale jest ładny strupek i wszystko się goi. Niepokoi mnie tylko ta zwichnięta noga, bo nie wiem co mam z nią robić. Pomóżcie coś...
Wszystkie trzy dziewczyny mają dużo energii co mnie cieszy, bo znaczy, że jest ok. Bułcia przejęła już większość nawyków od dziewczyn. Przylatuje na górne piętro jak usłyszy, że coś robię przy klatce. Na wybiegu przychodzi do mnie, zaczepi. Coraz bardziej kontaktowa i coraz bardziej szczurza :)
Dziewczyny zaczęły ją strasznie iskać. Ona im iskania nie odwzajemnia, ale dopuszcza je do siebie.
Myślałam, że jest taką ciepłą kluchą, a ostatnio to Granda leżała brzuszkiem do góry. Przegrał mój kochany czarnuszek :D Cieszy mnie, że albinoska zaczęła bić się jak prawdziwy szczur. Przecież to normalne zachowanie, a ona go wcześniej nie miała. Czyli mamy postęp ;D
Apetyt Buła ma za tysiąc szczurów. Grzecznie przestawiła się na zdrowe jedzonko, a VL to jej wchodzi w ekstremalnym tępie :P ::) W takim tępie to za tydzień drugą torebkę będę musiała kupować. Grubasy.
Mam wrażenie, że już trochę schudła. Na jednym z pierwszych jej zdjęć, które tu wstawiłam podczas chodzenia widać, że dotykała brzuchem podłogi. Teraz jest już przerwa ;D :-X Nie wiem tylko czy to jest kwestia schudnięcia, czy tego, że już nie ma narośli na nodze i może ją całkowicie wyprostować. Tak czy siak jest jakaś poprawa jej zdrowia. Czy jest DOBRZE O0 Nareszcie...
Przy takim upale dziewczyny piją zatrważające ilości wody. Ja w sumie też. Taka pogoda w mieście to porażka. Ale 19 czerwca jedziemy nad morze, więc sobie odpocznę ;)
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Megi_82 »

No to się dziewczyna rozkręciła :D
Szwami się nie martw, ja zawsze się cieszyłam, jak przetrwały ze dwie doby, tyle wystarczy przy niezbyt dużych ranach, żeby już się nie rozłaziły ;)
Zwichnięcie... dopytaj lekarza, ale generalnie nic specjalnego się z tym chyba nie robi poza staraniem ograniczenia obciążania nóżki (ale weź szczuru wytłumacz, żeby nie brykał...)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Barakuda
Posty: 290
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 1:51 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Barakuda »

Nadrabiam zaległości i tak sobie myślę, że ją jutro też muszę do Oazy bo Dex ma jakąś gule na brzuchu która rośnie w błyskawicznym tempie to może się tam spotkamy osobiście i wreszcie poznamy? O której będziesz?
Z nami: Lulu, Oliwka, Dexter i sostry Sól i Pieprz ur. 24.03.2014r. :)
Szczurowisko Barakudy http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=44003
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: diana24 »

Moja jak miała zwichnięcie w stawie to łapka dochodziła do siebie po lekach jakieś 2 tygodnie, ale potem już było ok :)
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

Megi_82 pisze:No to się dziewczyna rozkręciła :D
Szwami się nie martw, ja zawsze się cieszyłam, jak przetrwały ze dwie doby, tyle wystarczy przy niezbyt dużych ranach, żeby już się nie rozłaziły ;)
Zwichnięcie... dopytaj lekarza, ale generalnie nic specjalnego się z tym chyba nie robi poza staraniem ograniczenia obciążania nóżki (ale weź szczuru wytłumacz, żeby nie brykał...)
Wydobyłam z zakamarków szafy drabinki do klatki, żeby nie próbowała się wspinać. Na wybiegu jeszcze nie biega, ale coraz szybciej i częściej chodzi. Sama wie kiedy musi odpocząć, więc liczę, że szybko wróci do zdrowia. Jutro o wszystko podpytam.
Barakuda pisze:Nadrabiam zaległości i tak sobie myślę, że ją jutro też muszę do Oazy bo Dex ma jakąś gule na brzuchu która rośnie w błyskawicznym tempie to może się tam spotkamy osobiście i wreszcie poznamy? O której będziesz?
Bardzo chętnie ;) Planowałam jechać po szkole, czyli w Oazie byłabym po 15:30, ale jeśli Ty będziesz później to mogę jechać później ;D
Tylko, że jak się poznamy to już głupio będzie na "Ty" walić, bo ja to jeszcze dzieciak. Na forum trochę inaczej :-X :D
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

diana24 pisze:Moja jak miała zwichnięcie w stawie to łapka dochodziła do siebie po lekach jakieś 2 tygodnie, ale potem już było ok :)
Weterynarz powiedział, że ma "powiększone węzły chłonne". Albo coś pomieszałam :P Dostałyśmy antybiotyk na 9 dni, więc liczę na poprawę. Szybką poprawę, bo bidula widać, że by pobiegała, poskakała, a noga trochę wadzi. :-\
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bubastyczne szczury

Post autor: Buba »

Łaaaaaaaa! :D Przychodzę ze szkoły, patrzę do klatki a tam....
Granda spała z Bułką ;D Wtulone dwa misiaki. Moje kochane. Już się bałam, że nie będzie żadnej miłości, a tu się okazało, że albinoska po prostu więcej czasu potrzebowała. Mam nadzieję, że u nowej właścicielki szybciej pójdzie oswajanie. Jestem mega szczęśliwa O0

Barakuda, to jak z tą Oazą? O której jedziesz? Bo nie wiem, na którą godzinę mam się szykować, a ja tam trochę jadę.
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”