Czy nie za dużo białka?

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

gijane
Posty: 162
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 3:41 pm

Czy nie za dużo białka?

Post autor: gijane »

popiol to znaczy skladniki mineralne.
kiedy sprawdzasz zawartosc probki, to wykonujesz rone czynnosci, zeby po kolei odlaczyc skladniki. na koniec zostaje wlokno ze skl mineralnymi. spala sie to, a to co zostanie, to walsnie sole mineralne, w postaci popiolu.

mam gdzies wypisane, co sie po kolei i jak wydziela z takiej probki, ale nie bradzo wiem gdzie, to bylo ok roku temu. notatki zaginely gdzies :P
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Czy nie za dużo białka?

Post autor: maua_czarna »

moim zdaniem tego bialka za duzo, marchewa
bo mimo braku objawow zewnetrznych,moze to zle dzialac na organizm. tak jak juz ktos wyzej napisal,dieta musi byc zbilansowana. z tych procentow powyzej wynikaloby,ze najwiecej ma byc weglowodanow,a bialeczko na drugim miejscu
natomiast ja zawsze podawalam rozniste pokarmy-warzywa,czasem owoce,jogurt,ser...wszystko z umiarem i bedzie dobrze.
tez uwazam,ze wylizanie pudelka to juz wystarczajaco:)
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
Kora
Posty: 139
Rejestracja: pt lis 17, 2006 3:40 am

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Kora »

Mam pytanie, dostałam szczuraska, który ma przebiałczenie (opinia weta).
Szczuras ma problem z poruszaniem, nie wspomnę o skórze i bardzo rzadkim futrze.
Chodzenie sprawia mu duży problem(kolebie się na boki a z tyłu ma nadmiar skóry), ma skrzywienie kręgosłupa(pałąk) wygląda to jak by całe dotychczasowe życie miał podkulone tylnie łapki i tak mu zostało, problemy z stawaniem na tylnich łapkach a je na leżąco tz nie może "usiąść" i chwycić jedzenia tak by łapkami podawać do pyszczka tylko odwrotnie pyszczek schyla do łapek.

Czy po odstawieniu białka przede wszystkim nabiałów jest szansa, że cofnie mu się taka zmiana kostna i wróci do formy?

Wet tylko mówi że trzeba czasu i zobaczymy, ale ja jakoś to kiepsko widzę no i nie umiem stwierdzić czy go to nie boli :-(

Czy takie zmiany są możliwe przy przebiałczeniu czy może coś innego mogło być przyczyną?
Ostatnio zmieniony śr gru 13, 2006 8:53 pm przez Kora, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pomyśl czasami o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć"
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Czy nie za dużo białka?

Post autor: limba »

Wygiecie kregoslupa moze byc takze spowodowane urazem mechanicznym. Musisz koniecznie dostosowac klatke dla jego potrzeb.

Czy wyglada podobnie? http://szczury.org/album_page.php?pic_id=2078

RTG by wiele wyjasnilo.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Kora
Posty: 139
Rejestracja: pt lis 17, 2006 3:40 am

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Kora »

[quote="limba81"]Wygiecie kregoslupa moze byc takze spowodowane urazem mechanicznym. Musisz koniecznie dostosowac klatke dla jego potrzeb.

Czy wyglada podobnie? http://szczury.org/album_page.php?pic_id=2078

RTG by wiele wyjasnilo.[/quote]

Tak : Obrazek

RTG będzie miał zrobione ale na razie leczymy skórkę :hyhy:
Klatke już ma dobrą a po za tym ciągle jest wypuszczony :hyhy:
Jest taki kochany :zakochany3:
Ostatnio zmieniony śr gru 13, 2006 11:59 pm przez Kora, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pomyśl czasami o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć"
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Czy nie za dużo białka?

Post autor: limba »

Skorka brzydka, ale czy sa strupy? zolty lupiez? nadmierne drapanie? (na zdjatku tak nie widac)

Kapunio jak do mnie trafil (mial ponad dwa latka) przez sklepowego weta mial diagnoze przebialczenie. (zdjecie ktore wstawilam to jego pierwszy dzien u mnie). Przepisany encorton. Poszlam z nim do mojej wet i okazalo sie ze najzwyklejsze pasozyty. 3 zastrzyki z Ivomecu i wszystko ustapilo, oprocz oczywiscie skrzywenia kregoslupa (przemieszczenie kregow).
Na takie wylnienie (tez tez z podobnym walcze tylko u starszej pani) podawanie Roboranu H (czeskie witaminki do dostania u weta) i przecieranie manusanem.
Ostatnio zmieniony czw gru 14, 2006 12:03 am przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Kora
Posty: 139
Rejestracja: pt lis 17, 2006 3:40 am

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Kora »

Nie, nie drapie się nadmiernie, nie swędzi go to, teraz to już drugi tydzień go smaruję specjalnie zmieszaną papką(od weta) z różnych maści w tym na grzybice i coś jeszcze(nie mogę odczytać co to jest . Na początku miał takie żółte strupy na skórze i to się łuszczyło jak łupież u ludzi tylko mniejsze płatki takie jak mąka bardziej i białe. Widać poprawę. Roki ma 1,5 roku. Jest bardzo senny, mało je, ale pije.
Co to jest ten "manusan" o którym piszesz na wylinienie?
"Pomyśl czasami o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć"
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Czy nie za dużo białka?

Post autor: limba »

Manusan to taki rozowy plyn odkazajacy... http://szczury.org/viewtopic.php?t=9468 tu napisalam :D

A i teraz tak polaczylam. Roki ma nie sparwne do konca tylne lapki? Czyli nie ma szans zeby sie domywal np na pleckach badz w innych miejscach potrzebujacych pelnej sprawnosci. Z tego tez moga wynikac problemy ze skora. ( i na przyszlosc proponuje sprawdzac jego siusiaka. Samcolki z niedowladem nie domywaja sie i cala mastka sie zbiera. Najlepiej sprawdzac reka czy nie czuc tam gulki, jesli tak trzeba sprobowac to wyluskac, delikatnie wycisnac.)
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Kora
Posty: 139
Rejestracja: pt lis 17, 2006 3:40 am

Czy nie za dużo białka?

Post autor: Kora »

Dziękuję Ci bardzo za pomocne informacje, na pewno dzisiaj go "wymacam" ;)
Mam nadzieje, że źle nie będzie. Na razie nie mogę go wykąpać ani obmyć szmatką bo ma być ciągle od tej maści więc jak tylko się wyleczy to zobaczę co da się z tym fantem zrobić :hyhy:
Jeszcze raz dzięki :D
"Pomyśl czasami o cierpieniu, którego wolisz nie widzieć"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”