Strona 2 z 31

RE: Psy rasowe i kundelki.

: czw kwie 19, 2007 4:53 pm
autor: PaulinaK
Ja 6 lat temu przygarnęłam pod swój dach sunie, mieszankę owczarka górskiego i najprawdopodobniej labradora. Zwie się Pusia, chociaż tak naprawdę powinna wabić się 'masz', bo tylko na to słowo reaguje. Chyba jej jedyną wadą jest to, że cholernie nie lubi ludzi obcych, poszarpane nogawki od spodni się zdarzały. Oto jej fotka; http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c9f ... b9de6.html

RE: Psy rasowe i kundelki.

: czw kwie 19, 2007 6:32 pm
autor: lahjabanse
yss, ja po prostu padłam :)

PaulinaK, wygląda trochę jak golden, albo kaukaz? Piękny!

RE: Psy rasowe i kundelki.

: czw kwie 19, 2007 7:49 pm
autor: Pijana Życiem
Witam!
PaulinaK, tak, mi też bardziej przypomina Golden Retrivera, ale kłócić się nie będe ;)

Mój kochany piesek ma 4,5 roku. Nazywa się Tófi. Niech Was nie zmyli jego wygląd, bo on nie jest jamnikiem, lecz kundelkiem ;)
Opowiadać mogłabym o nim w nieskończoność, ale nikogo zanudzać nie będe ;)

http://img484.imageshack.us/img484/6256/f6rl1.jpg
http://img66.imageshack.us/img66/6460/f2sl5.jpg <-- Leniuchujemy :D
http://img66.imageshack.us/img66/6602/f3cn4.jpg <-- O, kijek! :]

Wszystkie Wasze mordki są cudowne :loverat:
Pozdrowienia :*

RE: Psy rasowe i kundelki.

: czw kwie 19, 2007 8:01 pm
autor: PaulinaK
Nie, Goldenem to ona raczej nie jest, po pierwsze, ona jest biała, i ma długie futro, no a goldeny wyglądają trochę inaczej :) Ale myślę, że coś z niego ma. Taka mieszanka :D

RE: Psy rasowe i kundelki.

: ndz kwie 22, 2007 3:57 pm
autor: krwiopij
Jamniki górą! :P Mamy teraz dwie rude siostry, Wiórcię i Grzankę. Z absolutną pewnością to najfajniejsze jamniki na świecie. Kradną ze stołu ciastka, ubłocone po spacerze pchają mi się do łóżka i wyją pod drzwiami, jak zapomnę zostawić otwartych drzwi do pokoju. Nie ma to jak jamniczy charrrakter. :> No, i piękne są. ^^ I w ogóle kocham je ogromnie. :)

Grzanka:
Obrazek

Wióra:
Obrazek

Marzy mi się bulterier lub doberman. Od zawsze chciałam mieć silnego psa o zdecydowanym charakterze. Coś mi jednak mówi, że kiedy będę miała warunki na własnego (bo jamniki są rodzinne), wezmę jakąś bidę ze schroniska. Choć to na szczęście nie wyklucza moich ukochanych ras. :) I żeby nie było - kundelki też uwielbiam. :P

RE: Psy rasowe i kundelki.

: pn kwie 23, 2007 2:32 pm
autor: Fatty
[quote="krwiopijka"]
wezmę jakąś bidę ze schroniska. Choć to na szczęście nie wyklucza moich ukochanych ras. :)
[/quote]
pewno,ze nie -ostatnio usychałam oglądając zdjęcia 2 bullków do wzięcia : 3 miesięcznej, nie widzącej na 1 oczko suni i kłapciatouchego niespełna rocznego samca.
Ja bardziej, jeżeli o TTB chodzi gustuję w pit bullach, ale te bullki miały chyba coś niezwykłego w sobie,że tak mnie za serducho chwyciły.
W przyszłości marzy mi się pit bull, już oczyma wyobraźni widzę treningi z tym szaleńcem :P
No i uwielbiam molosy... cały czas szukam rasy molosa dla siebie :) - mam ogromny sentyment do mastino napoletano, ale odstraszyła mnie perspektywa ich słabego zdrowia. Zaczęłam się interesować azjatami...ale chyba jeżeli przyjdzie co do czego, i będę mogła pozwolić sobie na duzego psa to wpadnę na dogomanię i namierzę "coś" w typie kaukaza lub azjaty... toż takich niedźwiedzi w schroniskach sporo, a o domek dla olbrzyma bywa ciężko. Jednakże to sprawa bardzo odległej przyszłosci.

RE: Psy rasowe i kundelki.

: wt kwie 24, 2007 4:52 pm
autor: $zczurkow@
Ja mam od 4 miesięcy kundelka. Teraz ma pół roku. Taki misio fajny!! Jest mały czarny z miałym krawatem, białym paskiem na pyszczku i białymi skarpetkami:D

RE: Psy rasowe i kundelki.

: czw kwie 26, 2007 1:29 pm
autor: L.
lahjabanse, nie jest to ani w jednym procencie kaukaz ;]

PaulinaK, wg. mnie jest to mieszanka goldena i podhalana :} nie przychodzi mi na myśl żadna inna rasa jak go widze, a troche ich znam :P

RE: Psy rasowe i kundelki.

: sob kwie 28, 2007 12:39 pm
autor: czukukkcza
ja mam ratlerkopodobnego kundelka o mentalności skrzywionego rottweilra.
lubię go,jest inteligentny i podobny z charakteru do mnie[oboje nie cierpimy jak ktoś nas dotyka,albo ktoś nam coś zabiera]-pewnie zrobiliśmy od groma błędów wychowawczych i on mógłby być normalny,ale dopóki mieszka z moją macierzą... ;)
dalej z pyska przypomina szczeniaczka i dalej jest energiczny jak młodziutki pies.najsmutniej było patrzeć na jego minę,kiedy miał paraliż tylnich łapek i nie mógł robić tego co najbardziej kochał:biegać,biegać,skakać,biegać,biegać.
najśmieszniejsze jest to,że kiedy na niego patrzę,wydaje mi się taki LUDZKI.patrząc na inne psy nie mam takiego dominującego wrażenia.

RE: Psy rasowe i kundelki.

: sob kwie 28, 2007 1:48 pm
autor: Nina
Mam dwa parszywce w domu :P Majka jest ok. 2 letnią kundliczką (zakładam że urodziła się w styczniu). Ma 40cm w kłębie więc do dużych nie należy :P Znalazłam ją pod Biedronką w marcu 2005 jako małego, zagubionego szczeniaka z połamanym ogonkiem (w 3 miejscach), urwanym na 2/3 długości. Jest czarną bandytką, sprinterką (powinna na wyścigi chodzić :P), uwielbia ganianie za kotami i wszystkie psy za wyjątkiem Collie i Chartów-te dwie rasy zdecydowanie jej nie pasują. Po raz pierwszy słyszałam jak na prawde warczy gdy zobaczyła Lessi-bardzo miłą suczke Collie. Jest chudzielcem ale jeśli chodzi o coś dobrego do jedzenia to potrafi rzucić się na Vege aby jej to zabrać...
Vega ma ok. 6 lat, z umaszczenia jest bardzo podobna do Majki z tym że grubsza i troche większa. W listopadzie 2005 została wyrzucona z samochodu na mojej ulicy, wraz z "mężem" i niespełna rocznym synkiem... Mieszkały jakiś czas w moim ogródku. 2 facetów trafiło do schroniska a suczki nie dałyśmy z moją mamą zabrać, wiedziałyśmy że albo ją uśpią bo jest dzika albo padnie z przerażenia przykuta łańcuchem. Długo uczyła się mieszkania w domu, chodzenia na smyczy, jedzenia innych rzeczy niż resztki, zabawy (na początku miała obrzydzenie do gumowych zabawek). Od niedawna potrafi sie cieszyć, ma wesołą mordke i korzysta z drugiej szansy jak tylko może. Jest psem bardzo pokornym, boi sie gwałtownych ruchów, nawet przy delikatnym klapsie piszczy, gdy wychodzimy z domu musi mieć przy sobie coś naszego, papcia, skarpetki. Ciągle czegoś pilnuje-musiała być psem stróżującym, szuka sobie budy-od jakiegoś czasu śpi pod krzesłem w kuchni. Jest z nami prawie 1,5 roku a nadal nie jest taka jaka powinna. Wiem że do końca życia będzie miała spaczoną psychike ale robimy co możemy by była szczęśliwa i w pełni wróciła do siebie :)

RE: Psy rasowe i kundelki.

: sob kwie 28, 2007 9:52 pm
autor: tygrys1985
ja czekam na psiaka juz 22 lata, i zaniedlugo sie go doczekam :) wtedy sie pochwale :)

RE: Psy rasowe i kundelki.

: pn kwie 30, 2007 10:30 am
autor: Tsubame
A ja już się doczekałam...
Oto Des:Obrazek

RE: Psy rasowe i kundelki.

: pn kwie 30, 2007 12:15 pm
autor: Seidhe
[quote="tygrys1985"]
ja czekam na psiaka juz 22 lata, i zaniedlugo sie go doczekam :) wtedy sie pochwale :)
[/quote]

Ja czekam 20:P i raczej jeszcze troche poczekam- co najmniej rok:(:(:( ale na 99% będzie to cane corso:) uwielbiam je!!

RE: Psy rasowe i kundelki.

: pn kwie 30, 2007 10:11 pm
autor: tygrys1985
A ja prawdopodobnie przygarnę czarnego labradora który znudził się kuzynce znajomego, bo to już nie szczeniak...

RE: Psy rasowe i kundelki.

: pt maja 04, 2007 5:09 pm
autor: lajla
ja czekam na psa od kad pamietam :)

[quote=""Fatty""]ostatnio usychałam oglądając zdjęcia 2 bullków do wzięcia : 3 miesięcznej, nie widzącej na 1 oczko suni i kłapciatouchego niespełna rocznego samca.
[/quote]
jestem pewna ze to chodzi o Dexa :>
Jesli tak, to Dex ma juz dom :))))

http://img156.imageshack.us/img156/483/siadfp0.jpg

fotka z bullterrierowego forum :P

mala 3 miesieczna suczka, teraz o imieniu Bianka , rowniez jest w nowym domu :)
http://img409.imageshack.us/img409/1568 ... 359xn6.jpg

fotka z http://amstaff-pitbull.cyberdusk.pl