[HAMAK] gdy z nim nie śpi, gdy go gryzie, obsikuje itp

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Basial
Posty: 406
Rejestracja: pt cze 08, 2007 12:37 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: Basial »

Wiesz, ja po prostu piorę hamaki. Zresztą moje chłopaki sikają nawet z dachu klatki, leci po prętach w dół, to normalne.
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,



gg 11160056
KEN-KON
Posty: 386
Rejestracja: śr mar 21, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Zawichost

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: KEN-KON »

Hmm.Ciężko będzie Je do tego przekonać.Może jak zacznie im to przeszkadzać że śpia w zamoczonym i śmierdzącym hamaku to same przestaną.Spróbuj na razie nie zmieniać im hamaku.Mietek na swoim posłaniu nie sika.Za to od czasu do zasu robi kupki.Chyba musisz się z tym pogodzić.Powodzenia. :)
Korzystaj z każdej chwili swojego życia.Bo niewiadomo kiedy możesz odejść z tego świata.
7818944:-)
Awatar użytkownika
marrrtina
Posty: 149
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 2:19 pm
Lokalizacja: Łódź / Włocławek

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: marrrtina »

Ausaya pisze: ktory wymieniam co jakis czas no ale w koncu skoncza mi sie stare spodnie i nie bede miala juz z czego robic jak tak caly czas beda sikaly bo oczywiscie to strasznie smierdzi.
a nie prosciej wyprac? ;)
Ausaya pisze: Jak je przekonac do tego zwirku??
mozesz sprobowac ulozyc na zwirku kawalki papieru toaletowego (tylko niepachnacy i niebarwiony), moje smrody jak zobacza papier to wszystko naraz robia ;) shive tak nauczylam sie zalatwiac w jednym miejscu, do tej pory ma swoj ulubiony kacik...

ale tak naprawde wydaje mi sie ze nie oduczysz ich sikania na hamaczek, ogonki juz tak maja...
moja missouri jest mistrzynia jesli chodzi o te sprawy, potrafi z 3 pieterka zsikac sie na sam dół i to taka ilosci moczu ze sie dziwie gdzie sie to zmiescilo ;) przekomicznie to wyglada..
" All the world's a stage and all the men and women merely players. They have their exits and entrances and one man in his time plays many parts..."
Awatar użytkownika
Ausaya
Posty: 1183
Rejestracja: czw cze 28, 2007 4:47 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: Ausaya »

Mhm rozumiem, widze ze to w takim razie normalne. To zrobie sobie kilka hamaczkow i bede je prac na zmiane. Chociaz ostatnio to i tak czesciej zalatwiaja sie za moim monitorem niz w klatce :P lobuzy jedne, ale przekochane mimo wszystko :)
ze mną: Tequila i Lima :* :*

za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
jola-kk
Posty: 57
Rejestracja: śr lut 28, 2007 5:24 pm

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: jola-kk »

Leją,leją.Moje też leją w  hamaczki i nie ma na to rady.uszyłam ich kilka i wymieniam co 2-3 dni,w zależności od natężenia lania.śmierdziele jedne.
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 223
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 9:43 am
Lokalizacja: pod Poznaniem

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: maggie »

ooo moje ogoniaki leja tez jak 150 ;) smierdzi!!!! zazwyczaj sikaja z gory w tym samym miejscu wiec zrobilam hamak w takim miejscu-w ktorym sikaja najrzadziej lub wcale ;) no niestety...trzeba wymieniac,prac,robic...ale to w koncu nasze kochane ogoniaki  :-*
Obrazek
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka :)
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
Awatar użytkownika
Ausaya
Posty: 1183
Rejestracja: czw cze 28, 2007 4:47 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: Ausaya »

No jasne, dla nich wszystko :) Ja tam im wszystko wybaczyc moge, nawet to ze mi dzisiaj cala miske popcornu wysypaly :P
ze mną: Tequila i Lima :* :*

za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
Polaczka
Posty: 127
Rejestracja: wt sie 01, 2006 5:58 pm
Lokalizacja: Szczecin

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: Polaczka »

Wysypaly? to nic.. moj Kuba w 1 dzien przegryzl kabel od klawiatury, kabel sznurkowy od sluchawek (bo nie chcialam sluchac glosno zeby go nie denerwowac, a ze siedzial blisko i go to zainteresowalo to sobie ciachnal - cmyk - po sluchawkach) i kabel od internetu.. przez 2 dni nie wiedzialam dlaczego nie lapie sygnalu, admin byl w delegacji wiec myslalam ze jakis problem. poza tym perfidnie wlazl na parapet 'pozerajac' moja 4ta slomke i zaczal sobie pic mojego roibooska z kubka ( :'( :D). Na domiar zlego juz mi rozniosl w pyl z 4 tampony, z ktorych zrobil z 4x wiekszy strzep waty
???  :P
alainaprv
Posty: 198
Rejestracja: pn lip 09, 2007 7:32 am

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: alainaprv »

Licytujemy się? Nad półką z kosmetykami mam lustro, nad nim półkę z kwiatkiem. Żaba rozkopał kwiatek, i wszystko poleciało na kosmetyki... Otwartą kosmetyczkę, patyczki do cieni... Wszystko pokryte elegancko czarnym pyłkiem.
Ze mną: Żaba, Ucho, Szanta i Mołka - ciuraski. Hades - piesek. Dziadzik - chomik. Krewetki...
Polaczka
Posty: 127
Rejestracja: wt sie 01, 2006 5:58 pm
Lokalizacja: Szczecin

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: Polaczka »

:)
Kosmetyki vs dziesiatki pogryzionych bluzek i kolder - co tragiczniejsze?
Ok, konczmy tego offa, temat troche zszedl, tutaj mowimy o siusianiu naszych ogonow - moze czas sprawic im pampersa?  :D
alainaprv
Posty: 198
Rejestracja: pn lip 09, 2007 7:32 am

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: alainaprv »

siusianie to też jest makabra. Chociaż chyba bardziej mi przeszkadza jak baby leją, niż znaczenie żabulka... on przynajmniej na hamak nie sika ;)
Ze mną: Żaba, Ucho, Szanta i Mołka - ciuraski. Hades - piesek. Dziadzik - chomik. Krewetki...
Awatar użytkownika
Ausaya
Posty: 1183
Rejestracja: czw cze 28, 2007 4:47 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: Ausaya »

To ja widze ze chyba mam nadzwyczaj grzeczne szczuraski :) tylko sobie biegaja i zwiedzaja, chociaz zobaczymy co bedzie pozniej jak juz na dobre sie przyzwyczaja do miejsca... Jak narazie mam pogryzione tylko poduszki od sofy tak ze wnetrznosci wyszly :P
ze mną: Tequila i Lima :* :*

za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 223
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 9:43 am
Lokalizacja: pod Poznaniem

Odp: Sikanie na hamak - boi sie chodzic po zwirku?

Post autor: maggie »

PAMPERS zaczepisty pomysł  ;D może ktoś z nas go kiedyś wymysli ;p a moje szczuraski tez sa bardzo grzeczne...tylko ś.p Maggie przegryzła kabel od ładowarki i rozkopała kwiatek a tak to żaaadnych szkod :)
Obrazek
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka :)
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
Szczurcia13
Posty: 12
Rejestracja: pt gru 27, 2013 6:10 pm

Ogon gryzie hamak- co robić ?

Post autor: Szczurcia13 »

Witam. Hamak zrobiłam dosyć dawno, ale dopiero teraz piszę. Moja samiczka strasznie gryzie swój hamaczek. Co dziwne nie odgryza, lecz gryzie tak, że wiszą kawałki materiału. Co zrobić, żeby ją odzwyczaić? Z góry dziękuje i wymiziajcie swoje pociechy :-)
Ze mną: Tutka, Pepper
W moim sercu: Bazylia [*]
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Ogon gryzie hamak- co robić ?

Post autor: Morgana551 »

Nic nie zrobisz. Szczury to gryzonie. Zazwyczaj ogonki biorą się do demolowania klatki kiedy mają za dużo energii. Wynika z tego, że za krótko spędza czas na wybiegu. No i oczywiście kwestia towarzystwa. Szczurcia mając koleżankę nie nudziłaby się. Pewnie już wiesz, że ogonki to zwierzęta o silnym instynkcie stadnym i NIE MOGĄ żyć samotnie.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”