Brygada Er - Er - To już koniec brygady

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Krejzoolek
Posty: 731
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
Lokalizacja: Mosina.

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: Krejzoolek »

odmienna pisze:No, rzeczywiście. Powitanie przednie zgotowano i ślicznym Rożyczce i Adasiowi a i Tobie noovaa[/size]
tu przyznam odmiennej fakt, że trochę to powitanie no to nie wyszło..
ale z drugiej strony inni mają racje bo raczej większość ludzi wie co wynika z trzymania samca i samiczki i to dojrzałej... :-\
mogłaś chociaż od razu kupić jakąś mniejszą klatkę i ich rozdzielić bo, na świecie jest wiele małych i dużych szczurów które, szukają domu a ludzie rozmnażają następne i potem biedactwa trafiają do węży bo są za stare i nikt ich nie chce albo wgl ludzie nie tolerują szczurów :(
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: noovaa »

O tym że Adaś jest samcem, dowiedziałam się dopiero jak przyjechał, kiedy różyczka już siedziała w klatce i czekała na koleżankę. Nie są kupione, po prostu oba szczurki szukały domu. Z tego co mi wiadomo samiczka ma ponad 4 miesiące .. po jej zachowaniu mogę wnioskować że jest już w ciąży, bo jakoś przestała się mną interesować jeśli nie mam nic dobrego a większość czasu przesypia.

To jest fakt że mogłam kupić od razu drugą klatkę dla samca, ale pożałowałam go i tego że będzie sam (wiem to był błąd). Osoba od której go wzięłam mówi że "była pewna że mówiłam o samcu", chociaż jak teraz myślę to wydaje mi się że po prostu na siłę chciała się go pozbyć bo jako jedyny jeszcze nie znalazł domu, albo zostały same samce... Tak czy inaczej, byłam tu już wcześniej, sporo czytałam i byłam zdecydowanie przygotowana na przyjęcie dwóch pięknych dziewczynek i nie miałam zamiaru ich rozmnażać. Chciałam dobrze ... wyszło jak zwykle. Kolejnego miotu na pewno nie będzie, a ten odchowam. Może jeśli to jej pierwsza ciąża, to mi się poszczęści i będzie nie duży.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Krejzoolek
Posty: 731
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
Lokalizacja: Mosina.

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: Krejzoolek »

noovaa pisze:chociaż jak teraz myślę to wydaje mi się że po prostu na siłę chciała się go pozbyć..
chyba masz racje, bo wątpię żeby źle zrozumiała :-\
może na razie po prostu interesuje ją otoczenie ?
zobaczymy czy brzuszek będzie się powiększał ;)
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: noovaa »

Na pewno nie, po prostu nic jej od wczoraj nie interesuje po za jedzeniem. Jak nie je to śpi. Jak ją wczoraj puściłam na łóżko, pobiegała trochę i się położyła spać :| .. wcześniej nie była takim śpiochem dlatego podejrzewam że może być już kotna (mimo że nikogo na gorącym uczynku nie złapałam, a zanim do mnie trafiła była tylko ze swoją mamą i siostrą).
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: Ogoniasta »

noovaa pisze:(mimo że nikogo na gorącym uczynku nie złapałam, a zanim do mnie trafiła była tylko ze swoją mamą i siostrą).
Wpatrujesz się w klatkę 24h na dobę?? ;) Uwierz, że wystarczy króciutka chwilka. :(
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś, to jak najszybciej rozdziel szczurki...trzymam kciuki żeby samiczka nie była w ciąży..choć sznase na to niestety są niewielkie :(
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: odmienna »

noovaa pisze:Na pewno nie, po prostu nic jej od wczoraj nie interesuje po za jedzeniem. Jak nie je to śpi. ...
No, masz! :o Biorąc takie kryterium, to Kwarki moje, są w ciąży nieustającej, ::) dobrze, że oni jeden w jeden samcole „ażzabardzo” :P
Pozostaje Różyczkę odżywiać smakołykami a Adasia do obowiązków odpowiedzialnego ojcostwa wdrażać. :)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: noovaa »

odmienna pisze: to Kwarki moje, są w ciąży nieustającej,
Może w urojonej ;) ..
nie no, ona po prostu przez te kilka dni była ciekawsza wszystkiego i chętniej do mnie wychodziła, a teraz jest znudzona i zaspana.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Krejzoolek
Posty: 731
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
Lokalizacja: Mosina.

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: Krejzoolek »

Hm..no może faktycznie jest w ciąży, ale oby nie..
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Awatar użytkownika
szczuruleczka
Posty: 665
Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: szczuruleczka »

Witam! Mam 13 lat. Niestety, przykro mi to pisać, ale jest Pani nie-od-po-wie-dzial-na! To karygodne aby 'świeżo upieczony' właściciel WOGÓLE nie doświadczony, rozmnażał szczury!!! Poprostu BIEDNE szczury! Bardzo im współczuję, że ludzie niedoświadczeni zamiast posłuchać mądrej rady tylko się kłócą ;(
Na drugi raz proszę nie popełniać takich okropnych błędów!

PS. Jedno z moich szczurzych mott brzmi: "Rozmnażanie szczurów w nie profesjonalnej hodowli to IDIOTYZM".
Ten post nie miał na celu urazić Pani, ale jeśli pozostał uraz - PRZEPRASZAM.
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: noovaa »

A gdzie ja się kłócę? Gdzie napisałam że to dobrze że są razem i że najpewniej będą młode ? Nigdzie. Wiem że to źle. Ale jak pisałam wyżej ... totalnie nie byłam gotowa samca... :|
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Krejzoolek
Posty: 731
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
Lokalizacja: Mosina.

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: Krejzoolek »

Rozumiem oburzenie itd. Ale niestety nic już na to nie poradzimy jeśli samiczka jest w ciąży. A te ' kłótnie ' i wyzywanie nic już nie pomoże..
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: Flaumel »

Ludzie, czytanie ze zrozumieniem i umiejętność przystopowania jest cenna, bo dzięki takiemu właśnie zachowaniu nowi użytkownicy, którzy nie są pseudohodowcami, ale sytuacje opisują tak, że połowa forum rzuca się na nich ZAMIAST spokojnie wyjaśnić - odchodzą, a mogliby skorzystać z tego, że zostali chociażby przez pomoc w znalezieniu domu dla maluchów.


Mam nadzieję, że samiec mieszka już oddzielnie i że jednak maluszków nie będzie :) Myślałaś, żeby oddać komuś samca...? Możesz spróbować na forum :)
Obrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: odmienna »

[Dokładnie Flaumel. I szczury by skorzystały i ludzie. Ale, po co zastanawiać się co ktoś napisał, czy jaka jest sytuacja, podczas gdy można pozachwycać się własną „mądrością”. ]

Ja jednak myślę, że pomysł z kastracją Adasia jest bardzo dobry.
Dobrze wykonany zabieg, to minimalne ryzyko. Związane z tym ew. cierpienie i stres zwierzaka, w mojej ocenie byłyby mniejsze, niż zmiana domu i opiekuna.
No i tak myślę: noovaa od początku nastawiona jest na samiczki- ale, niechże ma dla porównania (skoro los tak zrządził) i chłopaczysko ;) . Choć będzie mniej śmierdzące niż pełnojajeczni- i tak różnica jest godna uwagi. :P

(nie noovaa :D – u moich, to nie jest ciąża urojona- to jest samczy punkt widzenia :-\ ...)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: noovaa »

Po tych kilku dniach .. smrodu mam dość :D Ale doszłam do wniosku że ograniczę ich ulubione jedzenie - ogórki ;) i mam nadzieje że troszkę przejdzie.
Jak sobie pomyślę o sobocie.. to mi słabo :( .. ja tak nie lubię bólu nikomu sprawiać (zwłaszcza zwierzętom).. ale już postanowione.

Różyczka zrobiła się dziś trochę nerwowa ...
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Adaś i Różyczka ;)

Post autor: odmienna »

Po tych kilku dniach .. smrodu mam dość :D
Nie, nooo, nie wiem, co Ci śmierdzi w domu ;) , ale nie wmówisz mi, że ona: http://img46.imageshack.us/i/dscf4152r.jpg/ przecież to Dama! Sam wdzięk, dystynkcja, elegancja ... jednym słowem- czar pięknej Damy. Takie też umieją śmierdzieć??? :o ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”