Strona 2 z 2

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: pt mar 25, 2011 11:17 am
autor: KITEgirl
kurcze, aż sama zaczęłam się zastanawiać nad takim pokojem. i ta podnoszona drabinka :D
mam taki bardziej schowek niż pokój. ma 2,5 na 2,5. stoi pusty. ale to chyba tylko na lato bo nie jest ogrzewany, i problemem jest wyjście na podwórko a nie do domu

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: pt mar 25, 2011 11:47 am
autor: tantosle
też się nad tym pokojem zaczęłam poważnie zastanawiać :)
tyle, że to najwcześniej za 2-3 lata. puki co mam 16 lat i mieszkam z rodzicami ( co jest chyba logiczne), którzy już teraz uważają, że mam świra bo traktuję szczury jak dzieci i potrafię na nie wydać od 200-250 zł. miesięcznie.( bardzo często kupuję nowe akcesoria do klatki, nowe przysmaki, warzywa i owoce w środku zimy, bardzo dobre karmy itd. ).
więc jeśli teraz bym im oświadczyła, że zamierzam jeden z naszych pokoi przerobić na szczurzy, to chyba wysłaliby mnie do wariatkowa ;)

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: pt mar 25, 2011 3:01 pm
autor: Szeliza
Haha ;)
Jak będę mieszkała sama, to też taki pokój sobie zrobię.
Moja mama też jest tak przewrażliwiona siedzę sobie oglądam, watek nasze klatki. Mama wchodzi i od razu taki tekst takiej wielkiej klatki u mnie w domu nigdy nie będziesz miała itp. ;p

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: pt mar 25, 2011 3:13 pm
autor: tantosle
też miałam taki problem :)
bo zastanawiałam się nad klatką Ferplastu 'tower'. mama się nie chciała zgodzić, więc kupiłam mniejszą (70x40x80), też za jej plecami :D ona chyba uważa, że szczury to się zmieszczą do po chomiku (jak większość nie zaszczurzonych ludzi w naszym społeczeństwie). :)

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: sob mar 26, 2011 8:04 am
autor: Szeliza
Ja jak miałam jednego szczura jeszcze to miałam malutką klatkę 46x30x50 coś około tego. I jak mama zgodziła się na drugiego , to mówiła że bezsensu kupować druga klatkę przecież ta starczy na 2 szczury, i że niby duża jest ;p

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: sob mar 26, 2011 11:14 am
autor: tantosle
niestety dużo ludzi tak uważa. :(

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: sob mar 26, 2011 7:13 pm
autor: Szeliza
niestety ;(
No, ale odbiegliśmy chyba od tematu.
Ja w przyszłości będę miała klatkę na cały pokój! Koniec i kropka- marzenia :'(
Ale marzenia się spełniają :D

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: sob mar 26, 2011 7:28 pm
autor: tantosle
ja wiem, że napewno w przyszłości taki pokój sobie zorganizuję :) zazwyczaj osiągam to co chcę i w tym wypadku nie będzie inaczej :D

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: sob mar 26, 2011 10:39 pm
autor: ania2832
Ooo, ale fajniee ;D

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: sob mar 26, 2011 11:40 pm
autor: Agatow
Ale fajny pomysł! Klatka - pokój! Pole do wyobraźni :) Fajny film Smeg :) To teraz tez moje marzenie żeby szczuraskom urządzić taki pokój... no na pewno drabinki, liny, hamaki może gałęzie będą potrzebne, można pomyśleć o labiryncie i zabawkach przestrzennych... Dobre są też miejsca gdzie mogą sobie urządzić skrytkę ;)
No naprawdę zazdroszczę ;D To chyba marzenie każdego miłośnika szczurów ;)

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: ndz mar 27, 2011 5:08 am
autor: macik001
Moje nie >:D
Nie znoszę sprzątać, a ogarnięcie takeigo pokoju to pewnie koszmarek 8)

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: ndz mar 27, 2011 6:50 am
autor: Agatow
he he macik chyba nikt nie lubi sprzątać.. za to lubimy efekty sprzątania :) Ale to nie temat na niedziele, kiedy trzeba się zrelaksować troszeczkę . Moje szczury też nie lubią sprzątania, tyle zamieszania przy klatce i znika ukryte jedzenie ;)

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: ndz mar 27, 2011 9:53 am
autor: tantosle
ja lubię sprzątać :) czasem aż za bardzo ;)

Re: Przerobienie pokoju na klatkę? Całego?

: śr lis 09, 2011 9:45 pm
autor: Idekk
moi chłopcy dorobili się własnego pokoju (tzn. póki co boję się zostawiać otwartej klatki gdy wychodzę np. na zajęcia, ale myślę, że odwaga przyjdzie z czasem), problem tylko jeden: panele na podłodze. Wynajmujemy mieszkanie, więc wolałabym, by nie umarły szybko śmiercią (nie)naturalną, czy powinnam jakoś specjalnie o nie dbać?