Strona 2 z 8

Bąki :P

: pn paź 04, 2004 8:45 pm
autor: sauatka
oliwi@ hehe pachna jak maga :D hihih strasznie, ja nawet lubie ten zapach bo to takie typowy psi zapaszek :P. moj pies ma dlugie uszy (jamnik) hehe zawsze jak rano do mnie przychodzi to kladzie sie leben na mojej twarzy i wtedy ten zapaszek zawsze mnie budzi :P

Bąki :P

: pn paź 04, 2004 8:49 pm
autor: oliwi@
hehehe ja mojego psa jak cmokam w główkę to zawsze się z nim potem przepycham i czasem specjalnie to wącham :P hehe i w ogóle to jest słodziaśne :D zapach psich łapek tez lubie :) w ogóle zapaszki niektóre są fajne :P ale jak mój psiak pusci bąka to sam od niego ucieka :lol:

Bąki :P

: pn paź 04, 2004 8:55 pm
autor: sauatka
dokladnie oliwia :) baki sa najgorsze ale inne np. zapaszek lapek czy uszek slodziusny :)

Bąki :P

: pn paź 04, 2004 8:57 pm
autor: oliwi@
wiesz co :P chyba napisze to w temacie tym co sie pisze co lubie czego inni nie :P bo moim znajomym to się wydaje ochydne :)

Bąki :P

: pn paź 04, 2004 8:58 pm
autor: sauatka
wlasnie dobry pomysl :P napisz za mnie tez :P

Bąki :P

: wt paź 05, 2004 8:35 pm
autor: Mycha
Moja Dorka [seterka] pachnie herbatą, łapki też jej pachną herbatką, a uszy... uszy jej "pachną" takim specyfikiem do uszu dla psów.
Ja nie zauważyłam aby moje szczurki puszczały gazy, ale zapewne to robią... :)

Bąki :P

: śr paź 06, 2004 7:09 pm
autor: myszka
Ciekawe w, którym miejscu pachnie herbatką... jak ją wycałowywałam to nie czułam w prawdzie intęsywnego smrodziku, tudzież zapaszku, ale herbatki też nie ;)

Bąki :P

: sob paź 09, 2004 3:47 pm
autor: Sandrex
Ja takze uwielbiam zapach psich lap[ :D Zwlaszcza po nocy ( potek :wink: ) albo po bieganiu po trawie :lol: No zapaszek nie do przebicia :!:
Za to baki... zwlaszcza puszczane przez rotta mojego przyjaciela sa okropne. Negro zywiony jest glownie Eukanuba i jak pusci bakasa po takim zarciu, to wydaje mi sie, ze firanki sie wykrecaje ze smrodku. Fuuuuuu. Pozdrawiam.

Bąki :P

: sob paź 09, 2004 4:31 pm
autor: Nokeg
moze nie wszyscy wiedzą ale ja jzu niestety mam doświadczenie z kupą węża. Naparwde nie spotkałem sie z czymś gorszym, w pierwszy dzień gdy go miał i zobaczyłem jak robił kupe, nachyliłem sie nad terrarium i zaciągnołem sie tego specyfiku, odrzuciłe mnie na koniec pokoju. Naparwde psie, końskie czy krowie kupy przy tym to artomat fiołkowy. Nie polecam wąchania takiej kupy:-)

Pozatym spoko temat :D

Bąki :P

: sob paź 09, 2004 5:47 pm
autor: Sandrex
Szok, dobrze wiedziec - trzymac sie z daleka od wezowej kupy :wink: Pozdrawiam

Bąki :P

: sob paź 09, 2004 8:04 pm
autor: myszka
No widzicie ;) jaki to porzyteczny temat założyłam :P

Bąki :P

: sob paź 09, 2004 10:48 pm
autor: Nokeg
jakby ktoś chciał zrobić psikusa w szkole to moge komuś wysłać taką :P tylko niewiem jak poczta i listonosz to przeżyją:P

Bąki :P

: ndz paź 10, 2004 2:07 pm
autor: Sandrex
Ha ha, dobre a przy okazji jak tam zapachy pajakowych ekstrementow :?:

Bąki :P

: ndz paź 10, 2004 3:20 pm
autor: Nokeg
pajęcze ekskrementy są całkowicie bezwonne na szczęście, wymiana ściółki co pół roku całkowicie wystarcza

Bąki :P

: ndz paź 10, 2004 7:15 pm
autor: Sandrex
Co pol roku :?: :shock: No nie wiem, nie zastanawialam sie co ile trzeba wymieniac sciolke u pajaka ale pol roku jest szokujace dla zmieniacza szczurkowego czyli raz w tygodniu minimalnie. :wink: Pozdrawiam