Moja "mała" Steasy:*

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

emi2410 pisze:Poszukaj argumentów, które przekonają mamę, powiedz, że tu każdy ma więcej szczurków nie bez powodu, nikt sobie nie wymyślił, że szczury są stadne, są na to dowody naukowe, wystarczy poszukać. ;)
Dzięki za wsparcie i za pomoc. :D pozdrowienia ślemy :)
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

Jutro sylwester ;D Życzę wszystkim którzy tu zaglądają szczęśliwego nowego roku!! I szampańskiej zabawy :D
Awatar użytkownika
harleyquinn
Posty: 994
Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
Numer GG: 1877527

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: harleyquinn »

Dziękuję :) Ja życzę udanego i jeszcze lepszego od tego roku!
Leoś, Czarek, Enzo oraz Oskar

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=45350
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

Dawno nie zaglądałam... Mama nadal uparta.. :'(
maszroom
Posty: 52
Rejestracja: pt lis 02, 2012 10:58 pm
Numer GG: 5731767
Lokalizacja: Warszawa/Starachowice
Kontakt:

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: maszroom »

a jaką obecnie masz klatkę i wymiary klatki? Porozmawiaj z mamą czym prędzej, albo szukaj innego domu dla szczura. Też średnio na rękę były mi dwa, ale mam dwóch facetów i szczerze - jeden totalne adhd, drugi straszny strachulec i dziwak, a razem zachowują się cudownie :)
Awatar użytkownika
kaka958
Posty: 360
Rejestracja: pt sty 04, 2013 6:23 pm
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: kaka958 »

I jak namówiłaś mamę? Może po prostu pokaż jej te forum, jak się użytkownicy wypowiadają? Może porozmawiaj z kimś na czacie (w towarzystwie twojej mamy) o tym że szczurki są stadne. Ja moim rodzicom wygarnęłam że "to ja tu jestem przyszłym zoologiem i cały czas czytam o szczurach a wy? Przeczytaliście o nich chociaż jedną stronę jakiejś książki?" Może u Twojej mamy takie stwierdzenie pomoże (tylko żeby nie wzięła tego za pyskowanie - bo to ulubiony argument rodziców) :D
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: emi2410 »

Hop, hop! Co u Was nowego? Jak tam poszukiwania koleżanki?
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

O poszukiwaniu to mogę zapomnieć.... Dziś znów poruszyłam tą kwestie gdy rano mama przyszła przywitać się ze szczurcią (uwielbia ją) :) zapytałam czy nie chciałaby własnego szczura, ale powiedziała że jeden mi wystarczy i że ma mnie wiec jej starczy...
Byłam tydzień u cioci ze Stacy, szybko przyzwyczaiła się do otoczenia a domownicy od razu ja polubili, ma w sobie to coś...
Gdy wracałam, otworzyłam transporter i wsadziłam jej rękę aby czuła się bezpieczniej, tak właściwie to się nawet nie stresowała ;D
No i wyszła z transporterka, chciała wejść pod bluzę, niestety miałam kurtkę i jej sie nie udało więc wdrapała sie na oparcie siedzenia, musiałam ją ściągać, weszła jeszcze raz i zasnęła przy mojej twarzy....
Mam nadzieję że to oznacza że przy mnie czuje sie bezpieczniej... Czasem zdaje mi się że nie okazuje mi szczególnej sympatii ponieważ nie siedzi mi cały czas na ramieniu czy w rękawie...No nie wiem... Kocham ją i to bardzo więc coraz mniej mi przeszkadza że nie jest tak jak myślałam przed zakupem....Myślałam że cały czas będzie ze mną, a tu proszę, podróżniczka się znalazła :D
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: emi2410 »

Nie możesz mamie wytłumaczyć, że szczurowi jest źle samemu? Tyle czasu bez towarzystwa to serio nie dobrze. :-\ Skoro ją uwielbia, to powinna chciać dla niej dobrze. ;) Pokaż jej forum, opinie ludzi na temat stadności szczurów, a na pewno się przekona. :)
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Moje słoneczko szalone <3

Post autor: Roksana1999 »

Wierzcie mi, że jak kupowałam szczura to pojęcia nie miałam o adopcjach a o stadności to wiedziałam że może by jeden a może by więcej. Moja mama też była przygotowana na jednego dlatego kategorycznie nie zgadza się na drugiego.
Możecie się śmiac ale wczoraj pierwszy raz w życiu polizał mnie szczur, fakt faktem że z powodu palca oblanego kakaem ale jednak, nie sądziłam że to takie fajne uczucie jak szczur liże :-* Jak mi się uda to później wstawię fotki Stacy i opowiem dzisiejszą historię mojej królewny z ubraniami w roli głównej.
Tak w ogóle to wczoraj uszyłam taką półeczkę z jamą z bardzo ciepłego materiału, cieplej trochę jej będzie. ;)
Całusy ślemy wszystkim zaszczurzonym i ich pupilom :-*
Awatar użytkownika
AsKier
Posty: 42
Rejestracja: sob gru 22, 2012 6:15 pm

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: AsKier »

http://www.youtube.com/watch?v=cDy3bMRuobE

Pokaż mamie ten filmik! Moi rodzice też z początku nie chcieli dwóch 'bo to za duży kłopot i jeden wystarczy!' Ale nie było z nimi dużego problemu, bo zaledwie... Zajęło mi kilka minut przekonanie ich mówiąc, że muszą być dwa i koniec, bo inaczej są smutne! No i nie ma dużej różnicy w utrzymaniu dwóch, czy jednego... Tylko większa frajda w oglądaniu ich razem, jak latają po klatce! ;p
Obrazek
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

Powiem Ci AsKier, że niezłe tłuścioszki na tym filmiku...
Stacy podobno też robi się okrąglejsza, tak mi mówią znajomi. No nie wiem, moze to przez to że większością własnych posiłków muszę się z nią dzielic, w małych ilościach oczywiście. No bo jak mam z siebie zgoni szczurka który włazi do talerza, gryzie kanapkę albo pije kakao bądź wylizuje mnie z wszystkiego...haha :D Ostatnio wyrwała mi chrupka z ręki, musiała szybko z nim ucieka bo wie ze nie preferuję takiej diety dla niej... ha ha
Tak jak obiecałam jeżeli mi się uda to załączę zdjęcia a jak będzie troszkę więcej czasu to opiszę przygodę z ubraniami.. :)
Pozrawiam wszystkich!
Awatar użytkownika
AsKier
Posty: 42
Rejestracja: sob gru 22, 2012 6:15 pm

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: AsKier »

Nie jestem pewna czy kakao dla szczurów jest odpowiednie ;p Ale pamiętam jak moje puściłam na łóżko, i sobie bułkę zrobiłam, to zaraz wyczuły, i zaczęły mnie obskakiwać, i musiałam ewakuować się z łóżka !
Obrazek
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

AsKier pisze:Nie jestem pewna czy kakao dla szczurów jest odpowiednie ;p Ale pamiętam jak moje puściłam na łóżko, i sobie bułkę zrobiłam, to zaraz wyczuły, i zaczęły mnie obskakiwać, i musiałam ewakuować się z łóżka !
Też nie sądzę żeby było no ale troszkę... :D
Stacy czyni postępy, nie ma zastrzeżeń do rąk, gdy nie ma mnie w pobliżu to odrazu mnie szuka :D Jak zostawię ją np. na krześle i będę przechodzić obok to szykuje sie do skoku na mnie. Przychodzi z własnej woli pod bluzę, pochodzić ze mną gdzieś. GDy jest na wybiegu a wyjdę z pokoju to czeka w klatce z wystawioną główką i obserwuję czy przychodzę, bez problemu odgaduje kto idzie :) Ostatnio zaliczyła trzy gleby... 1 raz, próbowała skoczyć z klatki na półkę, doskoczyła co prawda ale złapała się pazurkami o krawędź po czym osunęła się w dół... dwie pozostałe nieudane próby skoku były podobne, haha :) Jak zobaczyłam jak się obsuwa, odrazu zgarnęłam ją z podłogi i przytuliłam :-* Biedna moja kaskaderka.
Napisałam więcej ale przypadkiem skasowałam więc napisałam jeszcze raz ale w skrócie. :)
Podsumowując Stacy powolutku staje się miziaczkiem i dokładnie widać że ciągnie ją do mnie :-*
PS Moja mama lubi ją troszkę poszarpać, ucałować, czy dać smakołyka... Dzisiaj troszkę ją podenerwowała, poszarpała delikatnie no ale Stacy sie to nie spodobało i ugryzła mamę ( nie do krwi ale mocno). To i tak, że subtelnie dała jej do zrozumienia że nie podoba jej się to zachowanie...ha haha
Pozdrawiam :-*
Roksana1999
Posty: 131
Rejestracja: śr paź 31, 2012 10:52 am

Re: Moja "mała" Steasy:*

Post autor: Roksana1999 »

Stacy czasem podgryza sobie moje dłonie (delikatnie) albo próbuje obgryzać paznokcie, czy to dobrze?
Pozdrawiam i całuski dla szczurasków :-*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”